jestem tylko ludzkim mięsem
rzuconym w gardziel miasta
tam gdzie mieszkam
okna kamienicy wychodzą na dzielnicę przemysłową
w której nigdy nie odpoczywające fabryki
plują szarym dymem
i śpiewają pieśni o dobrobycie
gdy uchylisz lufcik
usłyszysz bicie ser...