Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'kartka' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 2 wyniki

  1. Czy człowiek kocha? Dość oczywiste każda matka kocha swe pisklę Kochamy ludzi, sztukę, czasem też Bóstwa A miłość do siebie? Tak często jest pusta Czy bez miłości do siebie możemy kochać? Czy człowiek bez uczuć może zaszlochać? Czy bez ognia lampion, nawet i drogi Rozświetli drogę, zniweczy mroki? Miłość jest bajką, miłość gehenną Miłość jest różą, i wielką ciernią Miłość jest ogniem, miłość jest lodem Miłość jest życiem, miłość jest grobem Po co nam miłość, po co się męczyć Złamane serce - gorsze od śmierci Człowiek tak żyje w nic już nie wierząc a miłość jedynie nas różni od zwierząt Szukamy miłości za wszelką cenę Gonimy, wznosimy, kopiemy pod ziemię To wszystko dla paru uderzeń serca To wszystko przeminie, zostanie lekcja I co z tą lekcją co z doświadczeniem Gdy głowa katuje cię jednym imieniem Gdy idąc do snu, na słowo uwierzcie głos twój Ci mówi - zabij się wreszcie Przecież mówiła - kocham cię drogi Dla ciebie dam połamać swe nogi Miłość ulotna, z podmuchem powietrza Zniknęła na zawsze, zamieniła księcia Taki to przykład błogiej miłości Gdy człowiek nagi, pozbawion godności Z miłości do kogoś, by czuć się jak w niebie Zabił swą duszę, znienawidził siebie
  2. Czysta kartka, nie spisana jeszcze. Drewnem bieli się aksamitnie. A na niej tylko kilka poziomych, barwą przyciemnionych prostych. I jeszcze idealnie równych do tego. Cała ona czeka i czeka. Niezmiernie cierpliwie. Zdecydowanie przeciwnie do tego, co w mej kotłuje się głowie. Jej cierpliwość i moja niecierpliwość - czy to nie równowaga? Czyż to nie właśnie wtedy i czyż nie właśnie dlatego potrafimy współgrać ze sobą jak jedność? Aż do dotyku pióra wiecznego, rysy atramentu następnie. I już nie czysta. Teraz zapełniona z lekka. Z bieli w czerń powoli przechodzi. Jakby od dnia, do mroku twórcy zdań. Klasycznie i elegancko. Dc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...