Waldemar_Talar_Talar

Witaj - są pytania nie ma odpowiedzi - więc trzeba się przejść aby je znaleźć. Ciekawy wiersz - podoba mi się rozrywanie ściegów nocy... Pozd.

Witam - jesteś odważna a to cenie - a wiersz wyraźny z dużą nutką szczerości - no i witam na forum niech ci tu miło będzie. Pozd.

Witaj - bardzo jestem na tak - słodki lekki przyjemny wiersz - resztę już powiedziano. Miłego ozdobionego uśmiechem życzę

Witaj Cezary - dzięki że czytasz - wiem że to trudny wiersz ale myślę ze warto o takich sprawach pisać mimo że bolą. Pozd.

Witaj Duszko - dziękuje że czytasz - pierwsza propozycja o/k zmieniłem ale druga na nie - umieranie a śmierć to samo więc zostawiam jak jest - jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.

umieranie jest trudne wszyscy o tym wiemy człowiek się tego boi wie że nie ma litości ale uśmiercenie głodem smutkiem żalem tęsknotą jeszcze bardziej boli bo serce rozrywa

Witam nową twarz na forum - miło że zajrzałaś - jest to ktoś lub coś co jest wyżej niż my znaczy może być sumienie. Jeszcze raz dziękuje i życzę powodzenia tu i teraz.

Witaj - podoba się styl pisania - czuje te pory a to znaczy że jest dobrze - fajnie brzmi fragment o kochankach... Już niedługo przyjdzie nam się zakochać w następnej już ją czuć... Udanego dnia życzę

Witam - kolejna udana miniaturka Duszku. Pozd.

Witam wszystkim - wszystko rozumiem i jestem za - ale trzeba to tak zrobić by wilk był syty i owca cała co jest raczej niewykonalne Mateusz myślę znajdzie jakieś wyjście trafne. Pozdrawiam wszystkich którzy tu byli.

Witaj Iwonko - dziękuje za zatrzymanie się przy wierszu - to nie Jezus ani ksiądz to ktoś wymyślony prze zemnie ktoś o dobrym sercu komu drogi ludzki los. Radości i ciepełka ci życzę

chodził po ludziach skupował grzechy myślał że łatwiej im będzie żyć potem sprzedawał je diabłowi mówiąc mu rób z nimi co chcesz tylko ich nie uwolniaj dość napsuły ludzkiej krwi - więc uważaj nie igraj z losem - niech noc spokojnie śpi

Witaj na orgu - już dziś zwróciłem komuś uwagę czy nie było mniejszej czcionki - źle mi się czyta wzrok już nie ten. A wiersz zalicz do udanego - ma to coś jak ja mówię - jest zrozumiały i zostawia ślad - Tak trzymaj... Pozd.

Witam - ładnie ten stan rzeczy opisałeś aż chce się czytać Cezary. Lubię taką poezje i chyba nie tylko ja... Pozd.

Witam na forum - niech ci się wiedzie - powiedz tylko czy mniejszej Trzcionki nie było bo wiesz wzrok już nie ten. A wiersz same minusy widzi a gdzie świata piękno - mam nadzieje że to chwilowy stan. Pozd.

Witaj - lubię konfitury wiec polubiłem i wierszyk. Wesołego dnia życzę

Cieszy mnie że zatrzymał dłużej że wymusił więcej ...dziękuje za te - tak - miło cię widzieć. Spokojnej nocy życzę bez żadnych zdarzeń

Witaj Andrzeju - też tak myślę ale jednak warta nasza ziemia dalszego istnienia - dzięki że byłeś. Pozd.

Witam - ale cyrk wyszedł z tym urlopem - to jest stary wiersz a ja nie jestem Natko na urlopie zasłużyłem na coś więcej. To do czego masz małe ale nie jest słuszne - przecież łatwo się domyśleć że z czymś się zderzymy a z czym to już inna bajka wiadomo o co chodzie jakaś gwiazda planeta czy meteoryt tyle tego że głowa boli. Po drugie moja miła wiadomo że chodzi o naszą planetę z której po zderzeniu z czym wielkim zostaną okruchy. Tyle co do obrony wiersza - niemniej za czytanie wielkie dziękuje i uśmiech szczery. Barwnych snów życzę

Witaj - lubię się zabawić słowem i tak wyszło - ale prawda jest taka jak wyżej tylko oddalona w czasie - dziękuje że byłaś. Spokoju życzę

Witam - a to się narobiło - ja nie jestem na urlopie to jest wiersz z przed lat - za zmyłkę przepraszam a za czytanie dziękuje i pozdrawiam.

Witaj Olu - mały błąd się wkradł - ma być pomódlmy się - już poprawiłem - , za tę gafę przepraszam. A za odwiedziny duży uśmiech ślę. Udanego dnia życzę

niech nikt się nie łudzi głosił komunikat mamy gwarancje nikt nie przeżyje ponieważ po zderzeniu największy kawałek będzie tak mały że nawet myśl się w nim nie zmieści nie myślmy że się nam uda głosił dalej już nic nas nie uratuje - wykorzystajmy więc bogato ostatnie pół godziny niech każdy wyjdzie przed swój dom poda sąsiadowi dłoń tworząc łańcuch który oplecie cały glob a potem pomódlmy się do swego Boga o to żeby ta chwila nikogo nie bolała chciałem zrobić jak głosił komunikat jednak obudził mnie budzik ratując mnie i naszą planetę przed czymś co kiedyś nastąpi ale na szczęście jeszcze nie dziś w pierwszym dniu urlopu

Witaj - wpadnę tu jeszcze - muszę przetrawić... Pozd.

Witam serdecznie - no i pięknie wyszło - super - masz dar do miniaturek - zazdroszczę troszkę... Radości z życia życzę