Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Waldemar_Talar_Talar

Użytkownicy
  • Postów

    22 588
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    87

Treść opublikowana przez Waldemar_Talar_Talar

  1. Witaj - słodki wiersz - troszkę bym go osolił...ale mimo to smakuje. Pozd.
  2. Witam Cezary i dziękuje za to że zajrzałeś do tego trudnego wiersza - jeszcze raz dziękuje. Samych miłych chwil życzę
  3. Witaj - wedle mnie nic odkrywczego - ja ciągle mimo technologi używam pocztówek czy to z okazji świąt czy innej jestem tradycjonalistą. Ale twoja pocztówka jest miła więc się nie czepiam. Dużo uśmiechu życzę
  4. Witam serdecznie - dziękuje za obecność pod wierszem - zawsze jesteś miło widziany Wojciechu. A wiersz no cóż samo życie choć trudne. Ciekawy twój zawód - trzeba mieć silną wolę to fakt. Udanego dnia życzę
  5. Witam - no niestety ale tak jest - nawet w rodzinie się czasem dziwią zwłaszcza na weselach że nie pije - browarka czemu nie . Wszystko moja droga jest dla ludzi ale trzeba to kontrolować i już a nie bedzie tak jak w wierszu. Dzięki za czytanie. Radości ci życzę na cały dzień
  6. Witam serdecznie - miło że zajrzałaś - wiem że to trudny wiersz ale ile w nim prawdziwości... Piszesz że fajnie by było mieć to wszystko na trzeźwo - ja nie widzę w tym problemu - alkohole są dla ludzi - trzeba się tylko kontrolować - akurat w wierszu tego nie ma bo jest jak już wspomniałem ten ktoś zawodowcem w piciu a szkoda. Jeszcze raz dziękuje za tak obszerny komentarz. Życzę udanego dnia udekorowanego uśmiechem
  7. Uśmiechem odpowiadam - dzięki że byleś. Pozd.
  8. Witam ponownie - a to mnie zaskoczyłeś - znaczy się że coś zemną nie tak jest - chyba że znowu źle rozumuje. Pozd.
  9. Witam i dziękuje że zajrzałeś - ja nie pijący - pijany nie bywam - to jest wiersz o zawodowym pijaku...których tak wiele w około. Pozd.
  10. na śmierć nie pamiętam gdzie byłem z kim wódę piłem i u kogo komu drzwi obrzygałem na śmierć nie pamiętam ulany byłem więc nie pytajcie gdzie co o której ja naprawdę nic nie wiem a teraz proszę dajcie spokój muszę sił nabrać by znowu wieczorem być sobą
  11. Witam i ja chylę czoła - dobry mocny tekst.. Pozdrawiam . i życzę uśmiechu.
  12. Witam - bardzo ciekawą rozmowę słyszę Marlett - zakończenie bomba... Jak cię nie ma to nie ma a jak zajrzysz to z przytupem. Uśmiechu i dobrego ci życzę.
  13. Witam was obu - no i pozamiatane jak mówię - nie gniewam się że ktoś dyskutuje pod moimi wierszami Wiktorze. Zwłaszcza w słusznej sprawie. Pozdrawiam serdecznie i ciebie i Marlett.
  14. Witam serdecznie - no i masz babo placek - ale już jest lepiej Wiktorze już poprawiłem - dziękuje i pozdrawiam
  15. żaden kwiat perfumy nie pachną tak miło z bliska z daleka tak moi mili to nie żaden żart dowcip kawał - to czysta prawdziwość bo tylko one od zawsze tak pachną - mało tego również miłością czyli czymś co nie tylko my doceniamy - robi to wiatr echo tęcza lecz my o tym nie wiemy bo ten zapach to zamazuje
  16. Witam - dzięki że zajrzałaś - widzę parę grzeszków się znalazło - ten typ tak ma... Spokojnej nocy życzę
  17. Witaj - nie ma co się oszukiwać - trzeba być szczerym i pytać - dziękuje za kolejne czytanie Duszko. Spokoju ci zyczę
  18. Witaj Alicjo - szczery uśmiech przesyłam za czytanie - dziękuje. Udanego wieczoru życzę
  19. Witam - życie bywa ciężkie...udany wiersz. Kolorów życzę
  20. Witam Wojciechu - wiersz na tak - znaczy podoba się jego przesłanie - jesteśmy ludźmi a to zobowiązuje. Pozd.
  21. Witaj - jestem na tak dla wiersza - o takich momentach warto pisać. Udanego wieczoru życzę
  22. co więcej waży worek kłamstw czy prawd co mamy gdzieś licho czy wiatr wie to ktoś kto mądrzejszy ten co głoduje czy ten co śpi kto mocniej kocha ktoś kochany czy sierota polityk to ktoś czy może coś co kłamie piłka jest jedna bramki dwie - czy to sprawiedliwe na tym zakończę a wy szukajcie prawd albo nie
  23. Witaj - dobre to mało powiedziane - serduszkiem nagradzam Andrzeju. Pozd.
  24. gdy inni już spali kradł ich marzenia krył w szkatułce i szedł na szczyt by tam ją otworzyć potem patrząc w kosmiczną dal każde namaszczał mocą spełnienia której użyczał od gwiazd potem schodził w dól oddawał to co ukradł i uśmiechnięty wracał do domu myśląc - ale wesoły będzie dzień
  25. Witaj Macieju - no to ostro pojechałeś - komuś się dostało - problem tylko w tym że nie wiem do końca komu albo się domyślam - odważny szczery tekst to prawda ... Pozd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...