Waldemar_Talar_Talar

Witam - miło że że pomyślnie widzisz ten wiersz - dziękuje - Pzdr. @Rafael Marius - dzięki -

@Ewelina - dziękuje -

@Konrad Koper - dzięki -

za górami za lasami tam gdzie wiatrem i echem pachnie gdzie kłam boi sie prawdy a marzenia mają racje ktoś nadzieje podlewa swym uśmiechem w dal patrząc za górami za lasami gdzie zaduma tuli się do cienia otwierając do lepszego szeroko okna drzwi oraz bramy wiem że zapytacie gdzie ta kraina jak ją odnaleźć więc ja powiem wam musicie nauczyć się snem bawić

drzwi jak to drzwi raz je rozumiesz a raz nie zależy kto puka okno jak to okno raz pokazuje prawdę a czasem nie pokój jak to pokój ostoja spokoju pełną barw sypialnie ja sypialnia bywa czuła i mila kradnie sny kuchnia jak to kuchnia w niej są marzenia lubisz jej chleb łazienka jak łazienka potrafi umyć to co zepsuła noc tak tak moi drodzy taki jest nasz dom szanujmy to

Witaj - Jedyne, na co liczę, to na mocno kolorową tęcze, bezchmurne niebo i słońce. I tak trzymaj nie gub się - Pzdr.uśmiechem.

Co było minęło trzeba żyć dalej nie martwić się czymś byłym Przecież życie to nie byle tam coś to nasz prawda nas sens Co było minęło dziś nowe jest trzeba się cieszyć nie chować się Trzeba być pewnym tego co się chce nie wmawiać sobie smutku i łez Tylko polubić to co podał nam los przecież to nie grzech Co było już minęło więc po co wracać skoro dziś nowy wieje wiatr

słońce się budzi nowy dzień się weseli los się uśmiecha

Mamo nie żałuje chwil które upiększałaś twój uśmiech był lekiem na zło Twoje prawdy nigdy nie bolały - mamo twoje łzy nie były marne Twoje sny były zawsze czystą prawdą - dziś żałuje że nie zawsze cię rozumiałem

Witam - ciekawie piszesz - Pzdr. serdecznie.

Witam - że moja twierdza jest z głupich marzeń - podoba mi się ten moment wiersza - Pzdr.serdecznie.

@Ajar41 - dziękuje -

@Ajar41 - dzięki -

tuli się do niej o swych smutkach opowiada mówi żeby nie ty nie byłoby świata ani tych chwil które dzięki tobie nabierają wartości są światłem tuląc się do niej czuje jej zapach zadziwiający tat tak powtarzał jesteś boska umiesz cieszyć tak moi drodzy to ona flaszka jego sensem

bezwietrzny ranek faluje kukurydza sarna na pachcie

Los się uśmiechnął fajnym poczęstował pokazał babie lato złotym liściem dzień ozdobił Do ciszy kazał się przytulić - mówił zgrabnym słowem prosił by cieni nocy się nie bać Do zadumy namawia każe życie kochać otwartym sercem szczerze a nie tylko na pokaz

@Robert Witold Gorzkowski - dziękuje -

Witaj - myślę że nie - Pzdr.

Witaj - a ja sądzę że to poezja - miło że byłeś - Pzdr.

@wiewiur - dziękuje -

poezja to nie tylko pisanie wierszy to życiowa droga która częstuje smutkiem radością i żalem

na niebie chmury wiatr się nimi bawi goniąc w nieznane

to nic że dziś to nie wczoraj że chmury są smutniejsze że Bóg dalej milczy że łzy oraz uśmiech nie smakują to nic że wczoraj minęło zgubiło drogę do dzisiaj coś zapomniało kiedyś powtórzy się - tak samo zaśpiewa będzie czule grało to nic że dziś to nie wczoraj które swe chwile wiatrem porwało

Witaj - mi się udało podejrzeć w lesie na polanie jak skubały - oczywiście w odpowiedniej odległości nie chciałem by się spłoszyły - a z tymi krowami to inna bajka nie tak urocza wiejska normalność - dziękuje za komentarz i polubienie - Pzdr.serdecznie.

Witam - miło że przeczytałaś - dziękuje - Pzdr.serdecznie.