Prawda wypłynęła na wierzch
kłamstwo zostało na dnie
wiatr powiał ciepły
zimno przegrało
Prawda wygrała z kłamstwem
los się uśmiechnął dzień
był udany tak jak
drzewa cień
Prawda noc pokonała nie
polubiła smutku otworzyła
drzwi szeroko dla
marzeń i snów
Prawda na szczyt weszła
nie lęka się chmur świat
inaczej widzi nie boi
się trudnych chwil