Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

makarios_

Użytkownicy
  • Postów

    1 085
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez makarios_

  1. Cytat
    makarios_
    No dobra, przyjdzie zrobi porządek , będzie jak w raju, Jasiek zerwie gruszkę i po pietruszce..., tak na zawołanie się wszyscy opamiętają ? cienko to widzę.


    Nie sztuka wątpić, ani być naiwnym. Sztuką jest wierzyć. Ojcem wszystkich wierzących w sposób podobający się Bogu jest Abraham.

    Pomocna w wyzbywaniu się wątpliwości i naiwności jest strona www.jw.org, obfitująca w teksty klasyczne i audio oraz w filmy naprowadzające na to, czego naprawdę uczy Biblia, aby każdy kto rzeczywiście CHCE wierzyć, zdołał zyskać wiarę analogiczną do wiary Abrahama...
  2. Niech nastanie rząd Boży
    - przepiękna jego rola
    - błogosławieństw przysporzy
    - nastanie szczęsna dola.

    Na jego czele Jezus
    - król królów i Pan panów
    - zmieni vivendi modus
    - w bród będzie złotych łanów.

    Duchem Jehowy wsparty
    wypełni obietnice
    - to nie są wcale żarty,
    ni sprawy tajemnicze.

    Wieszczą o tym proroctwa
    jawiące to co będzie
    - niewątpliwie na sto dwa
    wspaniale zawsze, wszędzie.

    Osądzi wnet maluczkich,
    prostolinijnych wesprze,
    wykorzeni nieludzkich
    - im są podobne wieprze.

    Już od stulecia rządzi
    - w niebie radość panuje.
    Ziemię wkrótce osądzi
    - zło wyeliminuje.

    Eden - ów utracony
    - odtworzy tu na Ziemi
    - zamieszka w nim zbawiony,
    bowiem Mesjasza ceni.

    [img]http://assets.jw.org/assets/m/fg/fg.art/1102012189_univ_cnt_1_xl.jpg[/img]


    http://www.jw.org/pl/%C5%9Bwiadkowie-jehowy/darmowe-studium-biblii/film-dlaczego-warto-studiowa%C4%87-bibli%C4%99/

  3. Ci co Jezusa bacznie słuchali,
    gdy o Królestwie Bożym zwiastował,
    własne poglądy preferowali
    - Mesjasz ich przecież nie aprobował.

    Trafna przypowieść została dana,
    aby się w porę zreflektowali,
    warto rozważyć wypowiedź Pana,
    na jej podstawie "przyjście" ustalić.

    Wynika jasno, że sporo czasu
    miało upłynąć zanim przybędzie
    ponownie Mesjasz, aby u kresu
    czasów dokonać osądu wszędzie.

    Razem z pszenicą chwasty do "żniwa"
    plenić się miały wręcz okazale,
    prym wśród nich wiedzie kleru brać chciwa,
    dogmatem kłamstwa broniąca stale.

    Inna przypowieść także wskazuje,
    że nie natychmiast przyjdzie Królestwo
    - to ta "o minach", które rozdaje
    Pan swoim sługom, razem z przedmową.

    "Odległym krajem" niebios niebiosa
    były dla Niego - to stamtąd wrócił,
    również przypowieść o podłych kozach
    ujawnia kiedy precz je wyrzuci.

    Bóg czas wyznaczył - dzień i godzinę,
    której nikt nie zna, oznajmił Jezus.
    Znaku paruzji tu nie pominę
    - ów sam opisał dobitnie Chrystus.

    Znak się pojawił w czternastym roku,
    więc od stulecia jest wszem widoczny
    - świadczą zdarzenia na każdym kroku
    - trwoga narasta - skutek uboczny.

    "To pokolenie" ma nie przeminąć,
    zanim się spełnią proroctwa Boże.
    Król Jezus Chrystus zdoła zasłynąć
    - Jego gorliwość w tym Mu pomoże.

  4. Bóg nie będzie nigdy lepszy,
    ani gorszy - też nie będzie
    - Biblia daje ogląd szerszy.
    Kto jej wierzy nie tkwi w błędzie.

    Prawdę o Bogu wyjawia
    - On Jedyny - dał początek
    - fakty wymowne przedstawia
    - Logos to stworzeń zaczątek.

    Miłość odwzajemniał Ojcu
    przez eony niezliczone
    i kształtował się na Wzorcu,
    więc ma cechy wykształcone.

    Jaki Ojciec takim tez Syn
    - jedność z Ojcem wykazuje
    - niejeden p niej świadczy czyn
    - Syn więc Ojca obrazuje.

    Nabywanie o Nich wiedzy
    stąd warunkiem jest istotnym,
    dla świadomych ducha nędzy
    - niwelować ją ochotnym.

    Wieczne życie wypełnione
    będzie wiedzy nabywaniem,
    wolą Bożą stanowione,
    nieskończonym odkrywaniem.

    Jest i będzie Bóg Szczęśliwy
    - miłość tego jest gwarancją,
    że mieć będą byt godziwy
    darzący Go adoracją.


    http://www.jw.org/pl/publikacje/ksi%C4%85%C5%BCki/czego-uczy-biblia/jaka-jest-prawda-o-bogu/
    http://www.jw.org/pl/publikacje/ksi%C4%85%C5%BCki/czego-uczy-biblia/kim-jest-jezus-chrystus/
    http://www.jw.org/pl/publikacje/ksi%C4%85%C5%BCki/czego-uczy-biblia/prawda-o-ojcu-synu-i-duchu-%C5%9Bwi%C4%99tym/
    http://www.jw.org/pl/publikacje/ksi%C4%85%C5%BCki/czego-uczy-biblia/imi%C4%99-bo%C5%BCe-znaczenie-i-u%C5%BCycie/

  5. @henryk_bukowski

    Rzeczywiście istnieje matka Boga?! A skąd ona się wzięła...? Sama siebie powołała do istnienia!?
    Ja z Pisma Świętego wiem, że Najwyższy - Król Wieczności - nie ma początku i nie będzie miał końca - "Od wieków na wiki Tyś jest o Boże".

    Natomiast hebrajska dziewica Miriam (Maria) rzekła prawdę do anioła Gabriela (gdyby kłamała, nie spotkał by ja przywilej wydania na świat Syna Bożego - Logosa - ew. wg Jana 1:1-18): "Otom ja służebnica Jehowy. Niech mi się stanie według słowa twojego" - vide: ew. wg Łukasza 1 rozdział.

    A co do opieki, to mam nadzieję, że nie życzysz mi takiej, jaką sprawowały osoby podające się za czcicielki Miriam (Marii): http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/siostry-boromeuszki-mowily-ty-alkoholiku-ulomie-glupku-masz-zlo-w-genach-zapisane/2ebge3

  6. Piotr i Andrzej, Jakub z Janem
    wysłuchali przypowieści,
    "Syn Człowieczy" był ich Panem,
    - każda ważne prawdy wieści.

    Ma osądzić liczne ludy,
    - pośród nich są kozy, owce
    - te wciąż znoszą próby, trudy,
    nie traktując Króla lekce.

    Ma on braci swych na Ziemi,
    którym powierzył talenty...
    Kto ich poznał bardzo ceni
    - każdy z nich jest godzien renty. *

    "Prawi" świadczą ją stosownie,
    zyskując przychylność Króla,
    głoszą z nimi więc aktywnie
    - słyszy cała ziemska kula.

    Bezustannie mówią: "Przychodź!"
    i przychodzi kto spragniony...
    Spośród "Babilonu" uchodź,
    jeśli pragniesz być zbawiony.


    Kto che bierze "wodę" darmo
    - daje życie, więc jest "żywa",
    tryska ową Święte Pismo.
    Kto ją pije, ten "ożywa"...

    Teraz pora na lojalność,
    wobec Króla zacnych braci,
    jawią wzorową pobożność.
    Nielojalny życie straci...

    To nie groźba, lecz przestroga,
    wyrażona przypowieścią
    - wiadomo kóz liczba mnoga,
    zgodnie z Syna nauk treścią.

    Szatan toczy wojnę z braćmi,
    przeciw nim hordy nastawia,
    myśląc, że blask "gwiazd" tych zaćmi,
    postponować ich namawia.

    Już ponad osiem milionów
    ludzi z wszystkich kontynentów,
    nie naucza wszak andronów,
    lecz biblijnych aksjomatów.

    Wkrótce aniołowie zwolnią
    silne wichry niszczycielskie,
    Król posłuży się też bronią,
    likwidując zło diabelskie.

    "Kozy" nim są oczywiście
    - wraz z Szatanem sczezną w "ogniu"!
    Chcesz być "owcą" rzeczywiście?
    Wiec pamiętaj o wspieraniu...


    [img]http://assets.jw.org/assets/m/w15/20150315/w15_20150315.art/2015207_univ_lsr_lg.jpg[/img]

    * http://sjp.pwn.pl/sjp/renta;2514912.html

  7. Ceń życiowe doświadczenie
    - mimowolnie go nabywasz,
    z niego wniosków docenienie
    sprawia, że mniej już uchybiasz.

    Wnioski trafne potwierdzają,
    że słuszne Boże zasady
    - te reguły określają,
    jak żyć lepiej, bez blokady.

    "Na błędach się człowiek uczy"
    - kolokwialne porzekadło,
    o ile się z Bogiem liczy...
    Przez błędy tylu odpadło...!

    Umyślne ich popełnianie
    zatem zgubne jest i basta!
    Mądre zasad przestrzeganie,
    przez tych ze wsi jak i z miasta.

    Słowo Boże uczy życia,
    które ma być wiecznotrwałe
    - to nie słowa bez pokrycia,
    lecz zapewnienie wspaniałe.

    [img]http://www.mvp-magazyn.pl/wp-content/uploads/2013/01/Kobe-Bryant-Scarface.jpg[/img]

  8. Wiosenna aura bieszczadzkiej głuszy
    snuje soczystą zieleń wokoło,
    syci widokiem dali i wzruszy
    snopem świetlistym wprawia w wesołość.

    Szlak wydeptany świadczy wymownie,
    że powracają Bieszczad spragnieni,
    czując się tutaj nader wybornie,
    cywilizacją miejską trapieni.

    O każdej porze takim tu miło
    - wiosną szczególnie urzeka Bieszczad
    - nieraz się będzie im potem śniło,
    że są świadkami pośród gór... regat.

    Kto raz zobaczył połonin cuda,
    kogo urzeknie polor Bieszczady,
    ten wie, ze tutaj nie grozi nuda
    - jest bieszczadnikiem całe dekady.

    Wiem o czym piszę - mowa wiązana
    - mając na względzie walor krainy,
    porami roku kolorowana
    - jej fenomenem są... połoniny.

    [img]https://lh5.googleusercontent.com/-NIZbjn_Dc8s/U6hGL21Q92I/AAAAAAAAFlQ/NKFp1tePdIA/w945-h709-no/SAM_0028.JPG[/img]

  9. Osobiści im zlecił zadanie
    - wyniosła góra, obłok jasny...
    Takie głoszenia było zaranie.
    Jakże był w ów Jan i Piotr szczęsny...!

    Głos Ojca z nieba ciepło powiedział,
    że Jezus Chrystus jest Jego Synem,
    słuchając tego Jakub oniemiał...
    Potem uległość świadczyli czynem.

    "Jego słuchajcie" wybrzmiały słowa,
    przeto słuchali nauk Mesjasza
    - owe przekazał Mu Bóg Jehowa
    - dziś w ewangelii według Łukasza.

    Rzecznikiem Bożym był Nauczyciel,
    wieszcząc nowinę o Rządzie Bożym
    - wzór pozostawił wszystkim Zbawiciel,
    Który na ziemię wszak przyszedł z "wyżyn".

    Bardzo istotny temat Królestwa
    wciąż się przewijał w tym, o czym uczył,
    przejmował prawe ludzkie jestestwa,
    skutkiem porównań, których wszak użył.

    Obfitość serca Syna sprawiała,
    że często mówił o Bożym Rządzie
    - pytania ważkie garstka stawiała,
    zyskując wiedzę o Jego sądzie...

    Niczym w albumie wybrane zdjęcia
    tkwią w Słowie Bożym prawdy dobrane,
    niezbędne zwłaszcza do tego życia,
    które na zawsze ma być udane...

    Narzędziem Bożym Królestwo Jego
    - uświęci Imię z wszystkich najświętsze
    i niezawodnie dokona tego,
    by panowały rządy najlepsze.

    Zdecydowane kroki podejmie,
    aby usunąć z ziemi bezprawie
    - szatański system rzeczy daremnie
    konstytuuje kłamstwa jaskrawe.

    Na zgliszczach bunkrów wyrosną drzewa,
    dereń ozdobi leje po bombach,
    nad ciche wody przyfrunie mewa,
    z kwiatów kobierce na licznych klombach.

    Szczerzy ziemianie - ci ocalali
    - zdrowieć i młodnieć będą - zaiste
    w jedną rodzinę Jehowa scali
    wszystkie narody, dziś nienawistne.

    Tych co osiągnął cną doskonałość
    bezkresnym życiem wtedy obdarzy,
    zbawionych głowy owionie radość
    - palące słońce ich nie poparzy.

    W niebie, na ziemi - w całym wszechświecie
    wola Jehowy będzie się działa
    - to zapewnienie w Bożej ofercie
    wręcz dominuje. Mądra w to wiara.

    Obietnic na wiatr Ojciec nie rzuca
    - co rzekł, wykona w stosownej porze...
    Zbawczą nadzieję w swych sługach wzbudza,
    że wnet uciszy wzburzone morze...

    Optymistycznie spogląda w przyszłość,
    ten, kto Jehowie wierzy bez reszty,
    poskramia w sobie cyniczną pyszność,
    jak też porzuca obłudne gesty.

  10. Macierzyńska tkliwość wzrusza,
    gdyż wyrazem jest miłości
    - Jehowy Wspaniała dusza
    jest zupełna w swej tkliwości.

    Współczujący, miłosierny
    jest od zawsze i na zawsze
    - symbol łona nader celny,
    trudno przecież obrać lepszy.

    To nie słabość, ale siła,
    która cechuje Jehowę
    - tkliwość Jego chwalcom miła,
    zmienia szare w kolorowe...

    Bardzo tkliwy w swych uczuciach,
    współczujący swoim świadkom
    - widać w biblijnych relacjach
    - przeciwstawił się złym matkom.

    Był do głębi poruszony
    losem potomnych Jakuba
    - lud ten został uwolniony...!
    Nad Świadkami tkliwie czuwa.

    [img]http://assets.jw.org/assets/m/cl/cl.art/1102002050_univ_cnt_2_sm.jpg[/img]

  11. "Góra wojsk" to Har Megiddo,
    u podstawy jej dolina,
    bywał na niej straszny widok
    - ptactwu złożona danina.

    Sytuacja się powtórzy
    - wieści księga Objawienia,
    na narody się oburzył,
    z powodu Ziemi skażenia.

    Żerem ptactwu znowu będzie
    mały, wielki legnie trupem,
    potem pokój będzie wszędzie.
    Armagedon kresu aktem...

  12. Spodziewają się przyszłości wspaniałej,
    według obietnic danych przed wiekami,
    zyskują wsparcie w prawości wytrwałej,
    są nie splamieni wszelkimi bożkami.

    Przychylność Boża cieszy ich niezmiernie,
    więź z Nim zacieśnia każdy osobiście
    - tylko Jehowa Najwyższy - bezspornie,
    zatem czci godzien, z Synem oczywiście.

    Jemu powierzył wszelką moc i władzę
    - Zwycięski Jeździec mknie na białym koniu,
    stąd posłuszeństwo okazywać radzę,
    Królowi królów. Problem tylko w chceniu.

    Błędem obłędnym jest zawziętość wraża
    - nie ma ucieczki przed Sędzią w koronie,
    przejrzy każdego krętacza i łgarza
    - jest po prawicy Boga, co na tronie.

    "Któż się ostanie?!" - niejeden zawoła,
    w czasach ucisku wielkiego na świecie.
    Owce ocalić Pasterz wszak podoła,
    lecz niczym plewę uparciuchów zmiecie.

    [img]http://www.adwentysci.waw.pl/newsy/data/upimages/przyjscie2.jpg[/img]

    Czwartek 28.05.2015 r.
    Oto koń biały, a siedzący na nim miał łuk; i dano mu koronę (Obj. 6:2).
    Ci, którzy nie chcą uznać potężnej władzy powierzonej Jezusowi Chrystusowi, zwycięskiemu Jeźdźcowi na białym koniu, będą już niedługo zmuszeni przyznać się do błędu. Nie znajdą żadnej drogi ucieczki. Wielu wykrzyknie wtedy z przerażeniem: „Któż zdoła się ostać?” (Obj. 6:15-17). Odpowiedzi udziela kolejny rozdział Objawienia. W tym okresie Bożą przychylnością z całą pewnością będą się cieszyć pomazańcy, a także osoby mające nadzieję ziemską. Wkrótce potem „wielka rzesza” tych drugich owiec wyjdzie cało z wielkiego ucisku (Obj. 7:9, 13-15). Chrystus niebawem dopełni swego zwycięstwa nad bezbożną ludzkością, gdy w prawości poprowadzi ostateczną wojnę (Obj. 19:11, 19-21). Pomyśl o zapowiedzianej w Biblii wspaniałej przyszłości, której możemy się wtedy spodziewać! (Obj. 20:1-3, 6; 21:3, 4).

  13. Wzorem systemu rzeczy,
    leżącego w mocy Diabła,
    internet nawet skrzeczy
    - wiara wielu osłabła...

    Pobożność rytuałem
    dla tylu, była i jest,
    dla innych ideałem,
    choć ponoć przyjęli chrzest.

    Miast stanowić o życiu,
    jedynie ozdobnikiem
    - kto zapomniał o żęciu,
    ten Króla przeciwnikiem.

    Przemieniać się należy,
    nie na wzór świata złego
    - to od pragnień zależy,
    kto żyje dla Świętego.

    Myślenie po Bożemu
    i zasad przestrzeganie,
    konieczne jest każdemu.
    Daremne udawanie.

    [img]http://www.nowaswiadomosc.pl/wp-content/uploads/2013/03/PoradnikPrzebudzonegoCz.1-1-235x190.jpg[/img]

  14. ptaszek upierzony najjaskrawiej
    z karminową maską czarnym czepkiem
    z pręgą za uszami - najciekawiej
    wygląda z białymi - cieszy łebkiem

    kasztanowe piórka ma na grzbiecie
    przepaskę brązową kuper biały
    ogonek czarniutki - chyba wiecie
    co to jest za ptaszek - szczygieł mały

    pośród czerni skrzydeł żółte pręgi
    znakiem są jaskrawym - rozpoznawczym
    żółtodziób co w brązie ma cholewki
    śpiewem nawołuje rozpoznawczym

    świergotliwie wznosi piękne pienia
    melodii przyjemnych tembr mięciutki
    powtarzalny temat - nic nie zmienia
    trel z świergotem splata w ton milutki

    żwawo wabi inne didlit szczyglik
    albo cit wit woła melodyjnie
    nawoływań jego znany wynik
    wnet z innymi śpiewa harmonijnie

    https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=NPyztakRGWU

    [img]http://www.tapeciarnia.pl/tapety/normalne/172971_dwa_szczygly.jpg[/img]

  15. Proroczy znak to poświadcza,
    że już w niebie dzierży władzę
    Król Jehowy - mężny Władca,
    więc z otuchą w przyszłość patrzę.

    Trudne czasy do zniesienia
    - dni ostatnie - wnet przeminą.
    Spełni swoich sług marzenia,
    sprawi, że będą rodziną.

    Rządząc nimi zaprowadzi
    ład na globie Mu poddanym,
    nieposłusznych Jemu zgładzi
    - świadczą słowa w Psalmie znanym. *

    Teraz pora jest uwierzyć
    dobrej wieści wszem głoszonej,
    Bogu Jehowie zawierzyć
    siebie, w modlitwie wznoszonej.

    Kto więź z Ojcem swym umacnia,
    kto do Niego lgnie wytrwale,
    czynami dowodzi oddania
    - będzie zawsze żył... wspaniale.

    * Psalm 110


    [img]http://assets.jw.org/assets/m/ijw12bq/502012120/ijw12bq_id-502012120.art/502012120_univ_sqr_lg.jpg[/img]

  16. Proroctwo wieści, że król północy
    wyruszy zabić wielu, mordować,
    aż dojdzie kresu - znikąd pomocy
    już nie otrzyma. Będzie pomstować. *

    Łeb swój podnosi reżim zdradziecki
    i niczym kowal kleszczy używa,
    realizując swój plan zbójecki,
    na swych pochlebców wszak zbirów wzywa.

    Silny słabością wielu narodów
    - idą w orszaku jego znamiennie,
    chytrze się ima bzdurnych powodów
    - łupi i grabi nadal zachłannie.

    Pozór poparcia dają rządzący,
    ponoć walczący z owym potworem,
    o uczciwości coś tam bredzący,
    chcąc się dogadać z podłym gestorem.

    Opar absurdu scenę spowija
    - wielu nie widzi sprytnych poczynań,
    lecz według proroctw to się rozwija
    i będzie źródłem niecnych dokonań.

    Stabilizacji wróg jest aktywny
    - zamraża konflikt, bronią handluje,
    realizując cel swój pazerny
    i na arenie świata bryluje.

    Nic to, że ginął ludzie wszelako
    życie poddanych nie ma znaczenia
    - trafna krytyka jego zniewagą,
    stąd jego zdaniem: godna pomszczenia.

    Nie ma nad niego lepszych siłaczy,
    wysportowany, gotów zabijać,
    by rąk nie brudzić najął siepaczy
    - bedzie strategie swoje rozwijać.

    Żaden ze zbirem nie chce konfliktu
    - chociaż niejeden pręży muskuły,
    więc się dopuszcza non stop deliktu,
    według szatańskiej, zgubnej formuły.

    Stąd ino patrzeć jak się wypełnią,
    przewidywania w wielkim ucisku
    - trupami ziemię hordy napełnią,
    czyniąc zaiste zło po diabelsku. *

    Koniec zła będzie wnet pod Megiddo
    - to sytuacja, w której postąpi
    zdecydowanie z Diabła czeredą.
    Wiecznego życia podłym poskąpi.

    Jakież to szczęście wiedzieć zawczasu,
    co ma się zdarzyć - pewnie niebawem.
    Zatem polegaj wciąż na Mesjaszu,
    by się radować wiecznie Edenem.

    * Daniela 11:40-44

    [img]http://bertan.gipuzkoakultura.net/img/17/grandes/LUCERNAENCENDIDA.jpg[/img]

  17. Upływ czasu dziś dotyka
    włosów, skóry jak też mięśni,
    szpeci wygląd śmiertelnika.
    Tacy się nie czują szczęśni.

    Liczą upływ czasu, zatem
    kontrolują wciąż zegary...
    Naukowcy zwartym sztabem
    z czasem biorą się za bary.

    Nadal nie ma definicji
    tego, co sprawia przemiany,
    mimo żywionych ambicji
    czas jest nadal niepoznany.

    Przede mną jest - dzięki Bogu
    - pół wieczności - za Nim druga...
    Pilnuję na każdym kroku:
    "Jaki ze mnie Jego sługa?"

    On zapewni swym lojalnym
    wieczne życie na planecie
    - w domu przecież idealnym
    Czas nie dotknie mnie w efekcie...

    [img]http://www.mojesentencje.com/upload/images/to_wlasnie_czas_2013-07-01_19-07-30.jpg[/img]

  18. Cytat
    Jeśli bóg istnieje to jest złodziejem
    Który kradnie wszystko co kocham
    Jeśli bóg istniej to patrzy z dumą na cierpienie innych
    Wciąż szukając swej złości winnych
    Jeśli bóg istnieje to znieczulicą karci nas co dziennie
    Jeśli bóg istnieje zabija nas a my wciąż klękamy wiernie


    Jeśli jest taki sprawiedliwy niech szczęście nam odda
    Niech w końcu skończy się nienawistna moda
    Ogacająca ludzkie serca
    Która strachem do grobu nas wpędza





    [center][color=blue]http://www.poezja.org/wiersz,71,152104.html[/color][/center]

    [color=red]
    http://www.jw.org/pl/nauki-biblijne/pytania/czy-bóg-istnieje/
    http://www.jw.org/pl/nauki-biblijne/pytania/wolna-wola-a-biblia/
  19. Struktury i dostrojenia
    dostrzegalne są wokoło
    - poświadcza dzieło stworzenia
    prawdę. Uznaj ją z pokorą.

    Zamysły Bóg iści pięknie,
    kreując ziemię i niebo,
    z miłością wciąż działa chętnie,
    zgodnie ze szczęścia potrzebą.

    "Będziesz w raju" - Jezus mówił
    skruszonemu, gdy uwierzył
    i Jehowę - Ojca też wielbił,
    za poznanie, które szerzył.

    Nową ziemię i niebiosa
    wieszczą proroctwa biblijne
    - park rozkoszy, w nim cenoza
    i relacje familijne.

    Obietnice są podstawą
    nadziei na lepsze jutro
    - wiarę potwierdź swą postawą,
    stale Bogu wierząc skoro.

    Ci co boja się Imienia
    uczestniczą w uświęcaniu,
    Tego, który się nie zmienia.
    Radość mają w rozgłaszaniu...

    ...dobrej wieści o Królestwie,
    które ziści raj na Ziemi.
    Wiarę oprze na świadectwie
    ten, kto Bożą Księgę ceni.

    Biletem wstępu do raju
    właśnie wiara, wyrażana
    w trakcie duchowego boju,
    wciąż czynami przejawiana.

    Sens istnieniu Bóg nadaje
    - objawia go w swoim Słowie.
    Obietnice nie ambaje...!
    Niechaj goszczą w sercu, w głowie.

    Lgnij do Ojca kochanego,
    który wie dlaczego stwarza.
    Pragnij życia wszak wiecznego,
    którym wierzących obdarza.

    [img]http://d.demotywatory.net/785.jpg[/img]

    http://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/wp20150801/sens-zycia/

  20. Mając na względzie grzech Adama,
    dumam nad wiarą cną Abrama
    - służy ku temu mi aszrama,
    która pociesza jak agama...

    ...acz dusza moja to domniema,
    że swych obietnic Bóg dotrzyma
    - nie zwiedzie żadana mnie bohema.
    Utrwala prawdę tę engrama...

    Mój los podobny do pielgrzyma,
    nierzadkie w nim są złe ekstrema,
    niekiedy trapi zła enigma,
    pomaga wytrwać mi estyma...

    Już od Edenu trwa infamia,
    ściągana na lud przez "imama",
    jest traktowana jak infama,
    przez wielce złego też nizama...

    Szatańska horda jest łakoma,
    dóbr ludu które jak miszima,
    wszak przyciągają ją kilkoma,
    także biurami - jak reklama.

    Są dla hord Goga jak makrama,
    zdobna splotami wszak, tyloma
    - tworzą je zgrabnie te optima,
    z których wynika ich renoma...

    Gog z Magog dzierżyć chce supremat,
    rozważa jeszcze ów dylemat,
    czy dobra Świadków wnet otrzyma,
    które dostrzega wszak oczyma...

    Lecz w oczach Bożych to oferma
    i chociaż na kształt jest olbrzyma,
    zwodzi diabelska go pleroma
    - sczeźnie do szczętu ta proklama...

    Swoją wszechmocą Bóg powstrzyma
    zapędy Goga - rzecz wiadoma,
    cokolwiek bowiem on wyduma,
    Jehowa swoich słów dotrzyma...

    Potęga wrogów jest rzekoma,
    przeto z niemocą jest tożsama,
    Jehowa włada wciąż tyloma
    siłami - świadczy też Sodoma.

    Przyszłych wydarzeń jest świadoma
    społeczność Świadków, tak uprzejma,
    swego rodzaju gra - ultima
    w swoim wyniku im znajoma...

    Swą suwerenność Bóg utrzyma,
    Armagedonu wnet zadyma
    ekspansję Goga wszak powstrzyma.
    Ten wiersz zrodziła cna zaduma...

    [img]http://slonskogodka.com/wp-content/uploads/2011/10/zaduma.jpg[/img]

  21. Historyczne wydarzenia
    zmieniające scenę świata
    dzieją się, jak się ocenia,
    niejawnie, rzec można w ratach.

    To za zamkniętymi drzwiami
    gabinetów i urzędów,
    premier prezydenta mami,
    nakłaniając do przekrętów.

    Decyzje jakie zapadną
    zmieniają scenę wydarzeń,
    nie zawsze rację zasadną
    wspierają siłą... wyrażeń.

    Miliony, miliardy ludzi
    zaznaje następstw decyzji,
    nierzadko przy tym się łudzi,
    w końcu dochodzi do... scysji.

    Ten wstęp wymowny pomaga
    pojąć znaczenie zdarzenia,
    które niejako huragan,
    stan świata raptem odmienia.

    Z upływem "czasu dla pogan"
    powstało raptem Królestwo
    w niebiosach - to nie jest slogan,
    ani odstępcze matactwo.

    Mesjański Rząd proklamował
    Wszechwładny Twórca wszechświata
    - Jezusa zaaprobował,
    już ponad stulecie włada.

    Stanowczo wśród wrogów działa,
    kierując dziełem wieszczenia,
    i wciąż gorliwością pała,
    nabiera non stop znaczenia.

    Scenariuszem są proroctwa
    - według nich iści historię.
    Próżne szatańskie krętactwa
    - odniesie niebawem glorię...

    Niczym kamień rozpędzony
    roztrzaska "posąg proroczy".
    Wnet zostanie wyzwolony
    lud, który troską otoczy...

    ...Król najlepszy z ministrami
    wybranymi przez Jehowę,
    rozprawi się z przestępcami...
    Zmilkną debaty sejmowe...

    [img]http://assets.jw.org/assets/m/kr/kr.art/1102014241_univ_cnt_4_xl.jpg[/img]

  22. Przyjście "Pana prawdziwego"
    poprzedził "posłaniec" zacny
    - czyścił "drogę" sługa Jego
    - badacz proroctw jakże baczny.

    "Posłaniec przymierza" - Jezus
    dokonał inspekcji uczniów,
    nie ostał się lizus, krezus,
    ni poplecznik wrażych mediów.

    Grew i Stetson, Storrs i Russell
    wydobyli z Biblii prawdy
    - uwolnili wielu z sideł,
    kleru się nie bojąc, wzgardy.

    Śmiertelność dusz wykazali
    tekstami Pisma Świętego,
    ogniste "wodą" zalali,
    uświęcając Jedynego.

    O trójjedyności dogmat
    obalili wersetami,
    przyznając Jehowie prymat,
    zgodnie z ważkimi prawdami.

    Wykazali nimi także
    kiedy minie "siedem czasów",
    wieszcząc paruzję, a jakże,
    przy tym nie wróżyli z fusów.

    Oddzielali fałsz od prawdy,
    publikując ją wytrwale
    - historyczne tego ślady
    są widoczne dotąd stale.

    Tak "posłaniec" spełnił rolę
    wyznaczoną mu proroczo,
    ceniąc wyznaczoną rolę,
    wielbiąc Jehowę ochoczo.

    "Wyjdźcie z niej mój ludu", wzywa
    "siedzący na tronie" chwały,
    skoro demonicznie wpływa
    na glob ziemski - widać cały.

    Ta metresa "królów ziemi",
    pijana krwią świadków Bożych,
    biblijnych nauk nie ceni,
    woli molestować hożych...

    Spirytystyczne praktyki
    i dogmaty z doktrynami
    tragiczne rodzą wyniki,
    poświadczone ekscesami...

    Ten, kto Boże prawdy cenił,
    słuchając co Pismo rzecze,
    prędko przynależność zmienił,
    chrzest przyjmując, często w rzece.

    Rosło grono naśladowców
    Jezusa Chrystusa - Pana,
    nie bojąc się "naukowców",
    ni religijnego fana.

    Zbierali się tam, gdzie mogli,
    wielbiąc Boga w duchu prawdy,
    nawet pod osłoną żagli,
    według Mistrza cennej rady.

    Wznowili "czyste wielbienie",
    wzorem pierwszej generacji
    uczniów Jego, by w Edenie
    móc zarządzać - nie bez racji.

    Umacniali się wzajemnie,
    pobudzając do miłości,
    nie chcieli tracić daremnie
    czasu, na zbędne nicości.

    Bałwochwalstwo porzucili
    i służące mu symbole,
    dalej Słowo studiowali,
    spełniając "badaczy" rolę.

    Rozważali, rozmyślali
    "przebiegając" tekst biblijny
    i stopniowo poznawali
    Boży zamysł milenijny...

    Według słów Nauczyciela
    stawali się sobie braćmi,
    praktykując co niedziela
    "fechtunek" w duchowej armii.

    Mieczem Słowa obnażali
    wierutne dogmaty stare
    i tradycje obalali,
    krzewiąc Chrystusową wiarę.

    Posłannictwo Jezusowe
    traktowali z docenianiem,
    windykując Mesjaszowe
    panowanie wespół z Bogiem.

    Kolporterzy przemierzali
    wielkie Stany Zjednoczone,
    Biblie ludziom dostarczali
    i "Wykłady" docenione.

    [img]http://assets.jw.org/assets/m/kr/kr.art/1102014241_univ_cnt_1_xl.jpg[/img]

  23. [center][color=green]Lepsze od marzeń

    Liryczne wyspy szczęśliwe
    uwodzą pięknym mirażem.
    Zwodzić się dają poczciwe
    osoby, zwiewnym obrazem...

    Obietnic Bożych realność
    przewyższa marzenia senne.
    Wiernych pociąga bezkresność.
    Popłynie szczęśliwie, piękne...

    Ten, który wszak Źródłem życia
    - Jehowa Bóg - jest miłością,
    sprawi, że tęskniąca Zonia
    wręcz się zachłyśnie radością.


    Zoni i Ani dedykuję...

    [img]http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/022/210/22210323_800.0.jpg/prosba-o-wyspy-szczesliwe.jpg[/img]

    https://www.youtube.com/watch?v=KYaCmvyK50Q

  24. Ci co Jezusa bacznie słuchali,
    gdy o Królestwie Bożym zwiastował,
    swoje poglądy preferowali
    - Chrystus ich przecież nie aprobował.

    Trafna przypowieść była im dana,
    aby się w porę zreflektowali,
    warto rozważyć wypowiedź Pana,
    na jej podstawie "przyjście" ustalić.

    Wynika jasno, że sporo czasu
    miało upłynąć zanim przybędzie
    ponownie Mesjasz, aby u kresu
    czasów dokonać osądu wszędzie.

    Razem z pszenicą chwasty do "żniwa"
    plenić się miały wszak okazale,
    prym wśród nich wiedzie kleru brać chciwa,
    dogmatem kłamstwa broniąca stale.

    Inna przypowieść także wskazuje,
    że nie natychmiast przyjdzie Królestwo
    - to ta "o minach", które rozdaje
    Pan swoim sługom, razem z przedmową.

    "Odległym krajem" niebios niebiosa
    były dla Niego - to stamtąd wrócił,
    również przypowieść o podłych kozach
    ujawnia kiedy w ogień je wrzuci.

    Bóg czas wyznaczył - dzień i godzinę,
    której nikt nie zna, oznajmił Jezus.
    Znaku paruzji tu nie pominę
    - ów sam opisał dobitnie Chrystus.

    Znak się pojawił w czternastym roku,
    więc od stulecia jest wszem widoczny
    - świadczą zdarzenia na każdym kroku
    - trwoga narasta - skutek uboczny.

    "To pokolenie" ma nie przeminąć,
    zanim się spełnią proroctwa Boże.
    Król Jezus Chrystus zdoła zasłynąć
    - Jego gorliwość w tym Mu pomoże.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...