Izabela_Iks
-
Postów
61 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Izabela_Iks
-
-
jakże pokonana jesteś
Nieprzyjaciółko moja
jakże upadła
rysy twoje jak powietrze
niewidoczne
dla wygranych
dla nich bowiem
żyć to Chrystus
a umrzeć to zysk0 -
Dziękuję za każde pouczenie :)
Co nieco poprawiłam ;)0 -
ironiczny puls
zgiął moją duszę jak kolana
wewnętrzne łzy ostudziły ciało
czuję jak upadam
na ogromny puch igieł
każda z nich
ma Twój dotyk0 -
stoję
to nic że na tych samych ziarnach piasku
i Wy
stawialiście swe stopy
czas zasypał ich ślady
nie szkodzi że i Wasze płuca
czuły moje powietrze
wyschło w nich jak róża
nie przeszkadza mi że
Jestem
mimo tak wielu żyć
straconych przede mną
oh
gdybym była Marnością
pisałabym ten wiersz
przed którym tysiące
było innych0 -
Dziwny stan.
Dziwny rytm.
Dziwna ja.
Dziwny Ty.
Wejdź.
Nie na moment.
Nie na chwil kilka.
Wejdź.
Nie wychodź tylko.0 -
"zatwardziałość skruszę w pięści" - piękne !
całość oczywiście równie ciekawa, pozdrawiam. :)0 -
Z granic
W których mogłam Cię spotkać
Wyjeżdżasz
Bramę
Co ostatnią była nadzieją
Zamykasz
Miasto
Gdzie łączyły nas ulice
Opuszczasz
Lecz
Z serca mego
W którym wciąż jesteś gościem
Nie wyjdziesz0 -
coś w tym jest :)
0 -
tak, ludzie często kierują złość w stronę Boga, nie zastanawiając się, skąd tak naprawdę pochodzi źródło ich cierpień, nieszczęść i niepowodzeń. my, ludzie, mamy wolną wolę - sami podejmujemy decyzje.
dziękuję za miłe słowo ;)0 -
nie ma bólu ponad serce..
świetne :)0 -
Jestem
A gdyby mnie nie było
Czy wiedziałbyś że tęsknię
Bo teraz
Mimo że stoję
Nie wiesz nic o mnie
Prócz wspólnej przeszłości0 -
To mnie mieli skazać,
kiedy wyśmiałam pijaka.
Mnie miał bić kat,
gdym odmówiła bliźniemu pomocy.
Winni byli pluć mnie,
kiedy grzeszyłam językiem.
Moje roztargać szaty,
gdy popadłam w nieczystość.
Nie Ty, Jezu, lecz ja
powinnam była umrzeć.
Choć może właśnie życie to kara?0 -
Oczywiście, chętnie się wybiorę, tylko proszę o adres:)
0 -
Boże mój,
zabierz mnie
do swej niebiańskiej krainy,
do anielskiego przedsionka,
gdzie biały chór sławi Twe imię.
zabierz mnie
do bezpiecznej wieczności,
gdzie jedynym płomieniem
jest Twoja miłość.
przeprowadź mnie
przez najzłotszą bramę,
przez delikatny powiew wiatru.
przeprowadź mnie
przez szeregi kochających Cię dusz
i postaw mnie wśród nich.
proszę,
daj ujrzeć blask Twego tronu,
przy którym najsłodsza stoi Maryja.
zabierz mnie
na krańce swojego miłosierdzia,
gdzie nie ma głodu,
gdzie wszystko orzeźwia.
zabierz mnie
do wiecznego szczęścia.
zabierz mnie
po prostu do siebie.0 -
Gdzie czas gdy przez pocałunek
Wargi drżały z rozkoszy
Oczy płakały szczęściem
Z serca wylewała się miłość
Gdzie akt spojrzeń
Wypełniających uśmiechu pustkę
Łagodzących ciche bóle
Gdzie schował się wiatr
Łączący nasze dłonie
Powiedz Gdzie
Bo już w sobie się gubię.0 -
nadeszła burza tęczowych obrazów,
schowanych w zakamarkach dawnych dni.
w głowie rozchodzi się echo
utkwionych w pamięci wyrazów.
od prawej do lewej komory serca
maszerują wyprane uczucia.
nikt się nie spodziewał,
że bezbarwny czas
przywróci kolory
wyblakłej tęsknocie.0 -
czasami nie potrafię się odnaleźć bez interpunkcji, dlatego jestem jej wierną zwolenniczką ;)
0 -
miło czytać takie opinie ;)
0 -
-
mam ochotę krzyczeć razem z Tobą ! ;)
0 -
dziękuję bardzo, Wodzu ;)
0 -
ulatniają się,
niczym zapach pomarańczy przy wigilijnym stole.
opadają na niewyraźną twarz,
jak liście, wskazujące początek jesieni.
wybijają się od dna oceanu
po brzegi wyschniętego jeziora.
fruwają w powietrzu tak długo,
aż nie dorwie ich deszcz oczu
i zmyje każde po kolei.
kilka z nich jeszcze zostanie,
dopóki nie zawieje wiatr z płuc innej osoby.0 -
w noce takie, jak ta
wspominam tamtą chwilę.
widzę obraz dwojga młodych ludzi,
krzyczących do siebie.
chłopak, obdarty z nerwów.
dziewczyna, porwana przez furię.
dostrzegam w nich żal,
rodzący puste spojrzenia.
nie rozpoznaję ich piękna,
gdyż przykrył je gniew.
zaczerpnięci płaczem,
wykrzykują wreszcie pocałunek.0 -
oczywiście, masz absolutną rację, jednakże miałam tu na myśli Jezusa Chrystusa, będącego z nami na ziemi, którego posłał Bóg, z góry. dlatego też z Boga, nie z ziemi . :)
0
egzorcyzm o zmroku [2]
w Wiersze gotowe
Opublikowano
idź precz
pustko
próżności
piękne, prawdziwe, szczere - wartościowe ;)