Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

tuz_

Użytkownicy
  • Postów

    97
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez tuz_

  1. TEN BEZDOTYKOWY ZMYSŁOWY KONTAKT Z POETKĄ Z ORGu ... CZY ON WPRAWNY.. HA HA HA
  2. SĄ PUBLIKOWANE W WERSJI PAPIEROWEJ. MOŻLIWE, ŻE TU POJAWIĄ SIĘ TEŻ.
  3. PREZENTACJA SIEBIE - TO NA INNYM PORTALU. TU WIERSZE MOŻNA, ALBO PROZĘ... ZGODNIE Z PRZEZNACZENIEM
  4. U... DOSKONAŁE SPOSTRZEŻENIE. PLUS
  5. ŻEBY AŻ DO WPRAWNYCH Z TYM, TO JESTEM PRZECIWNY. CHYBA, ŻE DLA WPRAWNYCH INACZEJ...
  6. ta cytata zawisła w dziale prozy, ponieważ jest tekstem prozatorskim jako nie własna vide przywołane pod tekstem http://www.portal-pisarski.pl/forum/viewthread.php?forum_id=30&thread_id=1261 ciekawy zechce odnaleźć i przeczytać, co uczynił [zapoznanie bez rygoru stosowania]
  7. PLUS DLA NAMIĘTNOŚCI
  8. SŁOWNICTWO NIE WSZYSTKICH BĘDZIE POCIĄGAĆ, ALE TREŚĆ WCIĄGA. DOBRY ZAPIS.
  9. UWAGI WARSZTATOWE: "wybacz uprzejmie, nie mam na to pary," - sztuczne; chyba, że z przeskokiem: wybacz, uprzejmie nie mam na to pary "mam styl, przepraszam za to." - przepraszam za co ??? za styl ??? - głupota do kwadratu; co to za styl ! styl w dobrym gatunku to zasiadać do stołu ze wszystkimi ! przesłaniem godzić, nie dzielić ! "kto się nadaje, proszę do przyczółku," - nie wiadomo kto się nadaje, kto wróg, kto przyjaciel...; w tym wypadku przyjaciół proszę do przyczółku "mam w sobie wolność wyboru" - mam wolność wyboru Ciężka sprawa z tym przepraszaniem, gdy u zarania nastąpił podział na przyjaciół i wrogów uporczywych.
  10. COŚ W TYM JEST Z TAJEMNICY, ALE JAKBY NIEDOPRACOWANY ZAPIS ...
  11. "umarła owinięta lękiem ożyję" - OŻ TO CHYBA UMARTA
  12. DOBRE ! PLUS
  13. Są emocje, to też uczucia.
  14. Ładne ewentualnie bez "przed nas" "do snu który kiedyś może nie nadejdzie" - do snu który może nie nadejdzie
  15. "oślepłe pazury zdziwień" ..... pazury oślepłych zdziwień
  16. A TU IDZIE NIE O MIESZKANIE POETKI TYLKO WIERSZA NA PORTALU. Z BŁĘDÓW NIE TRZEBA SIĘ TŁUMACZYĆ, WYSTARCZY TYLKO POPRAWIĆ ... BŁĄD
  17. A ty musisz wielkimi literami wrzeszczeć. Faktycznie błąd ale to warsztat jak napisano powyżej więc się nie dzrzyj a błędy nawet Bóg popełnia. Dnia: 2012-05-25 14:44:17 napisał(a): mefisto35 NIECH POETA POPRAWI SOBIE "dzrzyj"
  18. BABSKIE TO I DOSKONAŁE. PLUS
  19. "wścipska podgląda cała w komentarzach zagląda judaszowym co za obrazek ... -czkawka - nie na zdrowie" Dnia: 2012-05-25 14:24:04 napisał(a): aluna POETKA wścipska CZY WŚCIBSKA? PONOĆ POECI TO MISTRZOWIE PIÓRA... POWINNI BYĆ CZKAWKA JEST
  20. tuz_

    LIMERYK KRAKOWSKI

    PLUS ZA RUMAKI I KRAKÓW
  21. "Brak interpunkcji akcentuje wieloznaczność poezji i udziału odbiory w wydobywaniu tych znaczeń, jeżeli brak ten jest poetycko umotywowany, obarczony sensem, a nie jest tylko wyrazem mody literackiej." http://www.portal-pisarski.pl/forum/viewthread.php?forum_id=30&thread_id=1261
  22. za Poetyką stosowaną Chrząstowskiej i Wysłouch: "Naturalną konsekwencją wyzwalania się poezji z rygorów gramatycznych, usamodzielniania się rozczłonkowania wierszowego wobec składni, jest rezygnacja z interpunkcji, która w poezji współczesnej, jak wydaje się, jest faktem dokonanym. Rozpoznajemy wiersz współczesny po zapisie graficznym - niespokojnej linii różnych co do długości wersów, w których brak dużych liter i znaków przestankowych. Fakt ten interpretowany jest często powierzchownie jako jeszcze jedna próba udziwnienia języka poezji, swoista licentia poetica na tle przyjętych reguł języka. Nie jest to jednak wynalazek ostatniej doby. Niedostatki interpunkcji odczuwali już poeci romantyczni, toteż stosowali znaki interpunkcyjne według własnego klucza, nadużywając przecinka, myślnika lub wielokropka. Wszystko to było wyrazem niezadowolenia z istniejącego stanu rzeczy: interpunkcja mogła właściwie akcentować tok myślenia w prozie, nie dawała jednak możliwości wypunktowania rwącego się toku wypowiedzi lirycznej. Pełna rewolucja w dziedzinie przestankowania dokonała się w początkach XX w. Niektórzy poeci próbowali wprowadzić nowe znaki interpunkcyjne: strzałkę, rękę wskazującą, swastykę, znak błyskawicy, ale te propozycje nie zostały powszechnie przyjęte. Konsekwencją tych poszukiwań była rezygnacja z przestankowania. Słynne futurystyczne hasło "słowa na wolności" postulowało odrzucenie "sztywnej, przykutej do ziemi składni", łamanie związków frazeologicznych. Zdanie zostało określone jako "antypoezyjny dziwoląg spojony słabym klejem drobnomieszczańskiej logiki". Rezygnują także z interpunkcji ci poeci, którzy w słowie cenią jego możliwości asocjacyjne (np. Jan Brzękowski) - wypowiedź poetycka stanowi szereg skojarzeń kontrolowanych przez świadomą myśl. Znaki przestankowe w tej koncepcji poezji są nie tylko zbędne, są niewygodne. Kwestia stosowania znaków interpunkcyjnych czy rezygnacji z nich wiąże się więc z teorią języka poetyckiego. Charakterystyczną postawę zajął w tej dziedzinie Przyboś, zwolennik rygoru i świadomej dyscypliny, który widział w poezji przede wszystkim "rezultat tworzenia pięknych zdań". Zawsze wierny interpunkcji ironizował na temat "interpunkcyjnej ideologii i małoliterowego światopoglądu". Rezygnacja z interpunkcji jest więc ściśle związana z założeniami teoretycznymi, kryje w sobie głębsze sensy nieobojętne dla interpretacji utworu. W poezji współczesnej zaniechanie przestankowania jest charakterystyczne tak dla poetów kontynuujących tradycje awangardowe, jak dla poezji niezależnej od tej tradycji. Nie zawsze jednak brak interpunkcji jest poetycko umotywowany. Michał Głowiński stwierdza, że rezygnacja z przestankowania jest "jest tylko haraczem spłaconym modzie, jeśli do wiersza można w puste miejsca wprowadzić przecinki, kropki, średniki itp., nie dokonując w nim istotnych zmian". W wielu utworach współczesnych, które respektują rygory składni, można by dokonać tego zabiegu bez wpływu na sens utworu. Rezygnacja z interpunkcji wpływa więc na wieloznaczność wiersza. Słowa nie zakwalifikowane syntaktycznie zwielokrotniają swoje znaczenia. Czytanie utworów pozbawionych interpunkcji jest więc zawsze współtworzeniem, szukaniem związków między słowami. Tekst literacki w tym zapisie niczego nie narzuca, lecz proponuje, jest jak partytura, która pełnym głosem zabrzmi w procesie lektury. Wieloznaczność utworu tkwi nie tylko w nieoczekiwanych związkach słów, w powstawaniu "metafor pozornych". Niejasności dotyczą także układów intonacyjnych. Za każdym razem interpretacja intonacyjna wyznacza zupełnie inny sens. Interpunkcja przekreśliłaby założoną programowo wieloznaczność tekstu tak w zarysie związków między słowami, jak w układach intonacyjnych lub w rozczłonkowaniu wypowiedzi na wersy. Struktura wierszowa pełni w poezji rezygnującej z interpunkcji szczególną rolę, a wielu utworach tę interpunkcję zastępuje. Rozczłonkowanie wypowiedzi jest swoistym przestankowaniem. Jak wynika z przedstawionych rozważań, wyrugowanie interpunkcji jest ściśle związane z poetyką, służy zwielokrotnieniu znaczeń wiersza. Brak interpunkcji akcentuje wieloznaczność poezji i udziału odbiory w wydobywaniu tych znaczeń, jeżeli brak ten jest poetycko umotywowany, obarczony sensem, a nie jest tylko wyrazem mody literackiej." http://www.portal-pisarski.pl/forum/viewthread.php?forum_id=30&thread_id=1261
  23. PLUS Z UŚMIECHEM
  24. INTERESUJĄCE...
  25. CISZA I ŚWIERSZCZE CZEKAJĄ NA WIERSZE ...?!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...