A gdyby tak sytuację odwrócić
Marcin mógłby się zasmucić
Spadłby na niego straszny cios
Zamiast żeber, Zbych połamał mu nos
Obolały musiał do domu wrócić
No a chcica u mnie wielka
tu jest Viagra i koperta
Nie zawiedzie mnie pan doktor
z pana chyba nie jest potwór
Może przyjść o innej porze
pana kocham - mój doktorze!
Nie, tu Viagra nie pomoże
życzę zdrówka, daj ci Boże!
W dzisiejszych czasach tak trudno o miłosierdzie i uwagę, nie mówiąc o pomocnej dłoni. Jak wiersz się ma do sumienia, np.:....rządzących tym światem, pełnym obłudy, fałszu, przemocy?