Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alina_Służewska

Użytkownicy
  • Postów

    1 726
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Alina_Służewska

  1. Może przyjdzie też czas na zrozumienie. Pozdrawiam.
  2. To metafora. Pozdrawiam.
  3. Jeżeli chodzi o moje wiersze (tak w ogóle), to zależy mi głównie na tym, by oddziaływały na wyobraźnię czytelnika, pobudzały do refleksji, wyzwalały emocje. I cieszę się z tego, że mimo trudności, na jakie tutaj napotkałam, udało mi się przedstawić sporo wierszy. Jedną z form przemocy jest manipulacja. Ten komentarz jest tego przykładem.
  4. jednym słowem możesz przenosić góry powstrzymać rzeki nurt albo wchłonąć wiatru rdzeń w ogóle pięknem są ładne kolory wiem
  5. Proponuję temat atu: Ładny kolor - szacunek.
  6. Mogę szczegółowo objaśnić, co znaczy przemoc.
  7. spija dwa niezależne kolory ponad góruje kruk albinos reszta drży z przerażenia
  8. czyli wyrazy z fabryki - karkołomne. po pierwsze w tej sekwencji nie chodzi tylko o wyraz (w znaczeniu) słowo całość myśli to wyrażanie za pomocą indywidualnego języka niewyrażalnego trudna to sztuka zważywszy na fakt - "to co jest, już było, a to, co ma być kiedyś, już jest (...)" po drugie ten aforyzm to łańcuszek z następującymi ogniwami: świat - sztuka - człowiek pozdrawiam
  9. trochę takie krwiożercze. zależy jak dla kogo dla mnie zdecydowanie spokojne
  10. poniżej wymyślony przeze mnie aforyzm czyli myśl przewodnia moich wierszy: Język - osobliwa fabryka wyrazu
  11. jednym szarpnięciem wyrywa się z krtani jak strzała tnie przestrzeń klangor mandżura
  12. o Co(n)sta(n) ci(n) Brava Jezior(n)a z tężni pryska na Nosal z Nosala a psik i już Katar w berecie przerzuca się kropelkową z na
  13. na czkawkę dobry łyk wody lub i powietrza są w wierszu pozdrawiam
  14. Sul ko vel co vice versa na sto dwa w Rudym d(r)eszczu Pola niespokojnie gwiżdżą pancerni Kos Szarik Tomuś Gustlik z Saakaszwilim machniom przeskok nad Czarną tropiciel Cywil zahacza pazurem o Żubra masz ci los koniec filmu
  15. Historia sztuki to mój konik z fantazją przemierza znajome ścieżki w cudzysłowie tudzież wersyfikacja rzecz gustu pozdrawiam
  16. stalowe żebra ostrość szablonu oplata twarz Marilyn Monroe w bucie zachodzącego słońca i wieczoru z puszką zupy Campbella tak po czesku Andy Warhol z wyobraźni wytworzył światło pop-artu
  17. żarty żartami lecz w tym wierszu dzielę się z czytelnikiem tym co widziałam i odczułam podczas wizyty w Muzeum Narodowym w Warszawie zachwycił mnie obraz Andrzeja Dłużniewskiego pozdrawiam
  18. w narodowym jeden pomiędzy swymi rama w ramie bez ramy niepospolita prostota umiar umiaru emanuje pięknem obraz nieobecnego obrazu
  19. bose słowo stopień po stopniu za pomocą zmysłów przemierza odkryte w języku schody w końcu staje przed koniec języka by przez moment być języka początkiem
  20. życie jest cudne toteż uśmiecham się na co dzień i do święta pozdrawiam
  21. z serca nie dodaje a odejmuje lat upiększa o(d)żywia
  22. życzę powodzenia
  23. szczęściem jest mieć wolność w sobie wiadomo jak co to po co i dlaczego
  24. zakręca wczoraj odkręca jutro rozkręca teraz
  25. cztery żywioły ziemia woda ogień powietrze kolejno spadają w dłonie wyobraźni bez lęku formują bose rzeźby wychodzą z i wchodzą w wolność
×
×
  • Dodaj nową pozycję...