Palące w oczach stanęły mi łzy!
Ruszyły korytami starej kniei
Zagrały na niebie słońca trzy
Hymn miłości, wiary, nadziei
Chmury wezbrały nad niebem
Runęły gromy wściekle w dół
W ziemi wyrżnęły - cyfrę siedem
Kakofonia dźwięków, orli chór
Duch mój został, ciało przepadło
Zdjęła mnie ostatnia życia trwoga
Modlę się i modlę zdzierając gardło
Ja niewierzący - wzywam Boga