Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

michalina

Użytkownicy
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez michalina

  1. Ten strach przed metalowym i zimnym przedmiotem. Liczę do dziesięciu i lekko zamykam powieki. Wspomnienia zostają. -Czy Pani mnie słyszy? Walczę jak mogę by nie oddać się w ostatni sen normalności. Nie pamiętam. Chyba nie miałam szans. By choć na chwilę spojrzeć na nie zmieniający się świat. Czułam. Bolało w podświadomości... Pięć godzin to chwile gdy pomyślę o latach. Bez cząstki samej siebie. Nie wypełnisz tego udawaną troską.
  2. Coś zmieniłam, ale nadal mi tu coś nie brzmi...
  3. Jeżeli jeszcze coś w tym utworze nie gra, to proszę o jakieś sugestie. Pozdrwiam!:)
  4. Dziękuję za komentarz. Mam nadzieję, że uda mi się to pozmieniać, bo faktycznie utwór jest trochę chaotyczny i jednoznaczny. Pozdrawiam:):)
  5. Twoją twórczość dzielę dziś na połowę. Słowa. Dotyk na ciele. Indywidualna i wyróżniona przez ciebie. Dni nasze tak rozkoszne. Ta pozostawiona czerwona pieczęć śni mi się po nocach. Ten kolor nigdy nie pasował do mojej sukienki.
  6. Postaram sie zmienić mało trafne słowa i interpunkcję. Pozdrawiam:)
  7. Z lekka wbijam metalową, kształtną na swój sposób. Pozwala przecinać na dwa kawałki, kawałki na dwa. Smak i zapach mała rozkosz. W głębi słodkość miękkich owoców. Kończąca się przyjemność. Wraz z nią rodzi się myśl powrotu do chwili.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...