Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kyo

Użytkownicy
  • Postów

    1 305
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez kyo

  1. północ, strefa lokalnych wiatrów, kilkusekundowe
    gody komarów – miasto wciska się w gardło.

    opowiedz mi o nim raz jeszcze; o słodzie choćby,
    jak piliśmy razem wino, i o tym, że urodziłem się

    popołudniu, jak długo leżałaś w szpitalu. tak wyszło,
    wiem, nigdy o tym nie mówiłaś, ale już widać. miasto,

    obudź się z piasku i kawy, budź. zawsze wiesz
    jak się czuję, gdy przejeżdżam nad kanałem, z ulgą.

    a jednak, tu jest kontynent; ktoś dzwoni, telefon
    przekierowuje – mam się dobrze, może dziś się ochłodzi.

  2. Cytat
    więc
    zacząłem prowadzić księgę przychodów i rozchodów. na koniec
    roku zlustruje mnie biurokrata, wymamrocze pod nosem –
    przynajmniej czyste sumienie?

    ten frg zdecydowanie nie.nudna już ta lustracja wciąż w tym samym wydaniu.
    końcówka podoba się najbardziej.początek ujdzie.



    dzięki;) pozdry

    ps. aha, chyba pani nie zrozumiala fragmentu z biurokratą:P
  3. automatyczne schody, a pokład zalewa rzeka
    nieproszonych informacji; bity spieszą z przekazem –
    dzwony oznajmiają, już czas. po mentolowych wróciłem
    do lightów: palę trzy na godzinę, śpię blisko siedem, więc
    zacząłem prowadzić księgę przychodów i rozchodów. na koniec
    roku zlustruje mnie biurokrata, wymamrocze pod nosem –
    przynajmniej czyste sumienie?

    spójrz, spacerują po wałach, przejeżdża pusty szynobus.
    świecą jaskrawe pola rzepaku, łzawią oczy.
    dopala się maj.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...