Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Hannah_K

Użytkownicy
  • Postów

    251
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Hannah_K

  1. Cytat
    Mith ;-) Jak zwykle elokwentne podsumowanie. "martwe fale" to prawdopodobnie Morze Martwe... al meriuszu, miło, że dobry humor dopisuje ;-) Au, pojechałaś za daleko z interpretacją, a to 'tylko' problem samobójczych ataków w Telavivie. W południe są najkrótsze cienie i wtedy najczęściej ludzie eksplodują w kawiarniach. Andrzeju, bardzo trafne podsumowanie. tuz, właśnie o tę refleksję chodziło. Dziękuję wszystkim za czytanie i opinie...



    Wierz mi X, że (ze względów czasowo-miejscowych) znacznie skróciłam swoją wypowiedź. Bo jak czytać to do końca choćby nim był ósmy krąg.

    pozdrówka :)
  2. "ostatni wschód słońca nad negew".

    Z samym tytułem rodzi się pytanie: czy jest to ostatni wschód słońca dla peela, a jeżeli tak to czy opuszcza negew czy (jak zasugerował al meriusz) peel żegna się z życiem; albo czy to ostatni wschód gdyż świat ulegnie szybkiemu rozpadowi, może też nadciąga chmura radioaktywna, która rozlokuje się tam na dłużej.
    Podążając jednak wersami wiersza skłaniamy się ku temu pierwszemu - że jest to ostatni wschód dla peela. Skoro peel może myśleć o ewentualnym rozlaniu kawy, to nie przypuszczam, aby próbował popełnić samobójstwo. Raczej żegna się z tym miejscem i próbuje zatrzymać obraz. Odczuwa z tego powodu nostalgię i dodatkowo "widzi" różne obrazy, które wytworzyły się w jego umyśle zarówno pod wpływem pięknych widoków jak przeczytanych i zasłyszanych dawniej informacji o mieszkańcach regionu. A że z mieszkańcami tymi wiążą się historie zazwyczaj tragiczne - stąd nawiązanie do śmierci.

    "cienie już są wystarczająco krótkie" to zarówno oznacza świtanie jak upływ lat powodujący zapominanie o tragedii ludzi związanych z tym miejscem.

    Puenta, czyli ostatnie dwa wersy. Pokuszę się o kontrowersyjne podejście. Mordercą można nazwać stwórcę, gdyż to on zaprogramował nam śmierć. Ludzie, którzy uwierzą, będą mieli dobrą śmierć gdyż czeka na nich życie wieczne.

    Pozdrawiam serdecznie X :)

  3. Każdy ma takiego misia, na jakiego zasłużył. Dziecięcy pluszak podrósł i przeistoczył się w grizzly, patykowa strzelba w winchestera a konik na biegunach w motor czy inny pojazd. I tylko wewnątrz pozostaje dobrze ukryte dziecko. Nawet sny stają się dorosłe. I bywają bardziej prawdziwe niż świat realny, który przestaje być naturalnym.

    pozdrówka X, niezmienne :)


  4. "Mayday"

    uwaga
    destroyery atakują statki
    wymiatają z pokładów wszystko co możliwe
    nie zostaje po nich mięso czy odpadki
    zatapiają zęby pożerają chciwie

    w sukurs płynie krążownik stawia groźne miny
    lecz za późno abordaż pomylił mu szyki
    znikają ogromne połcie wołowiny
    nad pustym pokładem wrzaski słychać dzikie

    po walce destroyery szczerzą syte gęby
    kuchnia zamieniła się w pobojowisko
    zlew zapchany statkami aż po same wręby

    powstaje pytanie
    kto sprzątnie to wszystko?



    I ot, na temat zmywania :))


    A poza tym człowiekowi nie dogodzisz. A w ogóle to najlepsze jest to czego nie mamy.
    Brak zdecydowania kim być lub co mieć. Ludzka cecha.

    I cytat:

    "...Polak nie wie co robić z pieniędzmi:
    czy szewca opłacić,
    czy światło,
    czy gaz..."

    /M. Załucki/

    podrawiam :)

  5. W dawnych czasach nazwy ulic pochodziły często od nazw rzemiosła, które uprawiali ludzie przy nich mieszkający albo też odwrotnie, rzemieślnicy skupiali się przy niektórych ulicach i stąd powstawały ich nazwy (złotnicza, garbarska, rymarska ect). Ale ulic przybywało. Trudno aby przy Mickiewicza czy Słowackiego mieszkali tylko poeci :) Chociaż byłoby to ciekawe. A np. przy Chopina tylko muzycy :)))

    Ulica to połączenie miejsca i ludzi. Razem nadają klimat.

    "Dworcowa toczona jest kołami stóp" - to brzmi trochę niezręcznie chyba, że masz na myśli wózki inwalidzkie. Myślę, że nie tylko one tamtędy się przemieszczają.
    I jeszcze "ruiny własnych stóp" - też wg mnie niezręczne.

    pozdrawiam :)

  6. Cytat
    Raz w Egipcie, wujo Jurek
    w wielkiej fali zrobił dziurę.
    Przez tę dziurę schodził na dno,
    tam ukwiały dwa zagadnął.

    Rozmawiali o pogodzie
    i o soli w morskiej wodzie,
    o potworach z morskich głębin,
    których boją się błazenki,

    o tym, czemu słońce świeci
    i w co bawią się dziś dzieci.
    Rozmawiali o kosmosie
    i swędzeniu wuja w nosie.

    Wszystko trwało pół godziny
    i pożegnał się wuj z nimi,
    potem zaraz na ląd wrócił,
    czym ukwiały dwa zasmucił.

    Jeśli myślisz, że kłamałem,
    albo bajkę napisałem,
    porozmawiaj z wujem Jurkiem,
    zapalonym płetwonurkiem.

    * Blue Hole - http://pl.wikipedia.org/wiki/Blue_Hole

    to ci jeszcze coś opowie
    myśli łażą mu po głowie
    zwłaszcza kiedy tkwi w głębinach
    wie o skututkach i przyczynach

    wie o smaku coca coli
    oraz morze kto nam soli
    o głębokiej czerni sadzy
    i kto stale zileska sadzi

    czemu ryby wciąż pływają
    a na polu czmycha zając
    czemu kury znoszą jajka
    ale to już inna bajka

    pozdrawiam Jacek


    morze soli sampo-młynek
    z Kalewali co godzinę
    górkę soli biorą fale
    i przenoszą coraz dalej :)
  7. Cytat
    rzeczywistość szara smutna i nijaka
    dzień za dniem upływa niczego nie zmienia
    ma niewierną żonę lub męża pijaka
    czasem chyba lepiej odskoczyć w marzenia:(

    nikogo nie sądzę morałem nie bucham
    nie flancuję rozpustnych jak kwiaty w areszcie
    niektórych to chyba los spuścił z łańcucha
    z interesem biegają jak młodzi po kweście :(



    a niech sobie biegają może to ich cieszy
    że się trochę pobawią i zabiją czas
    nim na dobre wrócą w rodzinne pielesze

    my chwytajmy lato niech zagości w nas
×
×
  • Dodaj nową pozycję...