Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krystyna Es

Użytkownicy
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Krystyna Es

  1. Na ulicy Ikara dziś słońce jasno świeci, w jego promieniach leniwie dwa wygrzewają się koty i czerwienieją liście, zaś piesi i rowerzyści z uśmiechem patrzą w niebo. Na ulicy Ikara dziś całkiem zwyczajna niedziela i nawet żaden marzyciel nie runął z błękitu na asfalt w obłoku zgubionych piór.
  2. Wilgoć powietrza w nozdrzach ... Radośnie schwytała dusza wreszcie właściwy trop. Wystarczy trochę powęszyć, a uda się znowu odnaleźć drogę do świerków strzelistych co rosną wkoło co krok. A gdy się dobrze rozejrzeć, kierując wzrok ku górze, to może się nawet pokażą Tatr ściany dziś skryte w chmurze. Płuca wypełni zapach powietrza krystalicznego, a łapy znowu rozbolą od marszu upojnego. Tak radowała się dusza znów wilgoć czując w nozdrzach. Znajomym śladem rusza, tęsknota jej przemożna. A wokół hałas, spaliny, wieżowca ściana szpetna. Ucisk kolczatki na szyi ... Wszak dzisiaj pierwszy kwietnia. 1.04.2011
  3. A co jeśli z miłości zwyczajnie się wyrasta tak jak z butów z klamerką tych pierwszych, na obcasie lub z błękitnej szmizjerki uszytej przez mamę która zawiść wzbudziła w całej żeńskiej klasie? No bo czemu miast szukać świata w Twoich oczach wolę po raz kolejny podziwiać cud przyrody co znów na wiosnę wybuchł w pąkach tulipanów w drzew dziewiczej zieleni w sadach panien młodych? Ty też omijasz wzrokiem nie szepczesz do ucha słów które niczym płomień ciało rozpalały wolisz źródeł podniety w swym działaniu szukać jakby resztki miłości tylko uwierały. Ale jeśli to prawda że z drżeń serca zostały nuda wraz z życzliwością same na dyżurze to dlaczego wciąż wzrusza mnie miłości ślad mały wytropiony choć w wierszu filmie czy w lekturze?
  4. Niczym żona Lota oglądała się wstecz. Na szczęście nie było już w niej łez, które mogłyby ją zmienić w słup soli.
  5. obrana ze skorupki ostrożności zahamowań mocnych postanowień poprawy leję się miękko jak wosk ku Twoim dłoniom.
  6. Smutna prawda Tę jedną smutną prawdę odkryłam wędrując to tu to tam, że ludzi, których najbardziej kochamy tak łatwo ranić jest nam. Prawie nam obcych - zadowalamy, schlebiamy przelotnym gościom, by gradem ciosów bezmyślnych razić tych, co nas darzą miłością. *** Wiersz „Smutna prawda” jest moim tłumaczeniem poniższego wiersza, którego autorem jest być może Ella Wheeler Wilcox. Oto wersja oryginalna: There's one sad truth in life I've found While journeying east and west - The only folks we really wound Are those we love the best. We flatter those we scarcely know, We please the fleeting guest, And deal full many a thoughtless blow To those who love us best.
  7. Końskie Haiku Alibaba Czuły koński łeb wsparty na mym ramieniu - niezapomniany Tęsknota Cudowna miękkość delikatnych końskich chrap pod moją dłonią Sunshine Sierść lśniąca w słońcu niczym rondel miedziany polerowany Upodobania To dzięki koniom niektórym zapach stajni milszy od perfum Bartek Na jego grzbiecie mój strach ukołysany w miękkim galopie Zdrajcy Ruchliwe uszy chętnie Ci opowiedzą końskie nastroje Miłość podszyta strachem Byleby nie spaść - tak daleko do ziemi z końskiego grzbietu Definicja Piękno i siła Spokój i narowistość - mój przyjaciel koń Trudna miłość Tak trzęsiesz w kłusie, nie jesteś mi posłuszny, lecz Ci wybaczam
  8. Dziekuję za przemiły komentarz :). Pozdrawiam.
  9. Ładne i prawdziwe. Gratuluję przyczyny dobrego nastroju. Pozdrawiam serdecznie.
  10. Moje serce twierdza opancerzona tak odporne na strzały niechęci wciąż z ufnością most zwodzony opuszcza gdy czułością koń trojański je znęci.
  11. Puszystą bielą i farbką błękitu Znowu się Tatry do mnie uśmiechnęły, Gdy z tłumem smreków, szemrzącym potokiem, W swoich gościnnych progach mnie przyjęły. Słońce ze świerków obsypuje ciszę, Wraz z mrozem w śniegu diamenty rozpala, Wiatr wziął wychodne - dzisiaj go nie słyszę, Szczyty tak bliskie w powietrza krysztale. Gdy w tej cudownej krainie wędruję, Po głowie bajka z dzieciństwa się plecie: Królowa śniegu? - lecz serce rozgrzewa Radość, że mogę żyć w tak pięknym świecie.
  12. Gdzie te czasy, kiedy na parkiecie Z drżeniem serca czekały panienki, Czy na balu je do tańca poprosi Atrakcyjny pretendent do ich ręki. W rzadkich chwilach mogły też nieśmiało Same podejść do swojego wybrańca, Kiedy nagle wodzirej zarządził - panie proszą do białego walca. Dzisiaj, w głośnych ciemnych dyskotekach Brak karnetów, inna też jest przyczyna Zadrżeń serca, gdy do tańca porywa Biała Dama - amfetamina.
  13. Litościwy sen obdarował mnie czułością w Twoich oczach Hojnie dorzucił jeszcze dotyk dłoni Spłoszony uleciał Nie zostałam z niczym - w pośpiechu nie zabrał tęsknoty
  14. majowe słońce kąpie się w jeziorze chroniąc się przed palącym blaskiem mleczy ...
  15. Dziękuję :) A co to są środki stylistyczne? A co do tytułów, to większość osób je tu stosuje. Pozdrawiam.
  16. Ostrożnie Zza szklanej tafli Wymieniają pocałunki Na powitanie. Patrzą czule w oczy Szklanego ekranu Telewizora. Z miłością dotykają Kota Grzejąc się w jego cieple. Niewolnicy Ograbieni z radości Zakuci w złote obrączki Sumiennie wypełniają Swe obowiązki Małżeńskie.
  17. *** W promieniach słońca Wysnuwać nitkę drogi Spod kół roweru *** Zatopić smutki W oceanie zieleni Powodzi słońca *** Popatrzeć z góry, Wyparować zmęczenie Siedząc na skale *** Nasycić oczy Mozaiką kolorów Czerwcowej łąki *** Oddać swe ciało Pieszczocie morskiej wody Kołysaniu fal
  18. Brzozowy lasek Niby dalmatyńczyki W bajce z dzieciństwa
  19. Złożyły główki pod okrutną kosiarką żółciótkie mlecze
  20. Niechętne sosny Odwrócone plecami Od brzegu morza
  21. *** czerwona plama kępka piór na asfalcie wspomnienie ptaka *** wśród barw jesieni zielona ozimina złudzenie wiosny *** srebrny samolot wysnuwa koleiny w błękitne niebo *** ząb o ząb dzwoni gdy jadę na rowerze nierówną drogą
  22. ruda wiewiórka jak ruchomy przecinek w zielonej trawie
  23. Na szarym niebie szkic piórkiem Pana Boga nagie gałęzie
  24. Wstydliwa brzoza delikatnym woalem przysłania nagość
  25. Płachtą okryta przyczepa campingowa już śni o lecie ..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...