Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mirabelka

Użytkownicy
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mirabelka

  1. Mirabelka

    Mój dom

    tak tu przyjemnie, ciepło i spokojnie - jak w moim rodzinnym domu:) udało ci się swtorzyć wspaniały nastroj pozdrawiam mirabelkowo:)
  2. smutno - ale ja takie klimaty lubię:) pozdrawiam ciepło Mirabelka
  3. Każde słowo jest w punkt [że się tak wyrażę ;)] i niesie ze soba wiele treści. Zazdroszczę tego minimalizmu przepełnionego znaczeniem po brzegi... pozdrawiam mirabelkowo:)
  4. Mirabelka

    Święty spokój

    urokliwie i z uśmiechem:)aż wyobraźnia mi podsuwa obraz wielkiego, grubego kota, patrzącego na wszystkich "z góry";)ahh czasami, by się chciało miec taki święty spokój pozdrawiam
  5. Mirabelka

    ****

    Nata Kruk Dziękuję za komentarz, wszystkie sugestie są dla mnie bardzo ważne, pozdrawiam mirabelkowo:)
  6. Mirabelka

    ****

    NOWA niby wszystko odnowa a jednak inaczej, bo my jesteśmy już inni dziękuję za miłe słowa i podrawiam:)
  7. Mirabelka

    ****

    Rokiln To miło, ze Ci się podoba:)dzięki za rady - przydadzą się:) pozdrawiam
  8. Mirabelka

    ****

    do Baba Izba a gyby tak drugie "tamtych"zamienić na "dawnych"...hmm, chyba tak zrobię:)ale tych "prawnuków" to będę broniła;) dziękuję za inspiracje i podrawiam
  9. Mirabelka

    ****

    Rihtik Stempelek dziekuję za miłe słowa:)właśnie przy tym ostatnim wersie zastanawiałam się najdłużej i ta ostateczna wersja jakoś mi najlepiej pasowała, ale "a stale inaczej " też nieźle brzmi:)
  10. Mirabelka

    ****

    otwarte okna zapach tamtych dni sączy się przez firanki ociera się rechotem żab o jakieś zaprzeszłe mgły prawnuki dawnych świerszczy grają wciąż tę samą nutę a jakby inaczej
  11. Mirabelka

    ****

    otwarte okna zapach tamtych dni sączy się przez firanki ociera się rechotem żab o jakieś zaprzeszłe mgły prawnuki tamtych świerszczy grają wciąż tę samą nutę a jakby inaczej
  12. pewnie :) hmm...może, może;) powoli zaczynam się przekonywać do tej "opozycji":)
  13. dlaczego nie?wiersz tworzy myśl, którą on przekazuje, a że taka forma...? hmm... jakby Szymborską zapachniało:) mi się podoba;) pozdrawiam Emm Mirabelka
  14. Gdzie siódma góra, gdzie siódma rzeka tam dobra wróżka na smutki czeka. Rzuca swe czary- już siedmiomilowe buty bez pary. Dusza zaszyta ręką szewczyka krwi nie upuszcza, do domu zmyka. Żona szczęśliwa, syn aż wzruszony, bo nasz poeta już pocieszony. Pozdrawiam ciepło:) Mirabelka
  15. Ściągnięty? a ja bym to raczej nazwała inspiracją, czy intertekstualnością... pozdrawiam Mirabelka
  16. Suną głazy wśród wielkomiejskich ścian. Uliczny żar opada na ich ciała. Zasłuchane w siebie, niewidzące oczy zwracają ku bezbrzeżnej biedzie. Nie widzą, nie słyszą, nie czują. Ale pomogą pieskowi – bo to ładnie wygląda i nakarmią gołębie na rynku. A za zakrętem, pod ich kamiennym nosem, w małej rączce dziewczynki samotnie dogasa ostatnia nadzieja.
  17. Do Leśmiana to się nawet nie porównuję, nie ma szans bym się kiedyś do niego chociaż zbliżyła...a cały wiersz miał być raczej z przymrużeniem oka, takim małym błyskiem, któremu daleko do miana "poezji" . Pozdrawiam Cię serdecznie Marku i dziękuję za odwiedziny:) Mirabelka
  18. Strach przed samotnością...-to chyba jeden z tych najbardziej dotkliwych strachów. Chyba każdy z nas chciałby znaleźć kogoś z kim "zatańczy pierwszego walca" i tego ostatniego też. Ciekawa metafora-ta pestka jagody zerwana przedwcześnie:) Pozdrawiam, odganiając strachy:) Mirabelka
  19. odnalezione, odkurzone, no i jest:) taki obrazek, by można się było uśmiechnąć na koniec dnia;)
  20. Nadbużańskie łąki lśnią od kropli brylantowych. Końskie grzywy rozczesuje mokry wiatr. Świat paruje pełnym echa rozmarzeniem. Wody Bugu zatapiają oczy gwiazd. Smutny księżyc żegna purpurowe słońce. I zapada aksamitna noc na tej nadbużańskiej łące.
  21. Każda, nawet nie-Ania z pewnością chciałaby mieć takiego swojego "Małego Rycerza":) Pozdrawiam Mirabelka
  22. niepewność to towarzyszka kruchych miłości... pozdrawiam:) Świetnie to ujęłaś Emm:)wszystko może się rozpaść w każdej chwili więc nie ma co liczyć na stabilne oparcie, a potem zostają tylko skrawki wspomnień... pozdrawiam-Mirabelka
  23. Miał ten Leśmian fantazję, miał:)i pewnie z tych romansów czerpał inspirację twórczą;) Czyżby to jakaś rada dla przyszłych pokoleń poetów...:) pozdrawiam mirabelkowo
  24. tekst jest refleksyjny, bo jakoś tak mnie naszło, a czy to łzawa refleksja?chyba już raczej łez w tym nie ma i nie zgodzę się z tym, że wiersze powinny być "wysuszone z jakichś łez czy rozczarowań". One muszą tętnić uczuciem i emocjami, bo chyba po to są... dzięki za komentarz, każde uwagi na temat moich wierszy są dla mnie bardzo ważne pozdrawiam
  25. Tak jakoś mi wychodzi ostatnio "na smutno" , ale mam nadzieję, że już niedługo trochę weselej się zrobi:) dziękuję za miły komentarz i pozdrawiam słonecznie i mirabelkowo:))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...