Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

cogito13

Użytkownicy
  • Postów

    103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez cogito13

  1. Wciąż jak kiedyś czerwienią usta jej drżały może bledszą niż dawniej. Jemu dłonie (z przejęcia) Długo się szukali, całe życie splątanych tęsknot. Dzisiaj chłoną siebie nawzajem. Dłońmi wodząc po twarzach Iskierkami oczy rozbłysły. Obok życie...normalne. Tak niewiele już chcą od życia Z okna śmiech dobiega kpiący (na zewnątrz normalna ulica) - zobacz staruchy! i ich Cicha przystań ...
  2. W dzikie wino zaplątana. Opleciona słowami miłości rozkosz, która kropla spłynie - oczu blask. Upojona dzikim winem. Noc zasypia już - ona podnieceniem drży. Fluidami kreśli tęcze, feromony są zmieszane już z powietrzem. Tyle slów...tyle westchnień. Ona tęskni jeszcze, kocha mocniej...więcej. Zaplątana w dzikie wino. Zmięta pościel. Czas...czas odpłynął Zakochana wciąż chce wina więcej.
  3. Trzepotem spłoszonych skrzydeł wymykasz się jak zwykle - duszy oknem. Na chwilę przysiadając na parapecie, w cieniu miedzy nocą i świtem. Atomy uczuć rozszczepione czułym palców dotykiem niespokojne budzą myśli. Ociężałe powieki gorączkowo starają się zapisać sen ( gdzieś na skrawku wspomnień ) - liczą na retrospekcję zdarzeń.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...