Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek_Dziekan

Użytkownicy
  • Postów

    591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Marek_Dziekan

  1. Cytat
    Coś tu bardzo przypadło mi do gustu, a nie potrafię nazwać, co :). Ale jest. Pozdrowienia świąteczne. Elka.

    Jak zwał tak zwał...
    Gdybym był złośliwy to napisałbym,że zadziałała kobieca solidarność. Tobie przypadło do gustu,mnie mniej. Potraktuj moją wypowiedź pod twoim komentarzem z przymrużonym okiem.
    Wiem, wiem do wiersza się odniosłaś.
    Dziękuję za życzenia i również pozdrawiam jeszcze świątecznie.
  2. Cytat
    Ładne. Trochę przypomniało mi to piosenkę De Mono:

    Znów jesteś ze mną
    Chociaż jesteś tu przez chwilę
    To na pewno się spóźniłaś
    W tyle miejsc

    Tylko twoich miejsc

    Wciąż kogoś gonisz
    Bijesz głową w mur na oślep
    Wszędzie jesteś tylko gościem,
    Nawet tu...

    Jesteś gościem tu

    Znów jesteś ze mną
    Chociaż jesteś tu przez chwilę
    To już znudzić się zdążyłaś
    Bardzo tak

    Zdążyłaś znudzić się

    Uciekasz z domu
    Słyszę kroki już na klatce
    Ty nie wrócisz zanim zaśnie
    Cały dom

    Czy kiedyś zmienisz to?

    A teraz, kiedy przy mnie śpisz
    Wybaczam wszystkie te nie najlepsze chwile i dni
    Dotykam twoich rąk...
    Wiem, że już jutro daleko będziesz stąd


    Lubię De Mono z ich muzyką, stylem, z głosem lidera... Ale słowa Twojego wiersza są lepsze. Zapluszam. :-)


    De Mono, ale tamta pani nie jest ze mną i raczej nigdy nie zamierzała. trochę szkoda...
  3. Tytuł automatycznie skojarzył mi się z powieścią Bolesława Prusa, ale Izabella Łęcka za nic miała darowane jej bezinteresowne uczucie, bywa.
    No i ostatnia zwrotka, kto wie czy właśnie nie zostało odrzucone autentyczne uczucie, któregoś z tych odtrąconych chłopców. Parafrazując jednak popularne przysłowie - Cały w tym ambaras, by dwoje miłowało naraz.
    A poza utworem, to miła kiedy dziewczyna jest śliczna.

  4. Mogło być wrażliwie i delikatnie:
    ,,i...
    powiedz, że tak, jak się kocha
    dziecko, które przyszło właśnie na świat,
    (...)
    przygarnij mnie po prostu.
    pamiętaj.(...)"

    Byłoby ale jest sztorm na Bałtyku, komunia piersi i bałwochwalczy kształt krokusów. Dzięki temu jest nawet ostro i bardzo erotycznie. Taka odskocznia od codzienności ,,dźwigniętych z pośpiechu
    spraw między muszeniem a pragnieniem." Kolejny udany utwór poetycki.

  5. Czegoś nie złapałem.
    Mam problem z tym utworem.
    Czy marionetka nawiązuje do stwórcy, czy jest to metaforyczny odnośnik do procesu stwarzania, a może wiosennego odrodzenia? ,,(...)kiedy noc zaczyna wykradać chaos poranka(...)", wydawałoby sie, że to bardziej poranek wyłania się z chaosu nocy.
    Kosa,hmm, atrybut śmierci, chyba, że właśnie mamy do czynienia z wiosennym koszeniem trawnika, porządkowania trawnika, by w końcu poddać się błogiej namiętności ulatując w cieplejsze strony.

  6. Istnieje takie szatmpowe ale i poetyckie określenie, że słońce zachodzi za horyzont. W tym wypadku ona jawi się nimfą wynurzającą się z wody.

    Mewy wprawdzie nie kraczą ale strasznie skrzeczą i może się ów skrzek z krakaniem kojarzyć.
    Obrazek prawie baśniowy.

  7. Pesymistycznie. Daje się dostrzec logiczny proces oddający zależność pomiedzy matką a potomstwem. Wyłania się coraz bardziej surowy obraz czyhający na potomstwo w zbrutalizowanym świecie co nie pozostaje bez wpływu na procesy zachodzące w psychice.Porusza matczyną troską i niepokojem wyszczególnionym w pierwszej części trafnie zauważoną i oddaną przez autora.

  8. Wspaniała poetka. W tej smutnej chwili postanowiłem opublikować na forum mój ulubiony wiersz poetki.

    Cebula.

    Co innego cebula.
    Ona nie ma wnętrzności.
    Jest sobą na wskroś cebula,
    do stopnia cebuliczności.
    Cebulasta na zewnątrz,
    cebulowa do rdzenia,
    mogłaby wejrzeć w siebie
    cebula bez przerażenia.

    W nas obczyzna i dzikość
    ledwie skórą przykryta,
    inferno w nas interny,
    anatomia gwałtowna,
    a w cebuli cebula,
    nie pokrętne jelita.
    Ona wielekroć naga,
    do głębi itympodobna.

    Byt niesprzeczny cebula,
    udany cebula twór.
    W jednej po prostu druga,
    w większej mniejsza zawarta,
    a w następnej kolejna,
    czyli trzecia i czwarta.
    Dośrodkowa fuga.
    Echo złożone w chór.

    Cebula, to ja rozumiem:
    najnadobniejszy brzuch świata.
    Sam się aureolami
    na własną chwałę oplata.
    W nas - tłuszcze, nerwy, żyły,
    śluzy i sekretności.
    I jest nam odmówiony
    idiotyzm doskonałości.


    /Wisława Szymborska/

    Żegnaj.

  9. Okrutnico ! -muszę się odezwać, śpij niespokojnie. To tak mu życzysz? By nie myślał sobie, że nie myśli. Serca nie da się zawrzeć żadną ustawą, więc jak myśli to i tęsknił będzie.

    Epistolografia zanika a znaczki również nie te, nie da się ich zachować w klaserze. Coś w tym jest, że w tamtych listach znajdowaliśmy więcej smaku. Lecz list to list ,ręcznie napisany czy elektroniczny, ciepła, bliskości nie zastąpi ...

  10. Normalnie się wzruszyłem chociaż mnie jakoś mnie taka chwila ominęła. Trochę szkoda.
    W polskiej literaturze mamy taki moment, który pozostając w sferze marzeń koniec końców się nie spełnia. ,,Noce i Dnie" Marii Dąbrowskiej i tęsknota Barbary właśnie za opisaną w twoim wierszu chwilą do Józefa Tolibowskiego.

  11. Ktoś kiedyś chyba mądry lecz nie pamiętam kto, powiedział. ,,Przed ślubem ona ma nadzieję, że on się zmieni, a on wierzy, że ona się nie zmieni." Często mylą się oboje nie rezygnując ze swoich oczekiwań jednak godząc się z rzeczywistością. Nawet słodkie chwile są przeplatane łyżką dziegciu. Bardzo mnie się podoba ten wiersz chociaż treść zmusza do refleksji.

  12. Cytat
    Marku,

    cieszy mnie, że akcję nadrealistycznej balladki przykładasz do życiowej sytuacji, i że pasuje. Tak bywa.
    Bajka opowiada życie, jak w życiu zdarzają się ludziom niezwykłe baje!
    Cieplutko, choć żałuję, że nie oceniasz.

    Para:)

    Ależ balladka jest absolutnie realistyczna. Mogę cię zapewnić, że znam taką sytuację i to się naprawdę wydarzyło, pewnie, że bardzo dawno temu,ale było.
    Aby było śmieszniej wydarzyło się to gdzieś niedaleko miejsca potocznie zwanego ,,Czterema wiatrami".
    Nie była to wszak chwila, lecz jak w wierszu, trwało to. Nie zdradzę niczyjej intymności bo minęło wiele lat lecz dziewczyna tak na marginesie miała na imię Anna.
    Te oceny jakoś mnie odrzucają.Tak (plus +; minus -) poezję?
  13. Cytat
    Tą potęgą zapewne jest miłość bo ta jest ponoć największa. Przesłanie tego utworu jest również potęgą. Są jeszcze ludzie, którzy myślą normalnie i to pozytywnie porusza.


    Dziekuje za cieple slowa ktore ogrzaly moje serce przyjemnym ciepelkiem.Szczesc Boze drogi Marku.

    Dziękuję za -Szczęść Boże - przyda się ja też życzę błogosławieństwa Bożego na każdy dzień życia.
  14. Gdyby oni tylko zastosowali tą samą metodę ratowania budżetu, którą ty proponujesz, ciekawe jest tylko to, że oni wiedzą i to zawsze jak ten budżet uratować i zawsze im tylko dziura wychodzi...
    A może ty na tego premiera bo od tych sukcesów obecnego rządu i premiera Tuska to już mi się w głowie kręci, która to głowa aż mnie rozbolała.

    A pomysł na budżet, ej na wiersz oczywiście zabawny i bardzo oryginalny. Pozdrawiam szczerze ubawiony.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...