Zdzisław_Chciwiec

.....ja to jezdem rozkochany w " całości " ...a jeszcze po poprawakach, to a ja jaj :))) ... :)))) jezdem tyż zadowolniona z takiego rozkochania, czegokolwiek by ono nie dotyczyło. dzięki za poczytanie... Zdzisławie - pozdrawiam - Leo. ....nie no, bez podtekstów :)) ...pisałem wcześniej, że mi się wiersz podobuje :))

:)))))))......to już wiem czemu przez u.....:)))))))))))

....moim zdaniem, bardzo, bardzo ...jeszcze tylko znaki inter[punkcyjne i będzie wiadomo oco kaman :))) np Absurd życiem. Szukasz sensu? Musisz wyjść z tego kredensu! Sterowany ponad miarę, Człówieczeństwo doskonale. W świecie wolnym.System, ołtarz. lub Sysrem! Ołtarz! lub dowolnie inaczej Łudzi nas. Gdzie Ty spoglądasz? Łatwisz sprawy, siebie kochasz. Widzsz wojnę. Ohh!! Jak szlochasz. Widzisz zbrodnię, sąd twe imię, moje czyny sprawiedliwe. Szczekasz, żądlisz, lecz wiedz jedno. W nienawiści tkwi twe sedno. Poznasz wszystko. Wtedy dobrze osądź siebie. Zgaś pochodnię !!! ....to tylko przykład, chyba, że wolisz " luźną " interpretację - co autur miał na my sli i co z czym polączyć a wtwedy kużden ma własny galimatias :)))

...dlatego napisałem, że pomieeszanie z poplątaniem - mysli sie biją lub bijesz sie z myslami, lub piszesz za wolno a za szybko myślisz :))

Odcień czerni jest błękitem, Owy błękit tchniony życiem. To nie cud, ów ten błękit, - 7 zgłosków Stał się tworem dziadów wielkich. Patrząc w cielce kolorowe, krzyże zdobne, mleczną drogę, Myśli człowiek, dzięki panie, jak mi dobrze jak wspaniale. Miłość Twoja niepojeta O najsłodsza! … niepojęta… Krzyż postawię ( wstawiłbym Ci ) przy pałacu, - 7 Pozna każdy żem na kacu. Człowieczeństwo swe wypiłem, Podczłowiekiem się schańbiłem. Pluje, rzygam świętą bielą, Nawróconych będzie wielu. Z tamtej strony jeziora, Pasał młodzik swoje ja. On wie lepiej, swoje zna, Czarne białe obydwa. Czy ktoś w błękit tam spogląda? Sam się poznał, wiedzy żąda. Czy w błękicie utraconym, stać czy nie stać? Myśli! Żąda! Kawał drewna, Drzewo ścięte, Stać czy nie stać? Niepojęte! Swego zdania mieć nie muszę, Stać, niech stoi nie zagłuszę. ( tu się zastanawiam co Ci tam stoi ?? :)) Błękit życia swój ja mam, 6 zanurzony, skrzela wielkie, Nurkiem jestem, płynę pięknie! Wyjdź na brzeg ( i ) chodźże z nami! Nie dziękuję, tam paraliż. ..na środek nie mam koncepcji, ale .......:))

Odcień czerni jest błękitem, Owy błękit tchniony życiem. To nie cud, ów ten błękit, - 7 zgłosków Stał się tworem dziadów wielkich. Patrząc w cielce kolorowe, krzyże zdobne, mleczną drogę, Myśli człowiek, dzięki panie, jak mi dobrze jak wspaniale. Miłość Twoja niepojeta O najsłodsza! … niepojęta… Krzyż postawię ( wstawiłbym Ci ) przy pałacu, 7 Pozna każdy żem na kacu. Człowieczeństwo swe wypiłem, Podczłowiekiem się schańbiłem. Pluje, rzygam świętą bielą, Nawróconych będzie wielu. Z tamtej strony jeziora, Pasał młodzik swoje ja. On wie lepiej, swoje zna, Czarne białe obydwa. Czy ktoś w błękit tam spogląda? Sam się poznał, wiedzy żąda. Czy w błękicie utraconym, stać czy nie stać? Myśli! Żąda! Kawał drewna, Drzewo ścięte, Stać czy nie stać? Niepojęte! Swego zdania mieć nie muszę, Stać, niech stoi nie zagłuszę. Błękit życia swój ja mam, 6 zanurzony, skrzela wielkie, Nurkiem jestem, płynę pięknie! Wyjdź na brzeg ( i ) chodźże z nami! Nie dziękuje, tam paraliż. ..na środek nie mam koncepcji, ale .......:))

pochlastanie z pomieszaniem - myśli przednie z dołowaniem .....na warsztat i do poprawki ...moim zdaniem :)))

... :))).... myślę,że do tego " lżej " moznaby dodać coraz :))

...ważne jest to chcę :))...poważnie ...już widać ten uśmiech...już, tak mniemam... " chciec to móc "... tekst czarujący z tchnieniem wiary według mnie :))

.....ja to jezdem rozkochany w " całości " ...a jeszcze po poprawakach, to a ja jaj :)))

....nie cierpię " lepienia " ......ale takie " lepienie się " ....zniesę ( może ) , ale zeby tak przez wiele lat ? :))).....no marzę o tym od dawna....pozazdrościć :)))...a i zwięzłego, zgrabnego opisu :)) ( jak pcukruję to może i ja na ten kasting się załapię, cy cóś ) :)))

....wybieram watę, jest słodka ( pomnika nie widzę ) .....porównanie ( tu słowo na Z )z......... :))))) a mur pozostanie, mur to mur :)))

........dzięki Madziu za podpowiedź :)) dżamprezka była piękna do białego rana z pudełka niemocy się wyłaniam po nocy w południe kawa i herbata mile jest widziana ( ewentualnie kawa z cytryną ) od Ciebie brzuch roście, moja namiętności rano jestem nad to, pudełkiem nicości... Madziu, ja nie piję wieczorem piwa ( z zasady ) jeśli muszę rano wstać , bo wiesz " rano trzeba wstać - rano to jest " :)) ....hi hi hi , a poządanie to wzmaga dziewczyna naga - u boku .....oczywiście, że nie kawa :))) jasna sprawa, że nie kawa :D .....:))))) ....no taki już jezdem ( nie chwląc się ) :)))) " nie za mdły i nie za kwaskowy "

...aspekt tylko jeden " życie " :)) ...Jane Austn napisała - czemu nie chwytać przyjemności od razu, tylko niszczyć chwilę, przez przygotowania - głupie przygotowania, cy cós takiego ( dokładnie nie pamietam ) ...:)) ..dzięki pozdrawiam wzajemnie :))

... chiba wymyśliłem :))) Knot ... ta świeca musi się spalić !!! ... powiedział knot, ... paląc się. ...dzięki za podpowiedź, knot po prostu żyje chwilą i zauważa ( wie ) , że świeca ( życie ) musi się skończyć, tak chyba będzie najlepiej :)))

........dzięki Madziu za podpowiedź :)) dżamprezka była piękna do białego rana z pudełka niemocy się wyłaniam po nocy w południe kawa i herbata mile jest widziana ( ewentualnie kawa z cytryną ) od Ciebie brzuch roście, moja namiętności rano jestem nad to, pudełkiem nicości... Madziu, ja nie piję wieczorem piwa ( z zasady ) jeśli muszę rano wstać , bo wiesz " rano trzeba wstać - rano to jest " :)) ....hi hi hi , a poządanie to wzmaga dziewczyna naga - u boku .....oczywiście, że nie kawa :)))

.....dzięki, zastanawiam się nad małą zmianą dżamprezka była piękna do białego rana z pudełka niemocy się wyłaniam w południe kawa i herbata mile jest widziana od Ciebie brzuch roście, moja namiętności rano jestem nad to, pudełkiem nicości...

...to prozopopejacy cóś... takie poszatkowane, wyrwane z kontekstu, czy nabijasz sobie licznik ?? :))

...wiem coś o tym :))...zostają głęboko na dnie ...tak po prostu jest ...

Lubię chaos. Skoro liczyłeś to znaczy, że ...nie czytałeś. To co chcesz prasować? Cyfry? Pozdrawiam. W. ....ja piszę to co myślę, bez podtekstów ...często również tak mam, że jak się rozpedzę to jest 10,11 i 12 więc nie liczę a czuję :))....bez jaj :))

....zimny prysznic raczej ...dałem radę się doczołgać :))

.....wiesz natchnęły mnie do napisania tego knota słowa - " każdemu w chwili urodzenia powinno sę uświadomić, że właśnie zaczęło się jego umieranie " i żeby żył pełnią życia, chwilą ...żeby ją doceniał i smakował , a tu życie knota kończy się wraz z życiem świecy, a może i pożyć chwilę dłużej nasączony stearyną i " popalić się " - a świecy już ni ma :))...a swoją drogą, takie jest życie .....swieca nic nie " narzuca " knotowi i odwrotnie ...spalają się :))

...moim zdaniem to czarno perioratywny utwór typu " porzućcie wszelką nadzieję, Wy wszyscy, którzy To czytacie "...z wielkimi słowami ( których nie lubię, bo zbyt uogólniają ) typu " zawsze" - u mnie tam nie pęka :)) ...czytam tu kilka niezłych porównań u przenośni, emocje aż grają ( złość, czy bezsilność , beznadzieja ) - " Lustro zawsze pęka na siedem lat.Dziś znowu. Jak zwykle co wieczór. " ...smutek może ?...myślę, że znawcy " białego " w mig przerobiliby Go na świetny wiersz :)) ...ja do nich nie należę... ale, ale jest warsztat...i ta puenta, " Bez końca " - toż to istna tortura i to ponadaczasowa jakś cy cóś :))......pozdro :))

dżamprezka była piękna do białego rana z pudełka nicości się wyłaniam w południe kawa i herbata mile jest widziana od Ciebie brzuch roście, moja namiętności rano jestem nad to, pudełkiem nicości...

...przeurocze ...do ulubionych :))