Książę Adelajda

Tak!

Nie mam pojęcia gdzie to odważne i gdzie oryginalne. Może mam ze sobą problem.

boże, nie. Nie, nie, nie.

Nie mam zielonego pojęcia co ma pointa do reszty. Wiersza nie jestem w stanie ocenić.

Bardzo mi się nie podoba. Niedojrzały, choć usilnie sięga po dojrzałe tematy.

haha, radosne. Bardzo nie lubię wszystkich misiowych opowieści, więc nie będę oceniał.

Ja tam zgadzam się z Nessą. Rymy i częstochowa to jak dwa różne drzewa, wydające całkowicie różne owoce. Niby i to i to owoc, a smakuje inaczej. Wydawało mi się jednak, że tutaj częstochowa jest celowa i wiersz miał być banalny w ten właśnie kiczowaty sposób. Dlategow mojej opinii do niczego się przyczepić nie można.

Zapewniam Cię, że są takie, tylko takich się nie czytuje, bo są osobiste. Stąd wydaje Ci się, że to nie istnieje :)

Nie narzekam, ale też nie chwalę. W moim przypadku to już dużo.

Toporna częstochowa.

patrzenie przez powieki zapaliło u mnie czerwoną lampkę. Wiersz szufladowy, niczego w nim nie ma.

"wkurwia mnie jak po czyjejś śmierci ludzie udają przyjaciół" zawiera w sobie tyle samo poezji.

1. Polskie znaki nie gryzą 2. Częstochowa. 3. "zniknolem" skończ podstawówkę i dopiero zacznij pisać poezję i ją publikować

Słabiutki. (przy okazji jest literówka "placami" zamiast "palcami")

Tak wygląda dużo milej. Nie lubię rozgadania i ciamkania.

Nie lubię poezji o niczym, ale poza tym nie ma się do czego przyczepić :)

Jedyny fragment, który w miarę mi się podobał. Za dużo niepotrzebnej paplaniny, za mało tego, co ma doprowadzić do pointy. Czytelnik zwyczajnie się gubi, a jeśli to wiersz osobisty i dlatego czytelnik się gubi, to takich wierszy się nigdzie nie zamieszcza.

Wygląda to tak, jakbyś po prostu chciała przekazać jakąś myśl, ale żeby wyglądało jak poezja postanowiłaś to podzielić na strofy i spróbować to jakoś zrytmizować i nadać temu refleksyjny kształt. Budowanie atmosfery podniosłości i zamyślenia banałem to chyba nie jest dobra droga.

Dla mnie trochę zbyt infantylny.

Osobiście nie nadużywałbym tak znaków interpunkcyjnych. Wiersz nudny.

To, co mnie najbardziej boli, to fakt, że można to uznać za poezję. Zdecydowanie sprzeciwiam się tradycji, ale to już jest ... Po prostu nie.

ten wiersz jest naprawdę dobry, choć kompletnie nie w moim klimacie.

nie podoba mi się kompletnie.

Tak... zwyczajnie miły.

Moje freudowskie Ja mówi mi, że wiersz jest niezły.