Przewrotnie bardzo, bo z jednej strony peel z diabłem po imieniu, unurzany w złu, a z drugiej strony, bezbronny i oczekujący światła, czyli tkwiący w ciemnościach niejako z przymusu. Podoba mi się, razem z tym promykiem nadziei. Pozdrawiam :)
Gigant, nie gigant, ale zjeść musi :)
Koncept - super, a linijka "linia horyzontu wyostrza rysy" - rewelacyjna. Tak, z dystansu wyraźniej widać, także rysy. Pozdrawiam :)
Niełatwe wybory, ale skoro tylko tak da się ocalić człowieczą twarz, zachować siebie w sobie, to inne wyjście nie istnieje. Wiersz smutny smutkiem prawdziwym i z trafiającą w sedno puentą. Pozdrawiam :)
Lokalnie, ale zaśpiewali i zagrali dziś pięknie z tekstem Alicji Wysockiej. Ukłon za tekst, Alu :) (Gdzieś od koło 06:18. zaczyna się kawałek.)
Zapraszamy na www.beznut.pl i na koncert 20-go marca do Piotrkowa.
www.tvp.pl/lodz/rozmaitosci/twoje-popoludnie-z-telewizja-lodz/wideo/10022011-2/3937995
obwodnicą dnia
wlokę na holu ładunek
bez przyciągania wiosny
chyba że zmienię mu biegun
między dziurami po zimnie
nagłym szarpnięciem w lewo
omijam we wsteczym szyję
w migawkach stroboskopowych
utrwalisz tylko oczy