Eunicee

Nie mam uwag fajny tekścik, tytuł też:) pozdrawiam

Mnie nie podoba się na końcu 'Panie mój' jakoś mi lepiej bez tego,a rozmowa jest,a właściwie monolog robi wrażenie. Pozdrawiam

Hm... Może dopisz jeszcze jedną strofkę,bo moim zdaniem z tego,co jest nic specjalnego nie wynika...ale zrobisz,jak zechcesz. Pozdrawiam

Nie do końca wygląda to na wiersz,ale słowa mądre, skłaniają do refleksji i to misiępodoba:) pozdrawiam

Moim zdaniem coś jest z rytmem nie tak,niektóre wersy jakby za szybko skończone. No,ale specjalistką nie jestem,więc mogę się mylić. Pozdrawiam

Jacku,brak słów... Wyczerpujący tekst, bardzo obrazowy, z życia wzięty, dużo emocji. Coś wspaniałego! Pozdrawiam

Słychać muzykę:) i znowu piękny wiersz, kobiecy i na temat mi bliski. Podoba się niezmiennie:) pozdrawiam

Troszkę się płynność przez ten wyraz łamie i język przy okazji:) ale wiersz jest Twój, więc zrobisz jak zechcesz:)

Też mam wątpliwości do WYDŹWIĘKAWIA, poza tym podobamisię:)

Świetne! porywam do ulubionych

Rytm ładny i treść też, podobamisię:) pozdrawiam

Widzam się z przedmowcą, cała reszta zapowiadała lepszy koniec, no ale źle nie jest i w takim stanie. Pozdrawiam

Coś mi się na końcu nie podoba,ale poza tym nieźle

Fajne, fajne nawet bardzo. Miłego:)

Ja już trochę powiedziałam o tym wierszu, nie wiem co tu jeszcze dodać,chyba poprzednie komentarze mówią już wszystko:) więc p-cieplutko

łzy i płacz to nie zawsze to samo Eunicee - rozumiem, że źle brzmi, ale taka prawda, p-ciepło co znaczy? pozdrawiam wiem,że nie to samo,nie o to mi chodziło,taki banał... Chociaż może czasem trzeba coś spieprzyć,żeby dotarło... P-jak pozdrawiam :) (taki skrót)

Świetnie:) pierwszy wiersz dzisiaj,który mi się w pełni podoba. P

-szok łzy płacz- to jakoś mi źle brzmi, ale pod resztą się podpisuje, p-ciepło

I mi też:) podoba się

Dużo już Twoich pięknych wierszy przeczytałam,ale ten podoba mi się szczególnie,a dwa ostatnie wersy bardzo udane dopełnienie całości. Pozdrawiam serdecznie

Jest pięknie,ale czegoś mi na końcu brakuje (może tylko mi) pozdrawiam

Jacku, taką mi tym przyjemność zrobiłeś,ale nie,nie chcę ingerować w czyjeś wiersze,tym bardziej,że akurat na tym słabiutko się znam... A ten Twój wiersz, w taki sposób mi się w głowie poukładał i tak napisałam, po prostu... I jak już wcześniej powiedziałam,to autor zawsze wie najlepiej, co i jak chciał napisać i niech tak zostanie.

Zwykle ma dla mnie największe znaczenie koniec,ale w tym wierszu bardziej początek przyciąga moją uwagę a i się zastanawiam,czy to nie będzie lepiej zacząć od 'staccato ciągnie w ciemnym korytarzu' a zakończyć 'przyjdziesz? (...) ale czy na pewno?' ale oczywiście wiersz jest Twój i Ty wiesz lepiej,jak powinien wyglądać. Miłego:)

Mnie też się zdecydowanie najbardziej podoba koniec,ale wszystko przecież nie musi się podobać. Pozdrawiam

Ładnie, ładnie:) przyjemny wiersz, pozdrawiam