![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
hmmm
-
Postów
84 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez hmmm
-
-
Wierna jak pies.
Czy bez tego ostatniego zdania, które eliminuje wszelkie niedopowiedzenie, to opowiadanie nie byłoby bardziej?0 -
Powściągliwy mąż z Rzeszowa
w dzień spokojny był jak sowa
lecz z wieczora
bez cykora
we śnie sobie rad folgował0 -
-
Panie Rewiński
Pan zdajesz się być pogodzony z sobą
w trzewiach
głowie
no i sercu
a ludzie Panie lgną do takich
i nie zaprzeczaj Pan
na co komu ta tak zwana prawda
ludziom najbardziej to otuchy trzeba
Panie Rewiński0 -
szarpnęło
121 kawa
trzymana w ręku
podnoszona do ust
połykana
lub odstawiana
(ach ta miła stewardesa)
zalewa
spodnie
spódnicę
marynarkę
surdut
mundur
lub sutannę
uderzam głową
mocno
sąsiad też
w moje ramię
rozcięty łuk krwawi
122 kazali zapiąć
zapięte
głowa
ramię
biodro
lub kolano
jeszcze nie bolą
(już nie zabolą)
okrzyk
okrzyki
ostre przekleństwo
dodaje otuchy
przerwane czytanie
przerwana rozmowa
otworzone oczy
wyczulony wzrok
wyostrzony słuch
co się stało?
patrzę na sąsiadów
123 instynkt każe działać
tak kazał całe życie
to on przywiódł mnie tak wysoko
chusteczki
dla mnie, dla niego
i jak się pokażemy?
co oni?
124 o boże
125 o boże, nie chcę
126 i nastała cisza0 -
Cytatjaki jest sens pisania czegoś takiego
Z ust mi Pan to wyjął Panie Antoni.
Dokładnie taka myśl pojawiła mi się przy wszystkich Pana dzisiejszych komentarzach...0 -
Pewien Juhas z żalu po dziewczynie
Spił owieczkę czerwonym winem
Od tej pory
Owca pełni honory
First Lady wśród stad w Poroninie0 -
Cześć i chwała dla Rudego kamandy
Dzięki Nim zdobyliśmy Niderlandy!
- To nie Berlin? nie wierzę!
- Ależ Panie Reżyserzę,
udawaliśmy, dla potrzeb propagandy!0 -
CytatEkspedientka (wieś Dzwonowo)
Rzekła krótko: "Jest chałowo!
Zmienić ruch chciej!"
Szef sklepu w niej
Poruszał się wahadłowo
Pochopna uwaga wywołała wzburzenie
po chwili wahania szef zrobił postanowienie,
że gdy skończy
to wręczy
sklepowej wymówienie!0 -
-
O pewnej chale ze sklepu w Spale, co kawę udawała (bez wahania)
cena się wahała?
choć nigdy nie spadała!
o takiej reklamie
nie kłamię
bez wahania powiem: chała0 -
Cytathmm, nie będę się znęcał
Ależ "poznęcaj się" (jeżeli oczywiście masz coś do powiedzenie). Po to on jest na warsztatach, aby się nad nim znęcać.0 -
Jestem
liczbą sekund ruchu
skończoną
z każdą chwilą
zmienia
jedna chwila
mnie
w kruchą pamięć
- jedyną przeszłość0 -
Promotorzy kobiet, dawali im pracę
w kancelarii i Sejmie (serce, ach, kołacze!)
Za odrobinę wdzięczności
bliskości, czułości
I dziś za tyle miłości zamkneli ich w pace!?0 -
Cytat
A co myślisz o zmianie jak wyżej?0 -
Cytat
Eee tam...bez przesady. Nienawidzę wszystkiego, przecież nie zamknę całego świata w szufladzie... ; )
Bo i nie ma takiej potrzeby. Wystarczy, że tylko to, co potem będziesz chciał publikować pod swoim nickiem bądź nazwiskiem ;-)0 -
na współczesnych wieżach Babel
splątane języki już nie przeszkadzają
stewardesa z uśmiechem tłumaczy, co czynić w chwili katastrofy
najpierw nałóż maskę sobie, potem dziecku
spokojnie i zdyscyplinowanie oddaj się spadaniu
skoro rozgniewałeś Boga i nie możesz lecieć dalej
zdarza się sporadycznie, wieże stoją dalej0 -
Starzyńskiego cenię i szanuję zarówno za dzielną i ofiarną obronę Warszawy, za słuszną decyzję o kapitulacji, gdy walka nie miała już sensu, a przede wszystkim za odrzucenie oferty na kolaborację, za to, że nie stał się Polskim Quislingiem.
To były nie tylko bohaterskie, ale również bardzo dojrzałe decyzje. Cieszę się, że go cenisz i piszesz o nim wiersze.
Przejmujący obraz kolumny Zygmunta na tle powrześniowego Zamku Królewskiego: upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2e/Kolumna_Zygmunta_%2B_Zamek_Krolewski_(1941).jpg0 -
Cytat(...) nienawidzę tego wiersza...
To dobrze o Tobie świadczy...
Mnie to uczy, że nawet nieźli poeci powinni dać się wierszowi wyleżeć jakiś czas w szufladzie przed publikacją...0 -
Strach nie pachnie jaśminem, strach jest bezwonny...
Reszta jest bardzo ok.0 -
Co do "achów", to jest ich o trzy za dużo.
W trakcie czytania zrodziła się we mnie wątpliwość, czy autor aby na pewno wie, że Starzyński nie dowodził obroną Warszawy w czasie Powstania Warszawskiego, ale we wrześniu 1939 roku...0 -
Cytatsmutaśno...
memento mori lub ars bene moriendi...
Ale śmierć nie jest ucieczką od kłopotów, lepiej zaryzykować i walczyc nie poddając się. Niż wybrać pójście po najmniejszej lini oporu. Zawsze można zdążyć jeśli się tylko chce ;]
Ależ to nie jest wiersz o samobójstwie! To jest modlitwa o to, aby śmierć, która przecież jest nieunikniona, przyszła we właściwym momencie, aby życie i zadania z nim związane miały szansę się dopełnić. Inaczej pisząc ars bene moriendi pełną gębą! No i doczekałem się swojej szufladki ;-)0 -
Cytaturodziłem się wierszem
głupim banalnym wierszem o miłości
Galatea wycięta z okładki tygodnika
czeka
aż z oddechu morza morskiej piany
ta której nie ma
przywoła ją
i ubierze w kamień
Pigmalion to chociaż wyrzeźbił swoją Galateę, czyli w jakimś sensie dostał od Afrodyty to na co zasłużył. A pewnie zrobił to dobrze, bo Afrodyta pod bublem nie zechciałaby się "podpisać".
A tu akt twórczy ogranicza się do "wycięcia z gazety".
No i co ja zrobię, że mi się to wszystko kojarzy z fascynacją nastolatka Dodą Robaczewską.
Mało przekonywujące to przeciwstawienie dla [u]banalności[/u] "wiersza o miłości Twoich własnych urodzin".0 -
Dziękuję Wam za komentarze. To dla mnie duży komplement, że ten utwór w jakiś tam sposób rezonuje emocjonalnie.
@Krzysztof: ... bo tego przede wszystkim szukam w poezji: emocji. Ot, takie nieskomplikowane kryterium stosuje osobiście przy odbiorze poezji: rezonuje, nie rezonuje. Choć niekoniecznie pokrywa się to z dobry/słaby. Bo do niektórych wierszy sam musiałem dorosnąć emocjonalnie, aby zarezonowały.
@Grażyna: od słowa "smutny" wolałbym "poważny". W "smutnym" jest mniej nadziei, niż chciałbym, aby w tym wierszu było.
@Aluna: Przeraża? No tak, zapraszam do rozważań nad śmiercią - czyli czymś, co przeraża z samej swojej definicji. I chyba czynię to już po raz kolejny na tym forum... Niemniej nie chcę przerażać, raczej chcę oswajać. Ogólny przekaz tego i poprzednich wierszy jest taki: śmierć nie jest ostatecznym końcem, pozostają owoce naszego życia. Innymi słowy, chce pisać o śmierci z nadzieją. I tu chyba przegrywam póki co z czytelnikiem :-(0
Na twoim przystanku.
w Test / śmietnik
Opublikowano
Jeżeli byś się chciała zwrócić do wysokiej komisji o wyjątek w tej kwestii, to ja bym Cię poparł. Może nie będą tacy pryncypialni...