Dzisiaj jest spokojne morze, prawie bez fal, ale przyszła jedna i mnie zmyła :) te dale przerzucają piasek pod wodą, jest miękki, zapadający się wręcz pod nogami:)
Leżę dzisiaj przy morzu :)
I przypłynął do mnie kapitan :)
Kończę wycieczkę na sofie z zamkniętymi oczami, przytulności, a zaczynam podróże, wynajmę na kilka miesięcy mieszkanie w Paryżu,
będę z tobą, wchłaniała ciekawe muzea, o różnych rzeczach, jak najlżejsze piórko opadnę na ciebie bez oporu.