Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Winnetou żyje!

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Reputacja

0
  1. Pojęcia nie mam jak się strzela do żabów? :DDD. Wierszyk wesoły i jako taki się podobuje choć zwyczajowo skupia się jedynie na stracie żołnierzy zapominając iż wskutek wojny Polska przestała być mocarstwem tracąc wielkie połacie prastarych słowiańskich ziemi na rzecz braci Pijących Bimber: świzdu gwizdu poszło Westerplatte w pizdu sięgało do Lwowa kiedyś Westerplatte a dziś masz ci babo placek tyle Westerplatte co sroce pod ogon siekiera motyka szklanka sam ogon
  2. Winnetou żyje!

    raport

    Wypadek, jak wypadek lecz zmartwił się gdzieś głupek: "Pijane bydle wieczorem wjechało autem w grupę." Rozumiem, że ta grupa to jakieś Led Zeppelin? The Rolling Stones - jest nad czym biadolić do cholery! Ale to kilka osób co szosą wracały z disco i zamiast w Domu Starców w lesie im skonać przyszło. A tuż przed nimi ślimak zdeptany czyjąś nogą - ślimaka... ślimaka mi szkoda bo zginął w swoim domu! Nie włóczył się po barach, wrażeń nie szukał w świecie - może zakładał właśnie swój blog na internecie? Nagle jakiś łachudra zatoczył się i... trach! ni stąd ni zowąd zerwał nad głową ślimaka dach. Ślimaka... ślimaka mi szkoda gdy wkoło miliardy ludzi wiadomość o śmierci paru co najwyżej mnie nudzi: eeee tam....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...