Daria Awaria
Użytkownicy-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Daria Awaria
-
spadam spadam dla ciebie tylko dla ciebie gdzie jesteś nie łapiesz mnie jeździsz wahasz się uratuj mnie ja spadam dla ciebie jak liść z drzewa tak całkiem bez sensu jak mewa z nieba tak bez kolorowo już stoisz widzę czy złapiesz mnie uratuj mnie
-
Bardzo ładny wiersz, naprawdę. Tylko ja na twoim miejscu zrezygnowałabym z interpunkcji. Pozdrawiam.
-
Recital samotności
Daria Awaria odpowiedział(a) na Czarny kot biały kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo piękny wiersz tylko rzeczywiście te przerwy są niepotrzebne :) -
Modlitwa do Niego.
Daria Awaria odpowiedział(a) na WhatMoreCanISay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ogółem podoba mi się ten wiersz, ale niekórych linijek nie potrafię zrozumieć i wydają mi się troszkę zmyślne, jak np. Byłeś najdroższy w drogerii, ze nie było mnie na Ciebie stać? -
jesień w kapeluszu
Daria Awaria odpowiedział(a) na emil_grabicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
podobają mi się te porównania -
O słońcach
Daria Awaria odpowiedział(a) na Daria Awaria utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja jestem słońcem. Ty jesteś słońcem. Mieszkamy w odległych galaktykach. Dzieli nas przerażająca odległość. Oboje świecimy nad wszystkimi. Może już kiedyś się spotkaliśmy? A może dopiero się spotkamy? Może będziemy wspólnymi Tworzącymi jedność słońcami? Może zrozumiemy durne błędy z przeszłości? A może do końca zostaniemy sami? Może nigdy nie zabłyśniemy nad innymi, bladymi gwiazdami? Będziemy się łudzić, kochając innego, I w innych słońcach Dopatrywać się jedynego? Lecz nadejdzie czas, Kiedy w końcu spojrzymy w swe oczy. Nadejdzie czas, Kiedy miłość nas zjednoczy. I kilka rzeczy już wiemy: On jest słońcem. I ona. Miłość ich złączy dopiero po czasie. Bo szukając miłości wszędzie, gdzie da się Tracimy szansę na odnalezienie jedynej, Realnej, prawdziwej. Z mnóstwem łez i uśmiechów. Z mnóstwem cierpienia i szczęścia. Bo serca nasze wyręcza Ten zbędny rozum. Wiemy jedno: Ona jest słońcem. I on. Tak daleko mają do siebie. Tak bardzo są sobie bliscy.