Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

cammomille

Użytkownicy
  • Postów

    253
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez cammomille

  1. Czytając Ciebie Franku, ja skorzystałam z umieszczonego gdzieś adresu :) Rozumienie treści nie jest aż tak trudne, jak włączenie jej w prozę. Rozumiejąc pokorę w walce z nadzieją i inne tematy i przeniesienie starania o spokój do m.inn. :) twoich wierszy staje się pożyteczną nauką. Szacunek i pozdrawiam serdecznie :)
  2. Ostatni wers mógłby być kursywą ... zaznaczyłby ważność i piękno powtarzającego się nie tylko w poezji cytatu K.I.G cudowny wiersz zwłaszcza z wersem o pochmurności oczu ... pzdr. Fly
  3. Lazur to to co najpiękniejsze w morzu, i upojenie jego głębią to to czego zwykle szukamy ... Pozdrawiam
  4. dzieki za wizyte:)taki deszczowy obrazek:)pozdrowki:) to bardzo ładne, gratuluję :)
  5. Twoje wiersze, jak ... marzenia, którym zyczę spełnienia RK
  6. to duże uproszczenie, ale niestety tak też jest ... i skoro tak uważasz serdecznie
  7. Nata do kogo piszesz to kłamanie ?
  8. mnie kojarzy się karteczka, gdy już nie sposób spamiętać i nie jest w stanie się podołać coraz to nowym pojawiającym się dylematom... to trudno zrozumieć ... nieważne
  9. Zupełnie nie pojmuję komentarza Jakby nie z tej beczki Ale skoro się żegnasz - to niech moc będzie z Tobą ;) LadyC PS Inspiracją nie był film. Raczej twórczość F.Kahlo. Zwłaszcza jeden obraz, choć trzeba ich więcej obejrzeć, trzeba przeczytać pamiętnik, żeby zrozumieć. A jeśli nie jest to jasne w wierszu - widać wiersz niedorasta do inspiracji. Tak się zdarza często. racja, usuwam komentarz... i znikam , pisałam gdzieś, że za bardzo pewne obrazy oddziałowują na mnie źle i nic na to nie poradzę ....wysiadam co do inspiracji potrzebna jest wrażliwość człowieka a nie wzorowanie się na przeżytych obrazach, to jeśli chodzi o przyszłość...
  10. a jednak.. myśłałam, że o inne świadomości obrazów chodzi... nie kojarząc z oglądaniem filmu, a raczej niezależnie od podświadomości, czytania o ciekawej historii i wpływ na nowe obrazy... i siłę ba a nawet po treningach z siłą, tężyzną dajacą siłę tworzenia z obrazów przeżytych i tych, które dopiero powstaną... a tak to przez wiadomo... czuć znów swąd zmagań z treningiem po boisku czy ringu bokserskim.... przez SK Sportowy "Trep" chyba pożegnaliśmy się i tym razem tym bardziej bezpowrotnie ...
  11. mi sie podoba, bo sobie to interpretuję po swojemu, jak zwykle i niestety :) ale cóż...
  12. ciekawe zinterpretowanie :) teraz ja ci napiszę płoniaście, bo sobie napisałam hohoho, ale nic mi z tego...
  13. Witaj Cammomille ba tytuł też nad nim myślałem i cóż chciałem zmienić , ale już Mirosław wstawił komentarz i tak zostało, co jednak daje zastanowienie, gdyż 2 wykluczające się możliwości logicznie prowadzą do np bez wyjścia lub bez wyboru. Odnośnie okowy śmierci to metafora do np niewolnictwa duszy, gdyż peel wkracza na drogę zła ma wszystko jednak zostaje mu zabrana przyjaźń i chociaż przeżył to jednak tak naprawdę nie zyje, to chciałem przekazać, ale czy wyszło? O to zapytam ciszę:):):):) dziękuję za miły komentarz i odwiedziny serdecznie 13 Drogę zła ...powiadasz ... przykre i naprawdę nie żyje ...co to oznacza ? Nie pytałeś się jeszcze ciszy ? to niedobrze :)zapytaj I może nie tutaj, ponieważ ta forma przekazu prowadzi do jeszcze większego zamysłu. Nie mówię, że nie ma sensu, tylko to zło, w jakimkolwiek wymiarze zaistniało to jest tutaj trudne do powiedzenia :).. serdecznie i ciepło 13-stko
  14. Sfera nieskończenia dotyczy u ciebie siły tworzenia i wyobraźni? Nieskończona tzn. że kochasz ... mam podobnie, odczuwam też coraz częściej poczucie kończenia z powodu gorszej formy.. To było pytanie 'Czy cię to zadowala' ? wcale nie pewne. Forma, którą jak sądzę odbierasz 'pewną' w moim komentarzu, jest tylko chęcią z dodatkiem przekornej trochę złości, że nie mogę i że nie daję rady, być wystarczyło na trochę dłużej właśnie tego poczucia pewności. Stąd wynika też mój infantylizm...:) to słabość. Pozdrawiam....
  15. rozbudziłeś moje miłosne zmysły tym wierszem i komentarzem tymbardziej na wieczność... To Cię zadowala :)
  16. Zastanawiał mnie długo tytuł, i sama alternatywa. Czemu miałaby służyć ; ucieczce zrozumieniu zmianie i samym podejściu do życia analizie itp. wynikowe i uboczne zależne i niezależne nie rozumiem w jakim sensie 'okowy śmierci' ? pozdrawiam serdecznie
  17. To bardzo filozoficzne podejście do samotności Boga, i trudne do zrozumienia. Trudne dla przeciętnego człowieka do objęcia ...;) niewiarygodne...;) i jeszcze to, że nie onieśmieli się przeciwstawić? To znaczy, że jest bezsilny? Nasuwa mi się pytanie infantylne,.. bo jest Panem ... powstaje luka. Decyzji Pana, nawet bezsilnego nie można się przeciwstawić...czy można? zawrotne ... ciekawy wiersz pozdrawiam
  18. ja się akurat nie boję... rozumiem takie wątpliwości i czy czy się chce
  19. Poważny temat, jak sie domyślam. Tytuł sugeruje ... Ponoszenie jego w czasie przyszłym, może oznaczać chęć jego zdjęcia ... ale to nie głównym tematem, jednak autor akcentuje jego wagę przez tytuł. Wiersz niesie ze sobą wieloznaczność... jaki był zamysł autora czy peela... Jest 'by' ... z czegoś pojawia się niepewność, i czy w zamyśle jest pozytyw ? Może za dużo pytań naraz, ale powtarzając się to tytuł... Ładne to w mgnieniu oka ... to jak chwila ? serdecznie :)
  20. Nie przegadany, podoba mi się, ... miły temat zadałaś... jeszcze letnią wieczorową porą wieczornie :)
  21. ach ach, ten środeczek to imaginacja czy imaż w magii pozdróweczki eeeliczko
  22. Lecterku, chyba na potrzeby forum udajesz takiego sceptyka, którego trzeba zabrać za rączkę i przeprowadzić spokojnie przez wiersz, bo pretensjonalność nie pozwala się skupić. To słodkie, ale też irytujące. Bal był w przenośni, tutaj nie chodzi o to, że ludzie balują, jest ciągła libacja i w ogóle klimat jak z młodej polski. Proszę Cię. Po prostu ludzie podczas zabawy(karnawału) tańczą, śmieją się, mogą grać, aby tylko zapomnieć o swoim prawdziwym JA. Wolą ubrać maskę, która była wyprodukowana w nakładzie 1000szt(uwaga tutaj też nie dosłownie!) i ubrać ją niż swoją. Ludzie podchodzą do swoich kontaktów, komunikacji, jakby ciągle grali, byli na tym cholernym balu. Rozumiesz teraz? Mogę już puści i dotrzesz spokojnie do końca ? Ludzie podchodzą do swoich kontaktów, komunikacji, jakby ciągle grali I tym odkryciem - jako " człowiek, który nie potrafi pogodzić się ze społeczeństwem " - postanowiłeś ze wzmiankowanym społeczeństwem się podzielić...? ; ) Podrzucam parę pomysłów do wykorzystania : - nie szata zdobi człowieka - nie wszystko złoto co się świeci - miej serce i patrzaj w serce a neurony czy jak im tam neuryty... bo jak bym bardzo chciala to nie wiem, jak w nie popatrzeć zanim do czy do głowy serca dojdą, jakąś tam superekspresową stradą :) z zblokować je to raczej nie bo wtedy chodzilibysmy sobie ino w skórkach łaaaach hahaha
  23. zmierzamy do naszego początku końca i niech tak się stanie zrozumienie celu jest powtórzeniem i pocżątkiem a zatem i zmysłami poznajemy ksztaltowanie 3w1 :)
  24. ładny wnioseczek czekać na nią tak długo aż rozpłynie się w ustach tzn. w słowach :)
  25. filantropia - miłosierdzie treść oskarżenia - druga strofa tak, to obwinienie peelki za okazane dobro, jest niebagatelne... szczególnie dla niej; zarówno tytuł jak i wiersz zawiera ironię to może byc smutne a ty dodajesz do tego winna pytanie, kto osądza ...winna?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...