BEa.tUS

nie umiem pisać piosenek, choć chciałabym :)) szczery uśmiech prawdziwą nagrodą :)

trzecia jest wręcz roztańczona nie podobała się?? pisać, jak to łatwo powiedzieć ;)

to z mojej najukochańszej zabytkowej już czekoladziarni, która pamięta wiele i nadal kusi :) piosenka równie kusząca, zacieram wąsa i zmykam ;))

dla Magdy ;) Czekoladą z różaną nutką jak pomadką znaczę usta i ta kropla na czubku palca - zalotnie słodka czekoladowa unosi nas podłoga i lamperie w drewnie jak pudełko czekoladek pełne deserowe migdałowe orzechowe światło nuci pomarańczą włosy dziwnie moje tańczą wokół palców owijanych chciwie tkliwie rozbrykanych bezszelestna już rozmowa delikatnym pocałunkiem wprost podniebnie się rozpływam gdy mnie czule delektujesz ... miękko przemknął cień po nodze może wąsem beatusa? kątem oka ktoś podgląda ze ścian zerka trójca Wedla w ramie okna zaś Almare poczciwy Almond Kandelabr ze wzruszenia się tli

dziś bardzo zdolnie jestem tylko sobą ;)

Sympatczne. Tylko upieram się przy poprawie wersyfikacji pierwszej strofki. Prowadzisz najpierw dłuższy wers, przeskakujący w krótszy, to źle się czyta.

siła iluzji :))

:)) a więc nie wystraszyłam 13-tki :)) i na dokładkę super i bardzo, więc bardzo, bardzo mi miło :))

aż się looknęłam w lustrku, no i nie wiem, co mam powiedzieć.. :)

jej, tylko nie gwiazda, one mają zdecydowanie gorsze upadki niż koty.. ;) powolutku się zlazło... miło Cię widzieć :))

Bułgarski raj :) dobra, biorę to na siebie..

koty, jak wiadomo lubią się zasłuchać :) pięknie opowiadasz kocio-mrucząco pozdrawiam ;)

Cześć Bazylu, jak koniecznie chcesz rymować w pierwszej strofie, to zmieniłabym wesryfikację: odszedłem wybacz mi tę miłość jadem minęła nasza zażyłość ?? sama nie wiem...

Podkręcam wąs kocio mruczę łaszę się i ociągam wyciągam i wydłużam owijam na gałęzi oko, do zielonych jabłek puszczam - więc tak to się zaczęło od grzechu węża beatusa

To był głupi żart, nie posiada uzasadnienia. Brnięcie dalej nie jest śmieszne. Życie to teatr. a tutaj to raczej komizm szkoda że Molier nie żyje pewnie by komedię napisał o ........... 13 dobra, sfinksie żartownisiu, chcesz zastać Molierowskim bohaterem? powiedz jeno słówko ;)

Nie, warszawianka :) to powszechnie znany fakt, że każdy warzszawski kot znaczaco podręca wąs ;)

pewnie, że nie wracamy :) bo powrotu nie ma sadzić kroki trzeba ale nie depcząc ;) Dzięki BEa.tUS-ko? Nie, bo to będzie tendencyjne ;) BEa.tUSie zatem, bardzo dziękuję zaza gląd i fajny komentarz. Pozdrawiam. no i nie dałeś się zwieść w ten zagajnik.. ;) słyszę tylko nie, nie i nie.. - zza kręcę bea.tusowym wąsem z przekąsem ;)

ach, mowię, że ulubiony, taki pokrętny można powiedzieć podkręcony jak wąs Piłsudskiego ;)

nie za bardzo - to będzie chyba mój ulubiony komentarz :))

Pozytywistycznym lwem kamiennej natury lot w kosmos na puentach obywateli baletek zew klimatycznie krakowski na czterech gdańskich nogach wyrwanych z pamięci dziadkowym bezwąsem po warszawsku czasem zakręci -------- nie za bardzo zakręcone?

fajne, dla mnie idealne esencja postępu :) i nawet trafnie zwierszowane wracamy sadzić drzewa? przesadzam sadząc wilekie kroki naprzód ;)

teraz jest pod 13-tkę ;) Może być i nad ale krytyka wymaga uzasadnienia ze znajomością np Dopchał się do Zetkowego koryta i ludzką poezję do błota spycha Zadufanie i jestem bogiem, to tylko ludzkie wady serdecznie i ciepło 13 To był głupi żart, nie posiada uzasadnienia. Brnięcie dalej nie jest śmieszne.

:D :D :D a nie mówiłam ???!! o wierszyku ! :* ;)

:)) ktoś tu był i ślad zostawił czy ta zielona kraina ta jaskinia popla(nk)tonowa? ;)) bardzo mi miło /beatus

teraz jest pod 13-tkę ;)