
Joanna eM
Użytkownicy-
Postów
140 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Joanna eM
-
Kobieta opisałaby różę jako piękność w najlepszej postaci, bo w końcu to królowa kwiatów A mężczyzna widzi, że uschnie albo zgnije... Eh... A może to celowy obraz ukazania róży nie w jej pięknie, tylko w przemijaniu jej piękna?
-
Raj. Grzech pozorny niepodważalny. Kl.I.
Joanna eM odpowiedział(a) na Fly Elika utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
śmieszna historia Adama i Ewy ;) podoba mi się uśmiechnęłam się przy tym 'hmhm' Pozdrawiam ;) -
pat małej Mi
Joanna eM odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Po tytule jakby troszeczkę nawiązanie do mojej Damy Pikowej... Wszędzie gra. 'czarno biały pocisk' hmm... Mała Mi -
biograficzny empiryzm emocjonalny
Joanna eM odpowiedział(a) na magdalena maria utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hmm... Trudny orzech do zgryzienia, w myślach zapadły mi tylko powtórzenia: inność, inność, inność, empiryzm emocjonalny etc. empiryzm dusi, ale daje tlen - jakiś paradoks Czym tak właściwie ma być ten 'empiryzm'? -
W burzowy wieczór...
Joanna eM odpowiedział(a) na DariaSaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cóź za erotyk, pod osłoną nocy, w burzowy wieczór jest co robić... 'Ugaś żar niebios Rozpal we mnie ogień Ruszmy w podróż daleką Do bram...' - Do bram... rozkoszy ;) 'Dotknij mnie Nie patrz w oczy Tylko dotknij A później udamy, że...' - może tak warto zakończyć, niech czytelnik sobie dopowie w myślach Pozdrawiam ;) -
Dla mnie może być ta obława ;) Widzę tylko drobne błędy: Pierwsza strofa: niebespieczny -> niebezpieczny Druga strofa: będziecie jednymi z nas -> może 'jedynymi' z nas Trzecia: Od jednego sie wywodzac kulawego basiora -> chyba 'Od jednego się wywodzi kulawego basiora' Czwarta: Niech jęzory do ziemi spłyną z zmęczonych szczęk -> ...ze zmęczonych Pies to domowy bedzie czy bardzo silny ogar - jakoś mi to nie gra językowo, gramatycznie Szósta: I pomnknie nasza sfora ulicami ludzkich miast I gryźc będziemy wszystkich na dwóch nogach -> zaburzony rytm Ostatnia: I wyjąc głośno wołajcie, że chcecie ludzkiej krwii -> ... krwi uff... Pozdrawiam ;)
-
Śnieżna królewna
Joanna eM odpowiedział(a) na Donnie Darko utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bajka o Królewnie Śnieżce była moją ulubioną. W Twoim ujęciu szczególnie z giermkiem na czele wprowadza troszkę humoru i dystansu. Szkoda, że mu się nie udało. Widocznie za wysokie progi ;) Pozdrawiam -
Wsłuchana w ciszę
Joanna eM odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Takie moje drobne uwagi ;) Ale Pomysł miałaś ciekawy i podoba mi się. Pozdrawiam ;) -
Co za smutny obraz, ale jakże prawdziwy... Ten 'eliksir' wynalazł człowiek i człowiek sam przez niego umiera. Przykre ;( Pozdrawiam
-
Odchodzi
Joanna eM odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
'zgodnie z rozkładem jazdy' wyższa szkoła jazdy... nic a nic mi na myśl nie przychodzi Pozdrawiam ;) -
Ach... Straszne! Momentami przechodzą ciarki Pierwsza strofa skojarzyła mi się z sonetem Morsztyna 'Do trupa' Brr...
-
nic nie chcę
Joanna eM odpowiedział(a) na wanesa_ciska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Rozumiem to tak: nie, nie chcę Cię już więcej widzieć, nie chcę Cię dotykać, być z Tobą, pomimo tego uczucia, które ciągle we mnie jest, pomimo tej namiętności, która jeszcze nie wygasła, chociaż chowam ją w kąt, daleko ode mnie... Nie chcę Cię. Odejdź, zniknij, przepadnij. Widzę kłamstwo w Twoich oczach, w swoich widzę ból. Tracę swój blask... Pozdrawiam ;) -
Nowonarodzony
Joanna eM odpowiedział(a) na Przemysł Ś-wiersz-cz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zgadzam się z teresą943 - temat całkiem ciekawy i można by troszkę jeszcze nad wierszem popracować. Co do pierwszej strofy nie mam zastrzeżeń. A co do reszty... szczególnie w ostatniej strofie można by zrezygnować z niektórych zaimków; 'poszedłem do CIEBIE... SOBIE... CIĘ... MEJ' Pozdrawiam ;) -
To się dobrze czyta :) Przez chwilę z tych Twoich muszelek z wiersza usłyszałam szum morza. Pozdrawiam ;)
-
Telimeny świątynia dumania
Joanna eM odpowiedział(a) na Tomasz Pełka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ach... Ile tu głosek dźwięcznych I jedno często powtarzane słowo: 'puszcza' w różnym rozumieniu Ciekawy tytuł. Nic nie trzeba tłumaczyć. Pozdrawiam ;) -
Dojrzewają orzechy
Joanna eM odpowiedział(a) na aluna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki Droga Joanno za cudo...! Niezmiernie dziękuję Poetce...za! Już wyjaśniam: skupieni mądrością ,było nas wiele , podziwialiśmy uroki orzecha , i uwierz ,każdy patrzał w milczeniu przez długą chwilę , dopiero po czasie podziwialiśmy piękno ...bożego stworzenia! Całuski! Ania Ach, Aniu... zbyt wielkie słowa dla mnie... 'Poetki'... Teraz już wszystko jasne, a Twoje pisanie na pewno nie poszło na marne ;) -
Dojrzewają orzechy
Joanna eM odpowiedział(a) na aluna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
'Koniec lipca' mnie urzekł, ale ten... Cudo ;) I znowu czuję tę samą lekkość. liście... kłaniają się ziemi - ciekawe użycie Takie drobne uwagi: wyrzuciłabym jedynie ten wers: skupieni mądrością a na koniec zamiast bożego orzecha, po prostu napisałabym 'orzecha' Czytając ten wiersz można przez chwilę poczuć zapach zieleni - '...płoną zielonością' Ja to widzę, ja to czuję... Pozdrawiam ;) -
Ja-torebka.
Joanna eM odpowiedział(a) na Marcin Katulski utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
I napisał to facet... Niesamowite. A jednak można się wczuć i być wszystkim też można Pozdrawiam ;) -
Gwiezdna brama
Joanna eM odpowiedział(a) na Sfinks13 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jedyne wyjście jakie ma podmiot lir. to położyć się i umrzeć. Jest opisana sytuacja, bezradność podmiotu lir. ale czegoś brakuje. Czytam któryś raz z kolei... Bo niektóre słowa w ogóle mi nie pasują... Aż przeczytałam tak: przy tobie zaszczyt umierać ostatnie spojrzenie w przeszłość splecione dłonie emanują miłością żal przeszywa wnętrze z nią nie mogę odejść zabrać w inną rzeczywistość energia opuszcza ciało bezużyteczne w innym wymiarze samotność szukam twojego zarysu słońce roztopiło drogę do ciebie Takie moje drobne uwagi... ;) zrobisz z tym, co chcesz Pozdrawiam -
Wierszydło - straszydło
Joanna eM odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Czary Mary Hokus Pokus oby z tego nie wyszło jakieś przekleństwo ;) wróżka musi pobrać jakieś praktyki, żeby nikomu nie stała się krzywda... Pozdrawiam ;) Proszę uważać z tymi czarami -
grona gniewu
Joanna eM odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tytuł skojarzył mi się z Apokalipsą A to chyba jakaś Preapokalipsa Pozdrawiam -
Wiara w ludzkość (nawiny sonecik :) )
Joanna eM odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Podoba się! Początek i końcówka Środek i całość Pozdrawiam ;) -
to ty to ja
Joanna eM odpowiedział(a) na wanesa_ciska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dotykasz głaszczesz i pewnie pocieszasz... Smutny obraz. Szkoda, że aż tak smutny. Serce milczy i na pewno boli. Oby szybko przyszły lepsze dni. Tego życzę AUTORCE ;) Pozdrawiam -
Pomimo negatywnego wydźwięku wiersza, ma w sobie to coś. Nie będę się długo rozwodzić... gramatycznie i językowo 5+ Pozdrawiam ;)
-
'Na progu dnia' - czytam ten wers, zamykam oczy i widzę poranny wschód słońca. Otwieram oczy i widzę: 'pocałunki słońca' 'wzdycham głęboko' - to tak, jakbyś chciała zatrzymać tę chwilę jak najdłużej, zatrzymać ją w sobie. I cieszyć się każdym promykiem. 'przekwitają dzikie róże' - niestety wszystko kiedyś ma swój koniec. Coś się zaczyna coś się kończy. Coś rozkwita, coś przekwita jak w przypadku róż z Twojego wiersza. 'ptakami odlatują płatki' - hmm... nie pasuję mi to i nie wiem o co chodzi, wybacz. Reszta wiersza dopełnia obraz lata w pełni. Na PLUS Pozdrawiam ;)