Jimmy_Jordan

Obrazowy i cudownie liryczny (przesłodziłem?) zastanawiałem się chwilę nad substytutem pożółkłej trawy w drugiej strofie. Ale ten dysonans między 1 a 2 strofą powinien byc utrzymany. Bo, nie wiem jak inni, ale ja cztając 1 strofę mam aż zielono przed oczami, a potem obraz się zmienia: jak zasłony, jak bohater. brawo, cieszę się, że ktoś potrafi jeszcze pisać taką poezję, która nie traci nic z kobiecej perspektywy patrzenia, ale zarazem jest opanowana. zdrówko Jimmy

no i do czego się tu przyczepić? ;P zdrówko Jimmy

ja tylko tak, co by się upewnić "pamięciom" czy pamięcią? zdrówko Jimmy

nie będę opiewał utworu szczegółowo powiem, że mi się podoba i jest wart plusa, nawet jeśli czytelnik pił całą noc i dzień cały za rolników i plony ;) dożynki zdrowie Jimmy

subtelna klamra z tą kompozycją ładnie, myślę, że z czasem i po paru podyktowanych czasem poprawkach, wiersz zyska jeszcze więcej. zdrówko Jimmy

początek nasunął olimpijskie skojarzenia Zbyszku, właściwie cały utwór mi pod tym znakiem upłynął, może rozważysz zmianę tytułu na olimpijski ;) ? zdrówko Jimmy

przeginasz czizas

lilka?

ładny fragment z tramwajami, ciut minimalistycznie, acz trafnie chyba. Tylko może bez tego nawet na początku2 strofy? zdrówko Jimmy

oj z tym pampersem ;) ojojoj zdrówko Jimmy

stóp niuch bajeczny nie mogę Kamilu, czy ten wiersz miał być groteską? zdrówko Jimmy

ten sam! złapany

nie słyszałeś o poematach prozą?

dwóm ostatnim wersom mówię nie, poza tym w tekście brakuje wskazówki co do bohaterów lirycznych. sam opis niczemu nie służy raczej, ale proszę mnie wyprowadzić z błędu, jeśli się nie zrozumieliśmy zdrówko Jimmy

no jak zawsze puenta kłuje i w pięty, katastrofa wielu i nawet porażka ukochanego (bo w jakimś sensie przegrał) jest zarazem szczęściem drugiej osoby. dla końca warto czytać pierwsze zwrotki zdrówko Jimmy

oswoiłem się już chyba z twoim pisaniem towarzyszu, przypomina mi czasem chińskie menglongshi i wiersze BEI DAO. twoje wiersze są smaczniejsze jeśli czyta się obrazy, kiedyś pamiętam, brakowało mi zrozumienia ;P ale tutaj jakby proza...choć i obrazów nie brak i cytatu z nalepy Jimmy

łe.... mam pytanie, czy te minusy i plusy są obowiązkowe, bo czasem widać kto dał a czasem na kilka komentów jest jeden nick...

czy miłość może być niepłodna? tak może, ale w tym akurat przypadku jestem za tym aby statek spłodził z falami rejs, oceaniczną drogę. Nie jest to głęboki wiersz, ale gdy usunąć pierwszą zwrotkę i wyrazy, które denerwująco odmetaforyzowują wiersz mogło by być lepiej. Następnym razem wrzuć tekst do warsztatu to pogadamy. Jimmy

myslę, że to bardziej proza - gdyby miało to oprócz wesyfikacji formę poezji, a nie prozy poetyckiej, to dałbym plus zdrówko Jimmy

żeby zwiększyć przyjemność płynącą z lektury proponuję: wśród różowości i załamań pościeli śpiące kobiety hej Jimmy

moja kobieto ;)

[quote]Śliczny, bardzo romantyczny wiersz, aż trudno uwierzyć, że wyszedł spod pióra mężczyzny. proszę...... ;p hihii

od momentu kiedy zaczynasz oddawać uczucia terminami muzycznymi wiersz skręca sobie łeb, z tym że nie wiadomo czy dokonuje tego czynu - puenta jest niewyrazista chyba, bynajmniej nie w kontekście słownym. Myślę sobie, że chodziło Ci, w wielkim uproszczeniu mówiąc, o analogiczność szeroko rozumianego życia i melodii w muzyce. Po burzy, a raczej wesołości (allegro) przychodzi zbawcza cisza itp. Radzę się przyjrzeć Tereniu końcówce i poprzedzającym, "muzycznym zwrotkom" ;) hej Jimmy

podoba mi się ta forma, nasuwa się dialog, ale czuć spójność. Cerber sugeruje tragedyję siakąś, robi się nieco groźnie. ogółem tylko zwrot: chciałbymjeśćztwoichoczu wydaje się wyświechtany - może to za mocne słowo, jednak to coś w ten deseń. zdrówko Jimmy

ładna poezja, nie mogę nic zarzucić, podoba się (chociażradziłbym się przyjrzeć 2 strofie) zdrówko Jimmy