
Noe-Gd
Użytkownicy-
Postów
721 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Noe-Gd
-
Dora bdb
-
Iluzja - wielu z moich szanownych rozmówców mniema o swojej poezji zbyt wiele...a wielu z nich - o niebo za wiele...wyrazy współczucia składam w/w osobom skladam.
-
To, co jeszcze zostało...
Noe-Gd odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Proza ,do tego marna - można ją skrobnąć w 2 minuty czekając na autobus w deszczu i tłumie - do tego będąc głodnym i nie wyspanym. -
poszukiwany poszukiwana
Noe-Gd odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
płakać mi się chce...pierwszy raz chce mi się płakać...nad tandetą. -
kolejny wiersz z cyklu Wielka Poezja - tego portalu......
-
żenada....szkoda oczu na twoje wypociny....
-
zmień kolego hobby , szkoda elektronicznych kartek...acha ,i nie pisz u mnie takich słów jak przysrał w komentarzach ,ja nie lubię chamstwa ,a w kanałach razem nie robiliśmy....
-
piernik dobrze ocenił ten twór....chyba przez litość za delikatnie....zmień kolego hobby , szkoda elektronicznych kartek...acha ,i nie pisz u mnie takich słów jak przysrał w komentarzach ,ja nie lubię chamstwa ,a w kanałach razem nie robiliśmy....
-
uuuuu , panie...kolejny z korba w głowie...
-
tylko pomedrkowac tu mozesz... - byles na zmywaku w anglii?
-
Mary ,hm... chyba ja ci nie mogę poocy udzielić...
-
Tak panie Wcisło ,najlepeij pranie (moderatorzy) załatwić gościa i dalej pozostać w iluzji nie zakłocanej...
-
Naprawdę Mary? ich?
-
dziewuszka :-) co jest?
-
Prawdziwa Wolność Jutro nie umiera nigdy, nawet, gdy zastawisz sidła, ono będzie już w innym lesie. Na darmo nosisz kajdanki by je skuć, wszak jest bratem ducha i marzenia a nawet prokuratorzy nie oskarżają i sądy nie sądzą ducha marzeń jutra. Jutro i ty możesz być wolny, spełnić ludzkości marzenia, tylko porzuć ducha zniewolenia. Noe-Gd R.D.J Gdańsk 2006-02-24/14.48 / [email protected]
-
Sceptic z osobami takimi jak ty, nie rozmwaiam - jako osoba wierząca . Nawet nie powiem ci ,że jesteś zerem.
-
Gdańska Zima Grudniowej nocy przyszła niespodzianie, Śniegiem popruszyła i owiała chłodem. Spojrzała na twarze co jej nie chcą wcale, Obraziła się i pobiegła dalej. Już za Krakowem, przed Tatr koronami, Powróciła myślą nad morze, Sama sobie zadając pytanie: Gdzieżbym była , gdybym na miłe powitania liczyła? Świadoma swojej siły i mocy, Będąc na kalendarza prawie, Zeszłoczona przyjęciem takim, Nad morze wraca, bursztynowym szlakiem. Już na Mazowszu upust złości dała, Lecz dopiero od Żuław skrzydła rozwinęła. Sypie śniegiem ,wiatrem siecze, Miasta i wioski mrozem chłosta. Przycupnęła na szczycie wieży, Roty Gdańska słucha. I w swej myśli zadufana , mówi: Za rok z uśmiechem mnie przyjmiecie! 22-01-06 08:47 romdar77
-
Warto było. Tak! Warto było! Cierpień kolce poznać! Co dzień w walce trwać, Słony potu smak czuć! Tak! Warto było! Miłosnych zasmakować zdrad! Warto, łkać po nocach! Wszystko złe było dobrem! Tak! Tylko w ten sposób, Głębię przeżyć bolesnych, Okrutną tak, Można przelać na papier I eksplodować, Słonych łez smakiem, Słowem poezji pięknej, Własnym poświęceniem Tak! Warto było! Poświęcić co kochane, Bólem przeszyć się! Warto było Dla was to poświęcenie! Byście w znojach dni, Wątpiący tacy, Mogli dalej iść Kochani Noe-Gd Gdańsk 22-01-06 08:54 [email protected]
-
Jak zawsze –nadleciały stadem - a nienawistne jakie! Z daleka widać było jak niebo zasłoniły - zaczerniły sobą, rzekłbyś ; kruki z wronami świata całego lecą! Dlaczego słońce dało się zakryć – myśl przemyka. Szukasz choć skrawka , choć jednego promyka! Nie ma nadziei – świat już w ciemności cały... Lecą i lecą –skąd tyle tych ptaków leci? Z serc ludzkich wypełzły i w niebo się wzbiły! I teraz już widzisz , tak blisko są ciebie, to nie ptaki lecz ludzkie słowa kamienne , tak lecą z nienawistnym kra kra kra! Już chmara kamieni nad tobą się wznosi! A każdy ten kamień jadem ocieka, co z serca wyszedł rzucającego słowo człowieka, i choć tłum zaślepiony o śmierć niewinnego woła, ani jednego promienia słońca dojrzeć się nie zdoła. Noe-Gd Gdańsk12-02-06 18:19 [email protected]
-
Jeśli wiersz Biblioteka ,nie zawiera metafor to ja jestem murzynem - złóżcie skargę w kurii na katechetę -niczego was nie nauczył. Tam każde zdanie jest metaforą - wierzycie czy nie - nie dorośliście do niego.
-
Jesli dla pana nienawiści powszechna jest banalna - to faktycznie ręce opadają ,co do rymu - musi być? Rymowanki częstochowskie polecam ,a nie moją Poezję.3maj się pan :-) i na przyszłość - pisz pan zamiast - złe - to nie jest w moim guscie,albo na moim poziomie...:-)
-
Kruki (i Sępy dodam) Jak zawsze –nadleciały stadem - a nienawistne jakie! Z daleka widać było jak niebo zasłoniły - zaczerniły sobą, rzekłbyś ; kruki z wronami świata całego lecą! Dlaczego słońce dało się zakryć – myśl przemyka. Szukasz choć skrawka , choć jednego promyka! Nie ma nadziei – świat już w ciemności cały... Lecą i lecą –skąd tyle tych ptaków leci? Z serc ludzkich wypełzły i w niebo się wzbiły! I teraz już widzisz , tak blisko są ciebie, to nie ptaki lecz ludzkie słowa kamienne , tak lecą z nienawistnym kra kra kra! Już chmara kamieni nad tobą się wznosi! A każdy ten kamień jadem ocieka, co z serca wyszedł rzucającego słowo człowieka, i choć tłum zaślepiony o śmierć niewinnego woła, ani jednego promienia słońca dojrzeć się nie zdoła. Noe-Gd Gdańsk12-02-06 18:19 [email protected]
-
Sępy nadal krążą nad moją Poezją - one też latały gromadnie...
-
Marzenie życia Zamykasz oczy pełne łez i w świat dzieciństwa uciekasz. Na tafli lodu widzisz siebie wyglądającą jak laleczka. To nic , że życia bieg , tyle trosk i bólu sprawia , od dziecka to samo marzenie świat ci pięknym przedstawia. Bukiety lecą na zryty lód oklaskom nie ma końca, a ty wśród błysku fleszy zadanie wypełniasz do końca. Objeżdżasz tafli krąg, kwiaty masz zebrane. Oddając medalistce je uśmiech ci się dostanie. Noe-Gd Gdańsk 23-02-06 22:42 [email protected]
-
Magister , zmywak, a sprawa Polska Wiosny pachnącej kwiatem ani jaskółki, a zima, jakby pozostać wiecznie chciała, sypie puchem ,mrozem tnie – bezduszna niczym kniaź ,bojar albo sam car. To rosyjska zima ,na słowo Putina do nas się wepchała i na nosie gra. Ceny gazu w górę niesie i braci, ,Słowian ,za zdrajców ma - zimą ściska, za kajdan zerwanie, jakby wszystkich Polaków z priwislnego kraju , chciała przenieść do Londynu. Ot sobaka. Gdyby ten wiersz był Szymborskiej - wzbudzałby podziw.