Noe-Gd

kall co ty do mnie rozmawiasz?

Miliony śpią spokojnie Z falsyfikatem , - chrztu Pojmujecie chociaż to? Noe-Gd R.D.J Gdańsk 20.02.2006 / 10.17 / [email protected]

a co do wiersza ,jesli napiszesz kiedyś wiersz o takiej klasie - mów ,że Noe ci pozwolił nazywać się Poetką....

Wiem ,że popierasz Stasię wacka i innych ,przecież o tym piszę od poczatku - kółko wzajemnej adoracji.

Stanisławo nie jestem taki głupi ,by czekać aż inni bedą mnie chwalić.

cASSIEL poprostu masz gust zryty...nie moja wina.

Rozbitek Wyrzucony na zewnątrz Po oceanie świata żegluję sam Przyjaźnie komitetu mocą Zatonęły gdzieś na dnie Skruchę źle zrozumiałem Dużo kosztowało mnie to Dryfując po wodach niechcianych Nadaremno czekam na latarni blask Zawieszony gdzieś w przestworzach Obu stronom przyglądam się Pragnąc przybić do portu chwały Mimowolnie oddalam się Pozbawiony sił z Góry Wiosła wypadają z rąk I ster ciężki się wydaje Jakby z ołowiu był Noe-Gd Gdańsk 23-01-06 08:49 [email protected] wklejam ponownie - dobrą poezję wszak należy propagować...

acha.. senior Krzywak zrozumiałem. nad pana gustem nie będę wszak dyskutował - masz pan prawo mieć gust dowolny.- Wciągam pana na listę w "w miarę normalnych".

Rozbitek Wyrzucony na zewnątrz Po oceanie świata żegluję sam Przyjaźnie komitetu mocą Zatonęły gdzieś na dnie Skruchę źle zrozumiałem Dużo kosztowało mnie to Dryfując po wodach niechcianych Nadaremno czekam na latarni blask Zawieszony gdzieś w przestworzach Obu stronom przyglądam się Pragnąc przybić do portu chwały Mimowolnie oddalam się Pozbawiony sił z Góry Wiosła wypadają z rąk I ster ciężki się wydaje Jakby z ołowiu był Noe-Gd Gdańsk 23-01-06 08:49 [email protected]

Rozbitek Wyrzucony na zewnątrz Po oceanie świata żegluję sam Przyjaźnie komitetu mocą Zatonęły gdzieś na dnie Skruchę źle zrozumiałem Dużo kosztowało mnie to Dryfując po wodach niechcianych Nadaremno czekam na latarni blask Zawieszony gdzieś w przestworzach Obu stronom przyglądam się Pragnąc przybić do portu chwały Mimowolnie oddalam się Pozbawiony sił z Góry Wiosła wypadają z rąk I ster ciężki się wydaje Jakby z ołowiu był Noe-Gd Gdańsk 23-01-06 08:49 [email protected]

Rozbitek Wyrzucony na zewnątrz Po oceanie świata żegluję sam Przyjaźnie komitetu mocą Zatonęły gdzieś na dnie Skruchę źle zrozumiałem Dużo kosztowało mnie to Dryfując po wodach niechcianych Nadaremno czekam na latarni blask Zawieszony gdzieś w przestworzach Obu stronom przyglądam się Pragnąc przybić do portu chwały Mimowolnie oddalam się Pozbawiony sił z Góry Wiosła wypadają z rąk I ster ciężki się wydaje Jakby z ołowiu był Noe-Gd Gdańsk 23-01-06 08:49 [email protected]

Rozbitek Wyrzucony na zewnątrz Po oceanie świata żegluję sam Przyjaźnie komitetu mocą Zatonęły gdzieś na dnie Skruchę źle zrozumiałem Dużo kosztowało mnie to Dryfując po wodach niechcianych Nadaremno czekam na latarni blask Zawieszony gdzieś w przestworzach Obu stronom przyglądam się Pragnąc przybić do portu chwały Mimowolnie oddalam się Pozbawiony sił z Góry Wiosła wypadają z rąk I ster ciężki się wydaje Jakby z ołowiu był Noe-Gd Gdańsk 23-01-06 08:49 [email protected] Ostatnio edytowany przez Noe-Gd (Dzisiaj 17:50:13)

Rozbitek Wyrzucony na zewnątrz Po oceanie świata żegluję sam Przyjaźnie komitetu mocą Zatonęły gdzieś na dnie Skruchę źle zrozumiałem Dużo kosztowało mnie to Dryfując po wodach niechcianych Nadaremno czekam na latarni blask Zawieszony gdzieś w przestworzach Obu stronom przyglądam się Pragnąc przybić do portu chwały Mimowolnie oddalam się Pozbawiony sił z Góry Wiosła wypadają z rąk I ster ciężki się wydaje Jakby z ołowiu był Noe-Gd Gdańsk 23-01-06 08:49 [email protected]

Zwycięstwo zła Odchodzisz a pośród drzew wiatr się chowa i zdziwiony milczeniem owiec niedowierza sam sobie, lecz nawet on nie śmie spytać: Dokąd odchodzisz poeto umarłych? Kto teraz pośród czterech pór roku wspomni poległych , oszukanych i wykorzystywanych? Ostatnia para koni uniosła łby znad owsa, wyczuły odejście ostatniego sprawiedliwego, ale pełne pyski nie pozwalają im zarżeć, one także pogodziły się ze swoim losem. Będą ciągnąć wozy z hańbą aż do śmierci, tak samo jak i ty - grafomanie.

Pani Ewo mam mam dla pani wiersz : Zwycięstwo zła Odchodzisz a pośród drzew wiatr się chowa i zdziwiony milczeniem owiec niedowierza sam sobie, lecz nawet on nie śmie spytać: Dokąd odchodzisz poeto umarłych? Kto teraz pośród czterech pór roku wspomni poległych , oszukanych i wykorzystywanych? Ostatnia para koni uniosła łby znad owsa, wyczuły odejście ostatniego sprawiedliwego, ale pełne pyski nie pozwalają im zarżeć, one także pogodziły się ze swoim losem. Będą ciągnąć wozy z hańbą aż do śmierci, tak samo jak i ty - grafomanko.

Zwycięstwo zła Odchodzisz a pośród drzew wiatr się chowa i zdziwiony milczeniem owiec niedowierza sam sobie, lecz nawet on nie śmie spytać: Dokąd odchodzisz poeto umarłych? Kto teraz pośród czterech pór roku wspomni poległych , oszukanych i wykorzystywanych? Ostatnia para koni uniosła łby znad owsa, wyczuły odejście ostatniego sprawiedliwego, ale pełne pyski nie pozwalają im zarżeć, one także pogodziły się ze swoim losem. Będą ciągnąć wozy z hańbą aż do śmierci, tak samo jak i ty - grafomanie. Chciałem dodać grafomanie do wiersza ,ale znowu pisk by się podniósł... więc odpuściłem..a może xle zrobiłem?

senior Krzywak jaką resztę milczeniem pan pokrywasz?

aSceptic jednak tu przychodzisz do mnie...coś cię ciągnie...

Byłem na tej stronie przed chwilą i widziałem miernotę i pozytywne komentarze - pozostawiłem tam taki wpis : Jak widze wasze komentarze ,chwalące "to dzieło" ,to się zastanawiam czy naprawdę nie widzicie siebie - kontrastu - waszych opinii umnie i u swoich "kolesiów" .... a przecież codziennie spoglądacie w lustro....

Jak widze wasze komentarze ,chwalące "to dzieło" ,to się zastanawiam czy naprawdę nie widzicie siebie - kontrastu - waszych opinii umnie i u swoich "kolesiów" .... a przecież codziennie spoglądacie w lustro....

Stanisławo jesli stwierdziśz ,że nosisz imię ,które nosił król Polski ,czy mozna nazywac cię samochwałą?

Antoni no to w czymś się zgadzamy.

Stanisławo trochę optymizmu zalecam:_)

Widać ,że ty byś to uczyniła...

Życzę miłej niedzieli wszystkim moim wiernym czytelnikom - pozdrowienia z pieknego Gdańska:_)