Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    12 252
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Lepiej tego nie można było ująć... dlaczego na to nie wpadłam. Cieszę się z tej opinii. Dziękuję. Pozdrawiam... :)
  2. Obiecująca pierwsza część, w drugiej troszkę za bardzo rozpisane...hmm.. jakbyś się pogubiła z myślami.... można chyba poprawić nieco. W sumie dość miły tekst do poczytania. Pozdrawiam Ela..:)
  3. Zmieniłabym tytuł... wiersz dobry, sporo "tego" w takim krótkim tekście.... Przeczytałam wiele razy.. a jakby tak... sama końcóweczka bez słowa.."wtedy"...? Pozdrawiam fr ashko..:) PS... może to idiotyczne, ale to .. wtedy.. wstawiłabym w miejsce tytułu....hmm...
  4. :)) Chanah, czy mam to samo wpisac...? Bartosz, Twoja wyrozumiałość na pewno podbuduje Olgusię..:), tylko jeszcze ten warsztat..:(... ja też się od razu tu wepchałam..:(... a może my obie gonimy za czasem i dlatego pomijamy tamten dział...? Powodzenia Olga..:) Pozdrawiam.
  5. Hmm.. chyba.."miłości, gdzie zginęłaś".. jeżeli już.... poza tym, Adamie, rozhuśtałeś się z tym tekstem, za dużo słów, jak na mój gust. To wszystko, co tu opisałeś można zdecydowanie skrócić, bo tak... tak jest przegadane..:( Reasumując.. do pooprawki. Serdecznie pozdrawiam...:) PS Smok..:O.. nie dołuj go aż tak, bo się rzuci..;P
  6. Jakoś mi nie brzmi... "pozwól mi śnić go"... tak sobie całośc zapisałam, bez urazy Viljar..:) jeśli życie jest snem pozwól mi śnić u twojego boku w ciasnych objęciach ramoin w oddechu splecionym sekundą nieistnienia odrodzę się w twoim spojrzeniu a ty stworzysz mnie no nowo rysując na mnie placami każdą linię ciała i będę coraz piękniejsza coraz bardziej twoja. Dla mnie ładny tekst i wcale nie przegadany. Pozdrawiam..:)
  7. Już sam tytuł nie pozwala nie zajrzeć tutaj..:)).. Bardzo ładna miniaturka, odwzajemniam uśmiech..:)... choć zdaję sobie sprawę, że na pewno nie o te usta chodziło..;) Miłego dnia bajko..:)
  8. :))... Ela trafnie to ujęła, rzeczywiście przyciąga "dymkiem słów". Pozdrawiam Sunny...:)
  9. :)... jak pięknie można o żeglowaniu. Grzechem by było cokolwiek tu zmieniać, mając perełki słowne w zapisie i ... diament w dłoni. Wiersz wart "kradzieży"..;)... nikt nie patrzy..?.. to zabieram i zmykam..:)) Z pozdrowieniem, życzę miłej niedzieli..:) PS Wszyscy trzej astronauci są wyjątkowo "przystojni"..:))
  10. Wiersz może się podobać... Emilio, czy na pewno zostawiłaś tylko ....jedno przezroczyste wspomnienie..?.. tu mogłoby byc z powodzeniem.. kilka przezroczystych wspomnień, wg mnie..:) W drugiej części chyba rzeczywiście lepiej zabrzmi..., "radzili w kolejce po duszę"... samo zakończenie cudowne..:) Pozdrawiam...:)
  11. ha... krótko i jasno, niezłe. Jedno ale, nie brzmi dobrze..."by zacząć postawić"... pomiń słowo "zacząć" Dobranoc ..:)
  12. Ależ Michale, przecież na błędach się uczymy, ponoć. Tak, pytania i doświadczenia nie są rozbudowane, to byłyby szczegóły. Innieje dusza moja.. to jakby wewnetrzna przemiana, wynikająca z poprzedzających wersów, czyli bycie w świecie, który nie był taki, jakim go chciałam widzieć, a oczekiwaną przyszłość, zeczywiście można już teraz ocenić, z perspektywy czasu. Dziękuję, pozdrawiam.
  13. Kasiu, nie tak wyobrażałam sobie ten Gabinet luster. Myśl jest, ale wedlug mnie, zły zapis.. pomieszałaś w nim sekwencje myślowe, a szkoda... poważny błąd ortograficzny.. skaŻona... tak się pisze. Niepotrzebne te powtórzenia ...twarze, można chyba inaczej, choć nie chcę podpowiadać, zostawię to mądrzejszym..:) Pozdrawiam Cię..:)
  14. Tomaszu, ależ Cię przygniotło to życie..!... skąd tyle pesymizmu..?.. smutno mi się jakoś zrobiło... Temat jak na wiersz, bardzo dobry, przecież o wysztkim można pisać... Ty w ten oto sposób opisałes swoją Paradę... ogólenie podoba mi się, ale jednak przybija "gwożdziem do deski"... zwłaszcza to.. donikąd.. (piszemy razem)... co jest, mimo wszystko, trafną puentą całości. Pozdrawiam..:)
  15. :).... tylko powiedzieć smacznego, wszystkim tym, którzy głód czują..;))...dobry SOS..:) Dobranoc Marku.
  16. Bardziej bym to ujęła jako.. przestrzeń myśli... bo sporo ich tutaj. Osoba, która po części buduje Twój świat poezji powinna czuć się wybrańcem, bo milutko to opisałaś. Bardzo podoba mi się druga i trzecia część, ale i reszta niezła..:).. Dobranoc Magda.
  17. A dla mnie to ...pogrążenie... jest płynne w treści, ciekawie ujęte przemyślenia, ten tekst nie nudzi..:) Ja plusa wystawiam..:) Dobranoc... panie ktotam...:)
  18. ... nie dam się zwariować..:) zapewniam Cię. No proszę... niekompetentny.. ;)
  19. Witaj Ewa, ano jestem, stęskniłam się za Forum. Dla Twojego komentarza, warto było otworzyć szufladkę ze starociami. Bardzo Ci dziękuję za te słowa, pozdrawiam... :)
  20. Bartoszu, nie wątpiłam nawet przez moment, że nie dostrzegłeś wielorakiej możliwości interpretacji tytułu. Masz rację z tym.."podczepianiem"... że "pod wszystko".. ale, wybacz, nie zgodzę się, że "pod nic", czy "raczej pod nieokreśloność"...... przecież pierwsza część mówi o pewnym buncie, braku akceptacji tamtej rzeczywistości, stąd wewnętrzne zmiany stanu ducha, że tak to określę, a tytułowe pytanie , to część druga... no i to, co każdy w niej odszuka. Pozdrawiam Cię..:)
  21. To pamiątka i właśnie dlatego podaję je w oryginale. Nnigdy wcześniej nie publikowałm moich "dziełek". Czy byłam bystra, jak na mój wiek, nie wiem, trudno mi samą siebie oceniać. Dziękuję, że wpadłeś. Pozdrawiam..:)
  22. Mag, nie wiem dlaczego, ale czytając Twój wiersz.. słyszę w myślach piosenkę wykonywaną przez Stana Borysa... "Jaskóła", którą bardzo lubię... dlatego do słów zawartych w wierszu, mogę się odnieśc tylko pozytywnie. Rzeczywiście zastanowić się można, dlaczego o wildze takie słowa, ale sam wiersz, jak dla mnie, jest dobry,świetnie mi się go czyta. A jakby zrezygnować w ogóle ze słów.."po części sama rozpromieniona" oraz zapisac ..unosi skrzydła.. zamiast "wnosi skrzydło"..?.. Pozdrawiam ..:)
  23. To prawda, skromny i... "stary", bo z 1981 r. Nie miał tytułu, ale pomyslałam sobie, że ten brak zastapię słowem... pytanie...( w końcówce jednak pojawia się i mozna je na rózne sposoby interpretować) reszta zapisana jest dokładnie, jak przed laty. Hmm, rytm w drugiej części..? ... w tamtych latach mialam przed sobą różne wizje mojego życia, własne marzenia i pewnie dlatego, zapisałam to takimi słowami.... dziękuję za komentarz Bartosz. Pozdrawiam..:)
  24. Pytanie czuję jakbym gdzieś odchodziła gdzieś daleko w jakiś inny świat czuję jak z godziny na godzinę zmieniam się a wraz ze mną innieje dusza jak długo to będzie trwało jak daleka będzie ta nowa droga czy świat który otwiera mi swoje ramiona będzie lepszy od tego co mi skrzydła dał marzec, 1981
  25. A to zaskoczka..:)).. nie o takim ptaszku pomyślałam zaglądając tu... tekst zabawny, niezła fraszka, daj go do limeryków Marcinie. Pozdrawiam...:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...