Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    11 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Ładnie to opisałaś... :) teraz czytam i czytam treść.. i przyszło mi do głowy, że można by.. zaznaczam.. można by.. dać w tytule... ten młody - tylko to.. i potem... chłopak z biblioteki... itd... jednak smutek.. czytam.. na ustach... :) Już milknę.!
  2. .... Jacku.. jutro ZAWSZE będzie, ale mnie... może jutro nie być. Dzięki za wierszowany komentarz.. babciu, zrób zakupy.. :)) Dobrego 'weeka'.
  3. Nata_Kruk

    wiosną

    ... to na pewno, ale osobiście, w moim rejonie, widziałam nie raz, nie dwa.. kaczkę na drzewie, aż się zdziwiłam.. :)
  4. Nata_Kruk

    odwilż (zima)

    .. miło, ale masz inaczej, a moim skromnym zdaniem.. odbite niebo.. byłoby lepiej, bo łączy się i z pierwszym i środkowym wersem. Mam nadzieję, że się nie czepiam.. :)
  5. Nata_Kruk

    Cierpienie

    ... Konrad.. czytam i dumam... ma być kują.? czy.. kłują
  6. Nata_Kruk

    Ziarenko

    Brawo Waldku.. to haiku jest śliczne.
  7. @M_arianne ... znowu inaczej się Ciebie pisze. Oj, to ja inaczej, tu tylko z muzyką klasyczną.... a świat... cały już zwiedziałam...:) palcem po atlasach i niegdyś z TV. @Radosław ... Radek, jako jedyny zwracasz na to uwagę, fajnie, cieszę się... tak, poletko większe się robi. Dzięki Wam za słowo pisane... :) MIROSŁAW C.. także dziękuję.
  8. @Leszczym ... tylko patrzeć, jak zostaniesz.. psychoanalitykiem... ;)) jw... dla mnie, nieco do okrojenia, bowiem ociupinkę.. przegadane.. ale wrażenie zrobiłeś.
  9. Wtorek ... czyli dwójka, ale to nadal początek tygodnia - wyplata się codzienność i nie w każdej dziurze obecności znajdę radość. Trudno o nią, gdy pakuje się ostatnie odzienie tylko po to, żeby je spopielić, a taką ładną garsonkę miała... wiem, to nie jest śmieszne. W ostatnim czasie milion razy było mi nieśmiesznie - tak dla równowagi, żeby kurze łapki nie stały się stopami Yeti. Za oknami poszum zimy, mglisto, nic nie skrzypi, poza moimi kościami i starą sofą, na której nijak się poturlać. A jednak turlam się - im więcej spraw, tym więcej słońca we mnie, w oczach uśmiech, gdy na zaśnieżonych autach, niczym mała dziewczynka, robiłam rysunki, nawet kruki je podziwiały, dlatego nagarniam słowa... przecież jutro... może mnie już nie być. styczeń, 2025
  10. Takiego.. jabłka.. nie da się, nadgryźć, trzeba zjeść CAŁE. Masz dryg do pisania, Mariuszu.
  11. ... mnie się wydaje, że ... ONA.. cały czas pisze, też o tym, o czym się zapomina, albo zapomni, stąd wersy. Dobrego 'weeka'.
  12. Rafaelu... kawał historii nam podałeś i w wierszu i poza nim. Tragiczne zdjęcia, aż ściska gdzieś w środku.. Niby wie się o tym, ale te ruiny.. oby już nigdy. Oby. Życzę nam spokoju.
  13. Jacku... aż nie poznaję. Temat gorący, ale ważny... treść może jątrzyć głowę i niech...
  14. @ja_wochen ... sympatyczna treść.... rzadko to robię, ale tutaj podam... mój Limeryk o kukułce.
  15. @andreas... chyba się rozmarzyłam.. :) Śliczna treść.!
  16. @Kamil Olszówka ... Kamilu,. już kieeedyś Ci pisałam, że poruszasz w swoich treściach bardzo ważne tematy, jak ten chociażby o kapliczkach. "Kocham" przydrożne kapliczki.. to cząstka naszej Polski i wiary Polaków... Długaśne te Twoje wiersze, trzeba się uzbroić w cierpliwość... ale całość przeczytałam.... :) Wdzięczna treść o smutku, m.in. aniołów, które widzą, co się dzieje. Ty, jako Autor też pewnie nie chciałbyś oglądać tych zniszczonych. Dołączam od razu do Ciebie. Serdeczności na Nowy Rok.
  17. Satyra... nigdy tu nie zaglądam... aż zdarzy się.. dziś. Dobra autoironia... tez tam mam, że dłuuugo wracam 'doSię', gdy już coś.
  18. @iwonaroma ... zapisuję.. przepis.. w kajecie.. :)
  19. Iwonka... pomysł fajny... ale mam ale... czytam jw. z sugestiami, czy pominięciem. Dumam jeszcze nad ostatnim wersem.. tak jakoś wyrwany jakby z innego wiersza... może nie czytam dobrze. Bardziej widziałabym... co poza myślami. Sorry... to tylko moja ułomna 'epetyna'. Zdrówka.
  20. @Stracony ... wyobraźnią 'widzimy' to, co czytamy.. ;) W każdym dorosłym jest chyba 'coś' z dziecka, choćby radość cieszenia się tym, co mam (ja, tak), a wiosny szukam zimą w wyobraźni i czasem jakieś słowa gdzieś 'upcham'. No tak, dzieciom mogłaby się treść spodobać. Coś mi świta.. M. Kownacka - "Razem ze słonkiem".. ale niewiele pamiętam... świetnie, masz teraz komplet.. :) Dziękuję za powrót. @kollektiv ... dziękuję za dobre słowo. @Starzec ... oraz ... @Jacek_Suchowicz ... dziękuję Panom za punkciki.
  21. @Stracony .. przede wszystkim dziękuję za piękny komentarz.... "ptaki nieboraki"... :) w pewnym sensie i to - klucze na niebie i trudy przelotu, jw. miałam na myśli - raki, a kruki potrafią zawalczyć o własne miejsce. 'Miałam je' w dzieciństwie w parku, po drugiej stronie ulicy, dawały takie koncerty, że 'ożywało' chyba wszystko i wszyscy, co było wkurzające, ale i tak lubię te ptaszydła, są po prostu piękne. Też wspominam dawne zimy i skrzypiący pod butami śnieg, kochałam takie wędrówki, podobnie dawne wiosny, lata... także siedzą w głowie... może to z wiekiem... A treść balansuje, dobrze czujesz. Dziękuję.
  22. ... :)) rozbawiłeś mnie przed snem.
  23. @mariusz ziółkowski ... przyjemność czytania.
  24. Dołączam.... ale nie narzucam. Ogólnie.. ciekawie.
  25. Leno... mam podobnie. Masz czucie do rymów. Dobrej nocy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...