Nata_Kruk

Moim zdaniem, podmiot liryczny widzi to, co dookoła i o tym właśnie ta treść. Dobrze ujęte obserwacje. W kilku miejscach łamie się rytm, ale co tam rytm, do treści, z której wieje przygnębieniem, ale też troską o los ludzi, w ogóle. Tak czytałam strofki. Fajne wrzutki pomiędzy wersami.

Jacku... mnie się bardzo podoba treść wiersza, z lirycznego wstępu, przeszedłeś w nieco inny charakter 'wypowiedzi', ale to ważne spostrzeżenia. Tych zapędów obawiam się całkiem poważnie. Pozdrawiam.

Ładnie stonowany smutek w wierszu... muszą być powody dla niego. Treść mogłaby zabrzmieć tez fajnie przy muzyce. Pozdrawiam.

Sylwek... dobre... :)) Traktorzysto... za słowo... CZŁAP... zostawiam szczery uśmiech, bo lubię je. A treść bardzo na czasie.

Lido, Mario... dołączam do chwalących. Świetny tekst.

O głodzie inna odsłona, bo to także swego rodzaju.. głód... podoba mi się, treść działa na wyobraźnię. Ja, kieeedyś skreśliłam 'niedużą foremkę' o głodzie dosłownym.

Treść mini, jako "proces" ... super.!

Poezja.tańczy... iwonaroma... dzięki.

sam... treść zabawna, zostawiam plusik, a czy to typowy limeryk, chyba nie... ale ja się aż tak nie znam.

Poezja.Tańczy... ja też wcześniej tylko czytałam, aż napisałam.. mój pierwszy.. który mi wyśmiano - i słusznie.!. :) To nic, że Ci nie leżą.. czasem ot tak, mimochodem, coś czegoś staje się powodem... ;) Skoro czytasz, może któregoś dnia skusisz się. A Twój limeryk... Klipku... bardzo mi, szczególnie końcowe... zległ żem.... :)

... czyli Tobie też za mało słów... :) Obiecaj... ;) że następnym razem rozwiniesz się w więcej wersów.

.. uśmiech tak, całość nieco "ciosana", jak ciosane bywa to ujeżdżanie... ale przekaz całości.. piękny... :)

Marku... pomijam "się".

Violetta... miły kawałeczek i fajnie 'gra' z tytułem, ale treści to aż mi za mało... poczytałabym jeszcze ze dwie strofki... ;)

Rafaelu... rozwijasz się non stop... :) w pisaniu.

Gdy zobaczyłam tytuł, od razu pomyślałam... ciekawe, czy to porównanie do ludzi, bo sama też użyłam takiego, kieedyś... Człowiek zawsze szuka... ciepła. Fajne.

"wędrówka ludów".. w pigułce... :)Doceniam Twój trud. Pozdrawiam.

Prosto w słowach, ale trafnie bardzo.

... gdzieś czytałam, że 'to'.. sobie.. to błąd gramatyczny w wypowiedzi, buu... ... ukośnik... toś ten fragment poskładał, wg mnie... do korekty. ... ukośnik2... rozbawiłeś mnie... :) Ostatnie zdanie... trochę racji mają, ale czy więcej... ;) ps. edytowałam, teraz się poprzestawia... sorry. Serdeczności Tobie.

... to tak jak ja, ale poczytałam mądrzejszych i... próbuję. Corival... dziękuję za wejście do mnie.... :) Janofor... Tobie także. Pozdrawiam Was.

Corival.... to, że wstawiałam sobie automatycznie.. "nie"... nie zmieni faktu, że dołożyłam 14 - stą sylabę w tym wersie, a to sonet, on ma swoje prawa... :)

... wpadłam na forum, jak po ogień.... nawet poza domem myślałam, że te obcasy są dobre... o czym pisze.. Antoine... fajnie, że popierasz mnie w układzie wersów. Moim skromnym zdaniem, lepiej całość wygląda, bo znika ten wystający 'ogonek'. Asia... czy wystarczyłoby, czy nie, wola Autorki... :) Duszko... że cenisz, miło mi... czasem mam rację, innym razem nie.

... od razu przeczytałam kilka razy.... Ładnie, ja tak bym nie umiała. Corival... 'niemożebne'.. ale ja.. czytając wstawiłam sobie machinalnie.. jw.

wers, jw. niekoniecznie dla mnie.

jeszcze są takie miejsca gdzie mogę ją poczuć odpinam skrzydła i chodzę boso nie ranię jej obcasami a ona przyciąga Duszko, fajnie o ziemi... dobry przekaz... troszkę mi te obcasy nie pasuję do treści, ale ok. Wybacz, czytając... przewersyfikowałam co nieco... Ty nie musisz oczywiście. Pozdrawiam.