
Janusz Ronaldinho
Użytkownicy-
Postów
81 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Janusz Ronaldinho
-
Pani Dorota ze zmęczenia
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Janusz Ronaldinho utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Do 'wspanialości' mu jeszcze brakuje, niestety. Nie chodzi o nawiązania - chodzi o litanię (w języku - 'hiperpotworny wysysa łzy, krew i nadzieję'). Były już: krew, pot i łzy. Ale skoro Pan nie widzi nierówności poziomu w wierszu - to nic tu po mnie, Pa, pa. Ukłonu dla Doroty dyg b ależ wiersz był pisany świadomie i świadomie kontrolowany łącznie z tymi banałami. chwiejność na różnych poziomach, emocjonalnym i stylistycznym i bla bla bla i w ogóle -
Pani Dorota ze zmęczenia
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Janusz Ronaldinho utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiersz jest wspaniały, a pan nie dostąpił zaszczytu dostrzeżenia jego cudowności przewęgielny śnieg to nawiązanie do przedtygodniowej tragedii w katowicach, więc co ma nie wysysać śnieg jak krew i nadzieję ? -
hahaha. ale śmieszne. ktoś w końcu zauważył dowcip. hahaha. ale śmieszne
-
współczuję encyklopedioholizmu
-
bezsenność
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Strange World utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
regulamin zabrania zapewne wciąż używania języków obcych -
pęcznieję letnim deszczem
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na natalia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jakim dzieckiem jak tańczy ? proszę nie stosować elementu gebeleseldowskich w dyskusji -
pan nic nie wie o nietzsche to niech pan się nie odzywa
-
na brackiej padał deszcz
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Cody utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no ale to plagiat -
bezsenność
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Strange World utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiersz beznadziejny, to i krytyka odpowiednio beznadziejna -
to rozwarstwienie społeczne. Mrówki na samym dole
-
pęcznieję letnim deszczem
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na natalia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jakie oszukiwanie czytelnika? przecież peelka nie zwraca się do czytajacego wiersz ale mami go perspektywami, które nie istnieją. -
bezsenność
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Strange World utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pewne gnioty na krytykę konstruktywne się nie nadają. zlepek słów musi trzymać jakieś minimum, standardy, żeby można było sobie pozowlić na krytykę wg jakichś standardów. a tu mamy tylko bzdury -
pęcznieję letnim deszczem
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na natalia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kraść kłamstwa? i komuś sprzedać ? paserstwo w tym kraju jest karane -
pęcznieję letnim deszczem
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na natalia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie można. bo to jest oszukiwanie tego człowieka. pani oszukuje odbiorcę, swojego czytelnika. po co ? męża szukać przez wiersz? oj -
zastanawiam się, jak wielki wpływ miała filozfia nietzschego na proces twórczy Adama Mickiewicza gdy ten pisał Pana Tadeusza. jak sądzicie
-
pęcznieję letnim deszczem
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na natalia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przedawkowanie tym tańcem, poezja ani życie nie składają się z samego tańca. czasem przychodzi czas na gary w zlewie, co i pani tym razem proponuję -
bezsenność
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Strange World utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
proponuję pracę w mcdonaldzie do obierania ziemniaków do frytek. i w żadnym wypadku proszę nie pisać już wierszy. -
****
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na ..szeptem_pisana.. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
za mało w tym seksu -
o poezji
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a kiedyś tępiono towarzystwo wzajemnej adoracji -
Pani Dorota ze zmęczenia
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Janusz Ronaldinho utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rozum który śpi pod tekstem kradnie wszystkie słowa z wszelkich resztek pamięci z wszelkich inwencji i chęci ze sponiewieranych zmęczeń odbity w lustrze prawdziwie kłuje hiperpotworny przewęgielny śnieg wysysa łzy, krew i nadzieję niepoliczalne drobinki sensów maski wszystkich głupich aktorów w świecie zdegradują wszystko pomnik z niczego pana nietschego podludziów nadludziów i ludziów wielkie świętości i deptane śmieci dorotkoholikowe wybryki natury w prognozie zapowiedzieli właśnie intensywny opad płatków białych zaorają moje wstręty i pragnienia zamrożą ostatnie pozostałości wnet tylko czas biegł będzie banalnie -
Czytać Klaudiusza czy Dodę ?
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Janusz Ronaldinho utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
czytać klaudiusza czy dodę ? a może nie umiecie czytać -
...szept...
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Amelia A.J.L. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
najpierw nieh pani naóczy sie jenzyka polsskiego a potem niech pani pisze se wiersze. tżeba umieć korzystać z jezyka a potem okazywac jego piękno -
beznadziejne zabawy deklinacyjne, dopełnieniowo-celownikowe to jest pomysł na poezję ? wszystko ok jeśli są inne środki. a tu jest tylko to i nic więcej. takie monopole są nudne ten wiersz to dno
-
bierzące relacje z krakowskiej org I Imprezy :)
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Regina Misztela utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
skoro wszyscy chcą być tacy bie"rz"ący to ja jednak proponuję gary, a nie poezję. Jak się ktoś za poezję zabiera, jak ktoś w ogóle języka pisanego u"rz"ywać się ośmiela, to niech najpierw się go nauczy. Jak nie chce się uczyć - niech się nie odzywa. Ogólnie żenada. Moderatorkowie bawią się w przenoszenie wierszy z Z do P, co niczego nie zmienia, ale bezmyślność ortograficzną tolerują. Dno -
Doda kontra Pani Dorota
Janusz Ronaldinho odpowiedział(a) na Janusz Ronaldinho utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
sie nie podoba? to mam dla pana dwie propozycje, wystarczy jak pan wybierze jedną z nich: 1) won do garów 2) won do obierania ziemniaków