
ariess
Użytkownicy-
Postów
72 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ariess
-
getto underground
ariess odpowiedział(a) na Kamertonka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no to teraz ja powiem jak odebrałem wiersz najsampierw tytuł który sam w sobie jest mega przekazem my czyli wszelacy artyści, ale przede wszystkim (jak mówi 3 srtofa) poeci (nie mówię oczywiście o sobie) którzy przez swoja wrażliwość i tak naprawdę inność są uważani za gorszych, niepasujących, a że ciągle to słyszą zaczynają z czasem w to wierzyć i oczywiście zamiast przyjąć to jako dar przyjmują jako przekleństwo i tak naprawdę tylko w sobie mają oparcie i zrozumienie ament wybacz Kameratko że tak niechlujnie rozebrałem Twój wiersz po pierwsze nie mam wprawy po drugie zamek się zaciął a i guziki były uparte więc sru pozszywasz Pani bo masz talent -
już dawno jak pierwszy raz go przeczytałem wiedziałem że to o mnie dzięki zań
-
getto underground
ariess odpowiedział(a) na Kamertonka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przełamując milczenie publiczne nie sądziłem że będziesz od razu przemawiać podniesionym głosem ale nieprzewidywalność w tym aspekcie jest jak najbardziej wskazana co do wiersza: jest w klimacie niepasującym mi i chyba dlatego ciężko mi się jednoznacznie odnieść bo składając tytuł z treścią co najmniej dwie grupy pasują mi do słowa "my" jednak nie mogę tego spiąć albo ze zwrotką "ja" albo z "ty" więc proszę o podpowiedź żebym wiersza nie przeinaczył a tak nawiasem pisząc zastanawia mnie ta zwrotka "ja" ale to .... no nic nie będę zaśmiecał dalszego przypływu weny pa -
nowonarodzony bądź błogosławiony
ariess odpowiedział(a) na ariess utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pierwszy oddech niczym dym żrący płuca rozrywa w mękach pańskich pretensje kierowane do najwyższego zagłuszają cudze myśli o niepewnym jutrze narastająca bezbronność i zmysłów otępienie przybierają kolor wściekłości cóż za wyrachowanie już na starcie kłócić się z życiem -
Zanim spłonął żyrandol...
ariess odpowiedział(a) na Kamertonka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
jestem pełen podziwu i gratuluję poniekąd odwagi również a tak już na luzie diabeł tkwi w każdym tylko nie każdy potrafi go dostrzec i okiełznać peace -
Taniec wojownika
ariess odpowiedział(a) na Kamertonka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
eh Taniec wojownika co ja Ci będę bazgrolić pod wierszem pozdrowienia -
..."Kocham cię życie poznawać pragnę cię pragnę cię pragnę cię w zachwycie choć barwy ściemniasz wierzę w światełko które rozprasza mrok "... peace
-
Pani Ty zawsze wychodzisz z opresji ba nawet innych wyciągasz peace kumo tronko
-
myśli spowite czarnym całunem betonową płytą opadły enigma istnienia przytłacza coraz bardziej wyciskając na twarzy dziwaczny grymas nawet wątroba krzywi się i marszczy przeciw wszelkim podłościom manifestując się ludzkim odruchem nadmiernej wylewności chciałbym umyć od tego ręce najlepiej w cudownym źródle co wszystkie rany zabliźnia i tchnie optymizmem lecz kłucie w sercu jest zbyt dotkliwe nie pozwala na trzeźwe spojrzenie tak upadki bywają bolesne jak tajemnice drogi na szczyt gdzie problemy swoje i innych i tak cię w końcu przybiją lub jak wciskający się do mózgu ciernisty wianek niesprawiedliwości nie szukam już w tłumie szymona sam godnie dobiję do celu z bladym światłem nadzieji na lepsze po nędznym życiu
-
infarctus myocardii
ariess odpowiedział(a) na ariess utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wyrysuj w sercu miejsce na tylko moją oazę niech będzie mikroskopijna o niczym więcej nie marzę upchnę tam całego siebie w kłębek się zwinę i zniknę cierpliwie z nadzieją poczekam aż wszystko wokół umilknie nie zdołasz mnie stamtąd wyrzucić bo twoim powietrzem się stanę najmilszym w świecie westchnieniem i życia poukładaniem wiem że to tylko marzenie wiem też że nie do spełnienia bo jakże miałbym to zrobić kiedy już serca nie masz -
mistyfikacja na granicy obłędu gaśnie nadzieja
-
sokół wędrowny zakorzeniony w próżni płytkie podłoże
-
wzdycham do niej
ariess odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
często jątrzenie przynosi skutek życzę gorącej kąpieli pozrdawiam ps przeręblu rzeczywiście bardziej by pasowało to moje zdanie :] -
wiem, że nie jest to temat wiosenny, lecz może jakieś cenne uwagi co do budowy tworu przepraszam za natręctwo, ale to dla mnie istotne, czy pisanie ad hoc ma jakiś sens ariess
-
cieszy niezmiernie, ale może jakieś słowo krytyki dziękuję za komentarze
-
chwilowo bezrobotny
ariess odpowiedział(a) na ariess utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Żeby to zrozumieć trzeba objąć "stanowisko" sprzedawcy. Ja nim jestem po raz trzeci. Żeby nie było tak pięknie, wydaje mi się, że zgrzyta troszeczkę w 3 i 4 zwrotce, może słowo może rytm, pierwsza druga i ostatnia są dobre i Ja rozumiem treść, całości (jako sprzedawca i czytacz), Z tym, że ja napisałbym: że z udawaną aparycją i w pożyczonym fraku. Tak jak Ty piszesz też bywa. pozdrawiam. Tak rzeczywiście jest załamanie sylab w trzeciej zwrotce, jednak zostawiłem w tej formie (czytałem to na głos wielokrotnie i stwierdziłem, że płynności nie traci). Pisuję od niedawna i zwykle jest to chwila przelana na papier. Nie wiem jak długo to potrwa, nie wiem co reprezentuję, dlatego konstruktywna opinia jest u mnie po najwyższym kursie. dziękuję i pozdrawiam -
codzienność przykuła naszą uwagę zbyt długo plecami do siebie przywiązani nie zauważyliśmy przerwanej pępowiny już nie pamiętasz ciągłego podtrzymywania i ja też cię nie noszę tylko krzyż i przekleństwo układu heliocentrycznego zgasłem teraz sama się obracasz czekając na kolejne uniesienie
-
chwilowo bezrobotny
ariess odpowiedział(a) na ariess utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Panie Mirosławie dziękuję za zrozumienie i pozdrawiam. -
chwilowo bezrobotny
ariess odpowiedział(a) na ariess utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Panie bazyl proszę rozwinąć wątek, ja prosty człowiek jestem i nie rozumię. -
fajny temat i metafory pzdr ariess
-
Wiatr w pióro uderza, jak w żagiel gdzieś wiodąc
ariess odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bardzo przyjemny rytm duży plus, a nawet dwa -
dziękuję za komentarze
-
chwilowo bezrobotny
ariess odpowiedział(a) na ariess utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Bez aparycji miłej i bez fraka, stanę przed tobą mój niby-wybawco, zataję prawdę, bo prawda jest taka cholernie zależy mi zostać sprzedawcą. Nie powiem, że jestem do szpiku uczciwy i resztę oddaję na rozmnożenie, i tego że towar jest nieco smrodliwy, nie poddam mym panom-klientom ocenie. Będę niedobre uczynki sprzedawał w dwupakach, w plasterkach, na kilogramy, lub w płynnym stanie jak żrąca lawa, będę podlewał ich przekleństwami. Pijaństwo, smutek, bluźnierstwo i zdrada za darmo niech będą z wami wszystkimi, kupi kto musi, lub bo tak wypada te z górnej półki, z metkami lepszymi. Na koniec za bezcen sprzedam swą duszę, byś we mnie miał większe upodobanie, tylu klientów w twe progi pokuszę, tylko mnie przyjmij, nie stracisz, psze panie. -
powierniku myśli jakiż zaszczyt wysłuchać twojego milczenia gdy brak odpowiedzi uszlachetniaj jak dawniej sobą pomaluj na złoto gdzie czasu ubytki i opleć srebrem pęknięcia i szramy bez ciebie śniedzieję
-
posłuchaj uczony debilu
ariess odpowiedział(a) na fel ixir utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
niezły