Wkradłeś się jak złodziej w moje ciało, w serdeczny palec prawej ręki, w łokieć, w zgięcie kolana od wewnętrznej strony ud, w ciepłe mięśnie brzucha...
Faktycznie może i naiwny bo pisany "za czasów dziecka" Może się nie podobać ze względu na banalność, za rymy częstochowskie itd Ale ja go lubię bo znaczy on dla mnie wiele Obiecuje ze nastepne beda ciekawsze Pozdrawiam wszystkich PS. Adamie! O dziecku jeszcze nie będę pisała bom młoda jest
Dotknąć Cię pragnę, by woń Twą poczuć, słuchać, by poznać kolor Twych oczu Zapach Twój wdychać, by poznać Twą skórę Chcę Cię całować, w ramiona brać czule Chciałabym żyć z Tobą i z Tobą się się cieszyć Z Tobą dzielić niebo i z Tobą w nim grzeszyć!