
Poskromiciel_Piura
Użytkownicy-
Postów
93 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Poskromiciel_Piura
-
Słowa kapłańskie
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na Poskromiciel_Piura utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaprzestańcie czynić zło! Wy niewierni, wy sadyści! Zbrodnia przeciwko męstwu? Tak nie można, wierzcie mi Wtaje o świcie wiedza prorocza Nie maczajcie się w tej mgle Boska interwencja tu potrzebna Gniew upadłych dośięgnął i mnie Równa droga pod mymi stopami Wiedzie mnie ku wzgórzu belzebuba Ja zakapturzony-niezwyciężony Pragnę wyzwolić potęgę bram kości Zbieram zabite, wściekłe promienie Wystrzegę się niewoli twej Na próżno szukam posłańca diabelskiego On w czeluści piekieł sie kąpie Zdjąłem urok z bezpłodnej niewiasty Ona w odwdzięce oddała mi łono Nastał okres, gdy człowiek sie rodzi On belzebuba pokona- zwą go Krasnodziej... -
Piętno
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na bestia be utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ha! to mi się podoba... ja też się urodziłem z trzema szóstkami, tyle że na mosznie. -
Więzień własnego umysłu
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na Poskromiciel_Piura utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Śpię w tawernie "Koń i prorocy" lecz nie spałem tejże nocy bowiem coś mnie wciąż budziło jakieś zwierzę darło ryło Czyżby goblin? toż to bestia! Zaraz zejdę, będzie cierpiał! Chwytam oręż, i wychodzę W mroku dojrzeć go nie mogę Do cholery! wyjdź z ukrycia! Pragnę cię pozbawić życia! Wokół tylko wiatr zaświstał Eh..Idę wypić piwo Drizzta Wracam, siadam, piwo proszę Karczmarz mówi "już przynoszę" I dodaje "pij z umiarem..." "...wczoraj smoki nagi ganiałeś..." -
Wcielenie zła
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na Poskromiciel_Piura utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oho, widzę ze słuchamy Comy- plus dla Ciebie. A co do tego "wiersza"...był pisany w stanie upojenia alkoholowego i jak zapewne zauważyliście- nie ma większego sensu i tym samym przesłania. Z dresami nie mam nic wspólnego i nigdy mieć nie będe... wcieliłem sie tu raczej w postać wojownika Kasirana, niszczącego wszystko co stanie mu na drodze (sam go wymyśliłem! genialna postać). Często mi się to zdarza pod wpływem alkoholu, więc możecie się niebawem spodziewać nowych przygód wyżej wymienionego herosa. To chyba wszystko z mojej strony, pozdrawiam. -
Wcielenie zła
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na Poskromiciel_Piura utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jakże wielką moc posiadłem śmierć niewiernym! śmierć handlarzom! kto mi stanie na drodze, umrze nie radzę-umrzesz! stań mi na drodze, to cię zabije! przyjemność dla mnie, zatłuc kijem stań mi na drodze to cię zgładzę nie radzę, ja was zgładzę! nie podchodźcie, polegniecie zginiesz ty i twoje dziecię! ja nikogo nie oszczędzam zmiażdzę człowiek, zmiażdzę węża! podejdź, zginiesz nim się obejżysz umrzesz, nie wiedząc kiedy... -
Widze że Karol ładnie sobie poradził :) nie poddawajcie się, jesteście co raz blizej... pozdrawiam!
-
Pewien mag (zwał sie Sorkorir) o przydomku "lubie smoki" znał zaklecie "Kar nis tekosa" bydło mu pasłem, znam je wołu dużo zbiega z wieży taki czar Sorkorir rzucił "kto sie ośmielił wejść do mych komnat" - tak powiedział mag Sorkorir a to nikt w realiach nie wszedł Sorkorir na siebie rzucił zaklęcie otłumanienia dwustu indian głównym bohaterem on jednak nie jest w tym utworze głównym bohaterem (w tym utworze) jest mag Sorkorir-sobowtór Sorkorira kiedyś Sorkorir go wyczarował lecz przez pomyłke, zrobił coś innego rzucił na siebie zaklęcie otłumanienia dwustu indian i mu sie wydawało że ma sobowtóra imieniem Sorkorir... no dobra, nie było tak...wszystko zmyśliłem
-
Owładnięci magią nocy...
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na Poskromiciel_Piura utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Noc już weź mnie za ręke przyjacielu poleć ze mna na księżyc przyjacielu... gwiazdy świeca jasno księzyc świeci jasno nie zgubimy się w mroku nocy chce wyruszyć na wyprawę pełna przygód, pełna zdarzeń w nocy, kiedy wszyscy śpią wyruszymy, w ciemny mrok... -
No... musze przyznać ze nerwus prowadzi... ale jak powiedział kiedyś moj ojciec "żeby pisać głupie wiersze, trzeba przejść przez lodowiec z toporem wbitym w głowe..." tak więc moglibyście sie bardziej postarać drodzy przyjaciele...
-
Witam wszystkich! postanowiłem rozluźnic troche atmosfere i zaproponować konkurs na najgłupszy wiersz. Komu się powiedzie, zdobedzie moje uznanie (uwierzcie- nielicznym sie to udało). Pozwólcie że zacznę. Paweł i Gaweł w jednej stali stajni Paweł karmił konia, Gaweł mu pomagał Gaweł odczyniał z koniem swawole Paweł myślał ze jest na olimpiadzie Paweł niemądry, robił na złość drugiemu Gaweł sie denerwował-drapał go po dziobie Paweł wyskoczył jak filip z konopii Gaweł durnia robił z siebie troche- moczył spodnie w rybnym sosie Paweł nie jarał- Gaweł to lubiał Razem piekli ciasto, smakowało im nawet Dziękuje za uwage! powodzenia!
-
xxx zwilżone wzgórze xxx
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na nervous utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kurcze, az mi cos wzdrygło na dole podczas czytania :) plus dla ciebie ze potrafisz takimi ładnymi słowami opisać stosunek seksualny...niewielu to potrafi. trzymaj tak dalej! pozdro -
Dla wszystkich Kobiet
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na bestia be utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wiedze że ty tez doceniasz naturalne piekno... dobry wiersz gościu! pozdrawiam -
Ucieczka przed rzeczywistością
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na Poskromiciel_Piura utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Spojrzałem teraz trzeźwym okiem na moje dzieło i musze przyznać że wiele mu brakuje do doskonałości :) -
Ucieczka przed rzeczywistością
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na Poskromiciel_Piura utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wódka była mym ukojeniem piłem rano, piłem w nocy była moim przyjacielem nie sypiałem trzy dni z rzędu flaszka flaszkę poganiała raz połówka, raz dwa litry piłem o zmierzchu, piłem o świcie nie wiedziałem co to życie w końcu ktoś mi wskazał drogę rzekł- "nie przejmuj się, pomogę..." nie wierzyłem, piłem dalej jednak wódka zbrzydła nagle czy to był mój anioł stróż? wbił mi w serce niebiański nóż? ujrzał z góry męki me? że pomocy potrzebuję? wyzdrowiałem, tak sądziłem... lecz niestety...tylko śniłem... -
Podwodni mistrzowie
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na Poskromiciel_Piura utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Np. wąż morski, który oddycha pod woda. -
wracaj skąd przyszłaś
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na nervous utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No no, masz w sobie to coś... mimo że nie doznałem w życiu tego wspaniałego uczucia, jakim jest miłość, musze przyznać że niezle ci to wychodzi! pozdrawiam -
Odgłos duszy
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na bestia be utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Piszesz niezłe wiersze, trzymaj tak dalej. Pozdrawiam! -
Podwodni mistrzowie
Poskromiciel_Piura odpowiedział(a) na Poskromiciel_Piura utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pewien uczeń bał sie wody, Mistrz mu mówi- nie bój sie mój drogi, Wejdź do wody, zamknij oczy, Jak to dobrze zrobisz- to sie nie pomoczysz, Uczeń wchodzi, lecz niepewnie, Już jest w wodzie-nie ucieknie, Mistrz spogląda, i nie wierzy, Uczeń jest od wody cięższy! Płuca wode tolerują, Chłopak sam nie wierzy w to ci widzi, Oddechu mu nie brakuje, Mistrz pomyślał-ja pasuję. Uczeń mistrza przezywciężył, Lecz zapomniał...że jest wężem...