Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

manaika

Użytkownicy
  • Postów

    87
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez manaika

  1. chciałam tutaj zawrzeć przemijalność czasu..dlatego, że teraz na drzewach są zielone listki, ale jeszcze niedawno była jesień..i niebawem znów nadejdzie..czas ucieka mi przez palce chyba(; Bazyyyl^^ a Ty znów z tym sensem:p ja tu jednak go dostrzegam, ale dzięki.. pozdradwam(:
  2. Wiem, że nie powinnam pisać czegoś, na czym się nie znam..ale chciałam spróbować swoich sił w czymś innym..i wiem, że powinno być 5, 7, 5..ale mi nie wyszło.. Drzewa toną w zieleni Czerwono-żółte liście Opadają.
  3. Bazylu..gdybyśmy znali na wszystko odpowiedź, to nie było by pytań (; a sens, nie jest bez sensu, bo wszystko ma swój sens, rzecz w tym, żebyśmy umieli go odnaleźć tam, gdzie nam go z pozoru brak..pozdrawiam..
  4. to smutne..i potwierdzam - wzruszające.. pozdrawiam.
  5. hm..nie umiem komentować wierszy..^^ noo..ale podoba mi się to, jak zmieściłaś w tym wierszu całe jego życie..takim, jakim było.. a ten kawałek o splamionych rękach nie obmytych w wodzie, jakoś kojarzy mi się z Lady Makbet^^ już czekam na coś nowego:p pozdrawiam ciepło.
  6. ciekawy..i refleksyjny bym powiedziała..ale ja nie jestem jakimś znawcą (; pozdrawiam.
  7. dziękuję Wam (; To przynajmniej będę rozpoznawalna;p Pozdrawiaaam.
  8. pięknie opisane to, co czuję..i o czym sama chciałam napisać;p ale widzę, że Ty to lepiej ubrałaś w słowa (:
  9. Tkwiąc, Na pograniczu… Własnego człowieczeństwa, Własnych myśli, Własnej egzystencji. Z zachwianą równowagą, Szukając odpowiedzi, Trwam. Lepiej brzmi 'szukając odpowiedzi' czy 'szukając sensu'?
  10. ej noo proszę..skrobnijcie coś:p ja potrzebuję opinii znawców! krytyka mile widziana^^ po prostu nie wiem czy mam tu czego szukać..
  11. Tkwiąc w czasoprzestrzeni W czymś nie mającym końca Z zachwianą równowagą... Życie? Czy śmierć? Pomiędzy dobrem a złem Nocą a dniem Znając sposób lecz nie wiedząc jak Zagubiona w bezkresie swych myśli Szukając szczęścia Biegnie za marzeniami... Jawa? Czy sen?
  12. Korytarz, Ludzi tłum, Zza rogu wychodzisz Ty... Co robić!? Spoglądam, Ucieszkasz wzrokiem, A może nie...? Czy zrobić pierwszy krok? Zbliżasz się. Co robić!? Zastygam w bezruchu. Mijasz mnie wzrokiem, zapatrzony w dal. Idziesz dalej, bez słowa. Nagle, odwracasz się I uśmiechasz, jak dawniej... Zawracasz, podążając ku mnie. Otwieram usta, Lecz pojawia się ona... Znów ona! Wiem, że ciągle tam była, w Twym sercu. A ja? Mnie... Mnie już nie ma...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...