24 IX 2005, po lekturze „Tryptyku Rzymskiego”:
SŁOWO
Niegdyś było Słowo, Jedyne Słowo
Słowo Piękne i Niepowtarzalne
Słowo miało Moc. Nieograniczoną.
„To przez Nie wszystko się stało,
co się stało…”
Jedno Słowo wystarczyło
by stworzyć wszechświat;
Taka Moc! Jedno Słowo też starczy
by wszechświat zniknął
tak gwałtownie jak zaistniał…
Wypowiadający Słowa
ma wielkie Serce
i wielką Moc,
bójmy się Go!
Po Słowie nastąpiło inne;
po tamtym następne
- Światło zostało oddzielone od ciemności,
a świat zajaśniał wielobarwnie
- Niebo rozłączone od ziemi
Powstał nasz świat, Błękitna Planeta..
Symboliczne „pierwsze dni” upływały;
okresy, ery tworzenia największych Dzieł;
Istoty zdolne przeprowadzać fotosyntezę
zasiedliły ziemię
produkując masowo
wolny tlen
- Pierwiastek Życia…
Wkrótce wody zaroiły się od morskich zwierząt;
W powietrze wzbił się ptaków rój.
Coraz bardziej skomplikowane organizmy
podbijały kontynenty.
Oto nadszedł człowiek, na obraz i podobieństwo;
Zdolny myśleć i błądzić,
pytający i szukający odpowiedzi.
Od pierwszego pokolenia naraził się Panu;
Być może to przez niego panuje śmierć na ziemi!
Jednak Słowo zdolne zniszczyć świat
nie zostało wypowiedziane…
Tak przeogromna jest Miłość Prawdziwa!
I tak jak do tej pory, tak teraz i na wieki wieków
wypowiadane bywają Słowa natchnione
- Niewidzialne staje się widzialne
w całej swej bioróżnorodności.
Słowa tworzenia, Słowa przymierza,
Słowa kary i Słowa otuchy.
„Kto ma uszy, niechaj słucha!”
OBRAZ STWORZENIA
Jak piękny jest Obraz;
Obraz Stworzenia
Doskonalszy niż wszystko,
co zdolny wymyślić jest ludzki mózg
- Bez wątpienia!
Bogactwo
kolorów
dźwięków
zapachów
Życia
mocy przyrody
form
doznań
myśli
zdumień
pytań
Cieszmy się!
Radujmy choć z powodu samego istnienia!
Jak bezmyślne są czasem problemy ludzkie…
Jak boleśnie potrafimy być niewdzięczni!
Czemu nie doceniamy darów?
Daru życia, Miłości, zmysłów, marzeń?
Nie poddawajmy się widząc bezradność
widząc zło i wszelkie przeszkody!
Sprawdzianem one Miłości naszej,
gotowości do wyznania wiary i naszej siły
Bo ludzie są silni,
a jednak często zdarza się tak
że bezradni wolą być…
JAK WIELKIŚ…
„W Nim żyjemy,
poruszamy się i jesteśmy”
W Nim jest zawarty Wszechświat;
On bogatszy jeszcze…
Nawet zdolny nie jestem pojąć
tych moich rozważań
na temat Jego Wielkości.
On
Największy
poświęcił swego Syna!
Syn Człowieczy uniżył się
przed grzesznymi i marnymi..
Cóż to znaczy?
Dla nas?
Dla Niego?
Do Malach:
Cóś napisałem…