
Julia_Tomaszewska
Użytkownicy-
Postów
155 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Julia_Tomaszewska
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
Maraton codzienny
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cieszę się ze podoba się Pani mój utwór. Daleka, kręta wędrówka przez alfabet, lecz nie ja decyduję o wyborze ścieżki. Stoję w punkcie "P". Cierpliwość ponoć to cnota jak ktoś niegdyś powiedział. Pozdrawiam. -
"wschód słońca"
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Beata M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam! Czytam i czytam i zapewne zaraz padnie to banale sformuowanie: podoba mi się. Podoba mi się dlatego, że widzę w nim interesującą myśl, cząstkę barwnej osobowiści Autorki. Zauważam niestety wyrazy, które zaniżają jakość utwóru. - powtórzenia : "łzy" " słońce" "dwie" -Na skąpym trawniku tańczyć mógłby czas zaplątany w sieć promyków słońca --> niepotrzebnie wprowadzenie dużej czcionki. "Na skąpym trawniku tańczyć mógłby czas Zaplątany w sieć promyków słońca (...) to cały wschód słońca I tylko krzyk dwóch serc echem dociera do jutra..." Pozdrawiam serdecznie. -
Mówisz do mnie...
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Sareimheinn Nevarfreyties utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zdecydowane utwór nie dał mi wiele do myślenia... -
Maraton codzienny
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Zapomniany maraton" "Zdarte strupy z kolan" "chwile motylego lotu. " "krzywizna martwej litery" Alegoria życia człowieka. Jedniodniowy maraton jako tlo do ukazania pewnego absurdu istnienia. Nie jestem twórczynią tej myśli. To, że uciekamy, nie zatrzymujemy się wie każdy, ale przecież biegniemy dalej...jednak świadomie. desek gwoździem przybitych ...do ziemi --> śmierć Pozdrawiam. -
prosze zostan mym aniolem
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Chrzaszcz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mym mą twym twoim --> oczy bolą. Zaintrygował mnie tytuł Pańskiego utwóru, jednak muszę przyznać, że pierwszy wers przyniósł rozczarowanie : mym idolem? Ja osobiście walczę z big bratheryzymem, tym bardziej niestosownie używać tego typu zwrotów w wierszu o miłośći. Tyle...na więcej mnie nie stać; obraz zasłania kotara powiek. Koniec przedstawiania na "dziś" Sen ....pusta scena rzeczywistości. Pozdrawiam. -
Dwie niepewności
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Yavanne utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się Pani wiersz, szczegółnie urzekł mnie pierwszy wers. Nawet jeśli tytuł, jak Pan Klaudiusz zauważył, nawiązuje do dwóch zwaśnionych naródów to dla mnie tematyka jest uniwersalna, dotyczy każdej "trzciny myślącej". Taraźniejszość zapewne nie istnieje jako czas "ludzi prawidziwie wierzących" Komercja, chłam i kicz godzi nawet w religie. Gadzety, bluzeczki, " święte" obrazki -- made in China. Do tego "święta wojna" czyli po prostu "deptane przykazania". Pozdrawiam serdecznie. -
Maraton codzienny
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zdarte strupy z kolan przypomniały mi dlaczego powinnam dokończyć maraton. Wyprzedzę Cię o jedno zdanie, słowo, krzywiznę martwej litery. W suche usta wtarłam list motywacyjny. Czytaj: biec należy póki zmierzchu nie ma, gorzką ziemię zdeptać szybkim krokiem. Przecież ziarno prawdy parzy stopy a ja na boso, już od urodzenia. Tak, również nie posiadasz skrzydeł. Nie śmiej się, bo przegrasz w bezruchu. Wyprzedzę Cię o jeden dzień, godzinę, chwile motylego lotu. Padło pytanie od kiedy zaczęłam. Gdy wystrzeliły poranne promienie. Choć jasność czasem złudnie oślepia, wypłynęłam na wierzch powodzi tłumu. Zatrzyma mnie dotyk czerwonej wstęgi, bo warto chwytać pęd dla nagrody- kilku desek gwoździem przybitych ...do ziemi -
zabrakło tekstu związanego z wierszem... :) Nigdy nie napisałam utwóru, który by można zakwalifikować do "haiku", podbnie również nie interesowałam się tą formą, ale haiku w Pani wykonianiu mi się podoba ( bardzo). pestki wiśni - czaszka -->tak zwana perełka.
-
Psychodela... Jakbym czytala pamiętniki seryjnego mordercy. Chaos. Pański wiersz trochę pozbawił mnie radosnego nastroju :) Niemniej intrygujący. Pozdrawiam.
-
*........*
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ależ ja zrozumiałam....chciałam tylko coś napisac od siebie :( -
*........*
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widocznie jeszcznie " nie dorosłam" do takiej formy, w każdym razie wychodze z założenia, że kształtowanie w zakresie tworzenia powinno odbywać się samodzielnie, bez uslnego, biernego naśladownictwa. Pomijając fakt, że do namistki poetki mi daleko, mogę uzasadnić powód tak odmienych stylów, faktem, że gdyby dopuszczalny byłby w poezji tylko jeden szabolnik ... Artysta stałby się marionetką formy. Pozdrawiam. -
*........*
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Interesujące... Dziękuję, że umieścił Pan własną koncepcję Przyzwyczaiłam sie do formy konwencjonalnej. Dlaczego dzielić niektóre zdania na pomniejsze, które poza wizualną oryginalnością nie wnoszą nowego glębszego sensu? Tz to nie pytanie retoryczne, to najzwyklejsze pytanie, ponieważ nie znam motywu rodzacej sie polularności tego typu wersyfikacji. Ciekawość .. np :przyłożyłam głowę do ust ziemi dlaczego znowu zamieszki na górze Jeśli chodzi o wielki litery to w nieokreslonych konfiguracjach klawiatury zniknęły. "załkawszy porywiście" Pozdrawiam Wszystkich serdecznie. [sub]Tekst był edytowany przez Julia_Tomaszewska dnia 09-01-2004 21:40.[/sub] -
*........*
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oczywiście, że autorka jest zainteresowana Panie Mirosławie :) Pozdrawiam serdecznie. Wieczorem uzupełnie ten komentarz. -
*........*
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Znowu.... zakreślali kształty krzywym paznokciem, dzieląc powierzchnie atłasu nieba na kolejne, nierówne części Przyłożyłam głowę do ust czarnej ziemi: „Dlaczego znowu zamieszki na górze?” Wzruszyła ramionami, załkawszy porywiście. Gdy Wiatr obmywał mą bezkształtną postać, skamieniałam Nie dla mnie wasze cząstki nieba [sub]Tekst był edytowany przez Julia_Tomaszewska dnia 09-01-2004 21:18.[/sub] -
poniedziałek
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Piotr Kuśmirek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z podobą formą wiersza spotkałam się już u Pani Dotyk, który zresztą został wyrózniny. "zanim samochód ruszył. ani słowa o umieraniu. wszystko w porządku. proszę poprosić żonę. " Jak widzę Pański wiersz również został wytypowany. Nieformalnie zapytam: skąd popyt na taką formę? Bardzo interesująca treść ( jakże nietuzinkowa), sprawiła, że uznałam że ten wiersze zdecydowanie powinien się znaleźć w dziele "Z". Wyróznien nigdy nie rozdaję...Dla mnie coś takiego w poezji nie istnieję. -
Sonet cierniowy `
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) Oj postaram się kiedyś Panią zaciekawić moim utworem, aby spełnić moją pseudo- artystyczną misję. Chyba, że założyła Pani, że to nierealne. Pozdrawiam. -
Barwy miłości
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na aga kowalska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Serdecznie witam Autorkę wiersza! Utwór...szczerze mówiac staram się nie oceniać dzieł z półki o tematyce miłosnej. Dla mnie każda forma przelania uczuć ( miłość) na kartkę posiada swoj niepowtarzalny urok. Usterek w Pani wierszu nie widzę, dla mnie to już znak, że jest dobrze i że może być bardzo dobrze. Mam nadzieję, że będę miała okazje przeczytać Pani kolejne wiersze. Pozdrawiam -
Sonet cierniowy `
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zmiany Może na lepiej/ moze na gorzej... Pozdrawiam -
,,Wolność"
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Gosia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kącik wzajemnej adoracji ;) Ja tylko mogę zarówno Pani Gosi jak i Alicji życzyć dalszych artystycznych sukcesów. ...i pomyśleć, że kiedyś było się młodym i mądrzejszym niż w chwili obecnej( na prawdę tak uważam :) Pozdrawiam serdecznie -
Sonet cierniowy `
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Ignacy :) Trudno określić uczucia jakie towarzyszyły mi w trakcie czytania Pańskiego komentarza. Dziękuję, bardzo bardzo bardzo ... Ciszę się z Panu sie spodobał mój wiersz. Pozdrawiam [sub]Tekst był edytowany przez Julia_Tomaszewska dnia 05-01-2004 17:47.[/sub] -
Sonet cierniowy `
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze. :-) Jeśli chodzi o formę to uważam , że wymogi sonetu ( minimalne) zostały spełnione. Podkreślam, że jest to sonet francuski, tak więc rymy w wersie 3 i 4 mogą być ccdeed lub cddcee. Tematyka miłości, jak Pan Tadeusz słusznie zauważył, często określana jest mianem banalnej, pozbawionej głębi. Popularne stają się dziś "udziwniojne twory" , w których możliwość interpretacji jest liczna do tego stopnia, że odbiorca zaczyna pojmować miłość jako element intelektualnej gry. Sens? Czasem czuję się bardziej pseudo- barokowa niż współczesna. 1 wers sonetu napisałam niedawno, trzy ostatnie wersy powstały rok temu. Nie zmieniałam nic. Tłumaczenia... Nie wprowadzałam zmian w 3 ostatnich wersach, uznawszy, że równoznacznie mogłabym napisać nowy sonet. Owszem...rymy zapewne obniżają jakoś wiersza, ale jak na pierwszy kontakt z tym gatunkiem liryki czuję się rozgrzeszona z błędów. Dziękuję bardzo , bardzo dziękuję za komentarze. Pozdrawiam serdecznie. -
Sonet cierniowy `
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mógłby Pan rozwinąć stwierdzenie, że "ligwistyka szwankuję"? Pozdrawiam :( -
Sonet cierniowy `
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Julia_Tomaszewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nim zatrułeś krew, wbijając w ciało krzyk zaszklony mocno korzeniem wrastałam w powierzchnie lustra Spojrzeniem wysuszyłeś nasz płomień purpurowy morze zgasiłeś tłukąc porcelanowe usta Niech kojąca obłuda zakryję me powieki, żyła pęcznieję, pęka, obmywa wbite ciernie! A deliryczna połać rozsypie się na wieki szepcząc cząstką naiwności, że pragnę niezmiennie Zapachu dotyku, oddechu twojego słowa Wgłębień na półce karku, które ludzki cień chowa Odrzuć skinieniem głowy myślą przelaną ciszę Muśnięciem rzęsy zerwij warstwę dawnej skóry Zespajając się w jedność bezkształtnej kontury A węzowa kołdra zaślepionych ukołysze [sub]Tekst był edytowany przez Julia_Tomaszewska dnia 05-01-2004 23:34.[/sub] -
***(cztery boki)
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Adam_Szadkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rewelacja? Nie...w moim umyśle pojawiło się niezrozumienie. Dla mnie to zakrawa na bloggizm --> komentarze są okrojone, jakby w polskim słowniku zabraklo wyrazów o znaczeniu pejoratywnym. To mnie nie wrusza...nie wnosi nic nowego...nie wyróznia się na tle innych.... Nie widzę rewelacji. -
***(cztery boki)
Julia_Tomaszewska odpowiedział(a) na Adam_Szadkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jaka temtyka jest zatem niebanalna proszę Pana?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7