Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zuźka

Użytkownicy
  • Postów

    359
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zuźka

  1. Dziękuję bardzo ;) Nawiasem mówiąc wiersz pisany po przebudzeniu, gdzieś nad ranem, więc nie do końca wiedziałam co gdzie i jak, więc to chyba sukces ;) Pozdrawiam ciepło Zuza ;)
  2. Trudno ocenić tylko kilka zdań - taka zminiaturyzowana miniaturka. Po pierwsze: przecinek powinien być raczej po "pojąłem", a nie przed. po drugie, w ostatnim zdaniu "marzeń" i "zdarzeń" się rymuje, co przy czytaniu daje zły efekt. Te dwie rzeczy radzę zmienić. Pozdrawiam Zuza ;)
  3. gdzieś na białych kartkach sumienia kreślimy na czarno słowa mówiące o niczym jad ironii kapie z naszych ust to nic tylko sceptycyzm dojrzałych inaczej cogito ergo sum? nie, nas nie ma jesteśmy tylko wśród tych biało-czarnych kart archiwum sumienia
  4. Zupełnie niepotrzebnie dużo za dużo wielokropków! Pozdrawiam Zuza ;)
  5. Zaskoczyłaś mnie ;) W ogóle nie pomyślałam na początku o świętym Mikołaju ;D Koniec nawet mnie rozbawił, ale prawdopodobnie to skutek zaskoczenia. Lekkie, krótkie, treściwe. Podobało mi się ;) Pozdrawiam Zuźka ;)
  6. Wybacz, ale mi to trochę przypomina... stereotypowy... wiersz... gotha.. (też jestem fajna, bo mam dużo wielokropków). Tnij po kropkach, bo to razi!
  7. W pierwszej kolejności radzę, by nie umieszczać tytułu w cudzysłowu, bo to trochę razi. Jeżeli masz jakieś prośby do oceniających, to najlepiej będzie, jeśli będziesz je umieszczał w komentarzu pod swoim tekstem - tak, by w pierwszym poście był wyłącznie utwór. To daje lepsze wrażenie estetyczne. Jeśli chodzi o sam utwór, to nie spodobał mi się. Rytmu praktycznie nie ma, źle się czyta. Pozdrawiam Zuza ;)
  8. Spodobała mi się koncepcja, a język niekiedy mnie wręcz zachwycał. Podstawowa rzecz, która mnie zraziła: nie "ksztaut", tylko kształt ;) "Słyszała kolory, kosztowała dźwięki, zanurzała dłonie w delikatnych szeptach poranka. Uniosła się z miejsca obłokiem, sunęła po zaciemnionych alejach surrealistycznej rzeczywistości, gdzie Przestrzeń pochwyciła Wieczność za rękę i splotła się z nią w idealnie harmoniczną jedność dziwnej synestezji świata." - to mi się niesamowicie spodobało ;) Tylko tak dalej Pozdrawiam Zuza ;)
  9. Mam drobne wrażenie, że chyba pomyliły Ci się działy. To aby na pewno miuała być w zamyśle proza? ;) Pozdrawiam Zuza ;)
  10. Tylko nie bijcie mocno za drugą zwrotkę. Wiersz pisany daaaaawno temu... ;)
  11. czasem mam wrażenie że pędzę za Czajniczkiem Russella w logicznym nieładzie na estradzie snów z kotwicą niesięgającą dna chwilami chcę krzyczeć do ludzi: - idioci! a przecież mamy ten sam cel modląc się do Niebiańskiego Czajniczka klęczę w klatce paradoksu szukając dowodów na nieistnienie Boga
  12. Mocne ;D Ostatnia zwrotka mnie rozbawiła. Pozdrawiam Zuza ;)
  13. Wiesz, ja jestem amatorką. Opisałam po prostu to, co pomyślałam, po przeczytaniu wiersza. Nie zdziwi mnie, jeśli wiele osób się ze mną nie zgodzi. Pozdrawiam Zuza ;)
  14. Rozsypanka słów. Całkiem ładnych i trafnych słów, ale nie tworzących całości. Mimo to, podobało mi się. Pozdrawiam Zuza ;)
  15. Naprawdę dobre. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam Zuza ;)
  16. Trafiło do mnie. Podobają mi się zwłaszcza dwie pierwsze strofy. Pozdrawiam Zuza ;)
  17. Nie podoba mi się. Zbyt dosłowne. W moim odczuciu - manifest podzielony na wersy. Pozdrawiam Zuza ;)
  18. Popsułeś efekt ostatnią zwrotką. Dwie pierwsze były naprawdę dobre, ale poziom przy trzeciej już spada. Początek - jak najbardziej, koniec - nie! Pozdrawiam Zuza ;)
  19. "w sobie zrozpaczeni za otoczenie" - przekonuje mnie całkowicie. Jeden wers wystarczy, by cały wiersz wydał się fenomenalny. Pozdrawiam Zuza ;)
  20. Ponieważ nie umiem oceniać obiektywnie, powiem, że mi się podobało ;) Zwłaszcza pierwsza i druga strofa, potem było trochę gorzej. Pozdrawiam Zuza ;)
  21. Rytm jest zaburzony. Pozdrawiam Zuza ;)
  22. Nie, nie i nie. Rymy jakieś pomieszane, raz parzyste, potem przeplatane, innym razem znowu okalające. Słownictwo też niezbyt zachwyca. Pozdrawiam Zuza
  23. Zbyt dosłowne. Nie wiem, co więcej napisać. Pozdrawiam Zuza ;)
  24. Wiesz, być może rzeczywiście pomyliły mi się pojęcia. Jestem amatorką i oceniam tylko swoje subiektywne odczucia, po przeczytaniu wiersza. Mianowicie miałam na myśli to, że wiersz pomimo wielu ciekawych i dobrych metafor, jest dostępny i nie musiałam go czytać milion razy czytać, żeby zrozumieć jego treść. To bardzo możliwe, że źle dobrałam słowa. Przepraszam za własną niekompetencję i pozdrawiam. Zuza ;)
  25. Chce się czytać. Lirycznie i lekko. Zwyczajnie świetnie. Pozdrawiam Zuza ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...