Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

asiex

Użytkownicy
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asiex

  1. Teraz to ja przepraszam, ale czytasz bardzo niedokładnie. [quote]"Mistrz", opublikowany (nie w całości, dopiero 2 części) na tym forum jest tylko MARNĄ NAMIASTKĄ mojego, powiedzmy, dorobku. Następnym razem czytaj dokładnie i zastanawiaj się lepiej, zanim coś powiesz.
  2. no? Naprawdę obszerny ten Twój komentarz...
  3. Na skale samotności. Stoję. Ja. Łza kapie, jedna za drugą. Do morza rozpaczy. Skazali mnie na wieczne zapomnienie. Nie widzę światła nadziei. Sama na końcu świata. Odchodzę na długo. Tylko ja. Nie zatęsknię. Na pewno. To wiem. Zostawili samą, by uwolnić się ode mnie. Horyzont płacze nad losem samotnej. Zapomnianej na zawsze. __ Pisane dawno i na złość Komuś, lecz jakże uniwersalne dla wielu osób... Publikuję na prośbę Przyjaciółki.
  4. [quote](...)wiec jaka jest Twoja proza? Bardzo wyjątkowa, niepowtarzalna i niemalże niemożliwa do podrobienia. 6lat naprawdę ciężkiej pracy na wyrobienie swojego... hmm... stylu to za dużo powiedziane. Po prostu z daleka widać, że dane opowiadanie, czy coś tam jeszcze innego, jest napisane przeze mnie. "Mistrz", opublikowany (nie w całości, dopiero 2 części) na tym forum jest tylko marną namiatską mojego, powiedzmy, dorobku. [quote]W tym wierszu tego zwyczajnie nie widać Wiesz, dla mnie wszystko, co piszę, ma swój określony cel. W tym momenciemózimy o poezji. Jednym wierszem chce coś osiągnąć, pokazując go chociażby znajomym czy rodzinie, innym - własną satysfakcję czy ulgę dla skołatanych nerwów. Nic nie robię bez celu. Wszystko się zazębia.
  5. hehe, Przemysł Ś-wiersz-cz, jako jeden z baaardzo nielicznych odgadłeś moje początkowe zamierzenia :)
  6. [quote]Widać prostota to twój styl, więc nie zamierzam o tym mówić, jednak jest tu dużo banału. Bo ja wiem...? nigdy się nie zastanawiałam nad takimi sprawami. Jak to już kiedyś powiedzialam, wiersze są dla mnie tykko swoistego rodzaju dodatkiem. 'Zawodowo' śpiewam, gram w siatkówkę, tańczę, piszę prozę.
  7. [quote]nie cenisz uczciwego, szczerego "kawa na ławę" ? Cenię, ale tylko wtedy, gdy jest wypowiedziane grzecznie, chociażby: [quote]nie podoba mi się... Zbyt proste... MNIE się nie podoba. Dla MNIE jest to zbyt proste, zbyt banalne. JA uważam, że jest to prymitywne. JA odnoszę takie wrażenie.
  8. Tego już nie cenię. A co to są częstochowskie rymy?
  9. W porządku :) Każdy ma inny gust, a Ty swój wyrażasz bardzo grzecznie. Cenię to sobie.
  10. Żal serce ściska. Oddalasz się, choć widzę cię z bliska. Ratuj miłość tę... Łzy kłuciem piekącym cisną się do oczu. Za uczuciem przemijającym patrzą, na dalszy bieg losu. Kończyć nie chciałam. To twoja wina. Uwieść się dałam. Czy w tym jest przyczyna? Może to mój błąd? Teraz sama. Dla siebie. Serce znów daleko stąd i wspomina ciebie. __ Po sukcesie dwóch pozytywów (no, plus jeszcze te od andrejcha ;] ) chyba znowu muszę liczyć na zjechanie, co?
  11. UWAGA, do wszystkich użytkowników! Oto właśnie dostałam pierwszy pozytywny komentarz od osoby innej niż andrejch (który i tak będzie mi dodawał pozytywne komentarze xD). Dziękuję serdecznie Pani Cogito :)
  12. Nie chę. On wie. Odezwie się...? Znów nie! Wysłucha? Mam nadzieję. Odpowie do ucha? Może się zaśmieje? Nie umiem. On wie. Zrozumie...? Znów nie! Obejmie? Pocieszy szczerze? Ciężar zdejmie? Nie, już nie wierzę. ___ Lekcja katechezy się kłania. Nie mam żadnego pomysłu na tytuł... Może ktoś podpowie? I prosiłabym o Wasze interpretacje. Pokazałam wiersz kilku osobom i każda interpretuje inaczej...
  13. Nawet nie spojrzy. Milczy złowrogo. Wie, do czego dąży? Napewno tą drogą? Chce ranić? Ona wzdycha tak... Chce powiedzieć coś. Już powietrza brak! taki Bestii los... Mocno kocha go! Ciągle gardzi nią! Niepoprawne to, ale jasne* wciąż. Tak, jak słońca wschód. On - śmiech, ona - łzy. Wciąż chce twardym być. Znów jest jakiś zły. Jak tak można żyć...? Chociaż ręce drżą, serca obce są. taki Bestii los... *Miałam tu użyć słowa pewne, ale w końcu pozostało w pierwotnej wersji. ___ Nie mogłam w nocy spać, więc pisałam w telefonie. Co z tego wyszło? Masakra, mówiąc krótko i na temat. andrejch, bądź dumny, hipnotyzerze - kolejny wiersz (albo niewiersz?) z rymami! xDxDxD
  14. [quote]Jako laikowi nie znającemu się na poezji... No widzisz, jesteś w sam raz do komentowania moich wierszy albo nie-wierszy xDxDxD
  15. hehe, zabójcze! :) Można się pośmiać ;) Ja bym piąteczkę nawet dała :):):) Trzeba będzie wypróbować taki sposób... Szkoda, że siedzę w ostatniej ławce xDxDxD (nie mówiąc o pani od fizyki ;] )
  16. Znów umarł ktoś, kogo znałeś. I zastanawiasz się, dlaczego to akurat on. Nie możesz spać, nie możesz jeść. Wciąż wspominasz chwile, które spędziliście razem. Chcesz, by to wszystko znów wróciło. Obwiniasz się za to, czego nie mogłeś zatrzymać... Każde światło kiedyś gaśnie, każdy człowiek kiedyś zaśnie... ___ Ulubiony wiersz mojej babci xDxDxD
  17. [quote]Zaczynasz tekst pisząc w 1 osobie, a tutaj piszesz już za wszystkich cierpiących. Eee... no ja pisałam od początku w domyśle 'wszystkich'. [quote]Poza tym jest górnolotnie, bardzo nieskładnie i momentami brzydko. Przyznam szczerze, że nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi. [quote]Dręczy, rani, boli, to są tak znaczeniowo bliskie sobie słowa, że w tekście nie powinno ich być wszystkich wcale, a już na pewno nie w tak bliskiej odległości. Następnym razem będę się starać uważać na tego typu błędy. Wiesz, nigdy nie zwracałam na to uwagi...
  18. Po prostu odejść. Z dala od problemów. Pozbyć się tego ciężkiego ciała. Odfrunąć. Wznieść się ponad to, co doczesne. Zobaczyć. Zobaczyć i zrozumieć. Tylko to, co nas dręczy. Co nas rani i boli. Zamknąć oczy. Na to, czego nie chcemy widzieć. Zbudować mur. odgrodzić się. Po prostu. ___ No i jednak znowu publikuję. Tym razem nie z czystej złośliwości. Po prostu chcę wiedzieć, jakich błędów starać się unikać następnym razem (bo taki niewątpliwie nastapi - nie da się żyć bez pisania). Ten wiersz jest jednym z moich ulubionych, "pisanych na smutno" (rozdzielam wszystkie utwory na smutne, mądre, o miłości i pozostałe). I chcę publicznie przeprosić za moje wredne niekiedy odzywki.
  19. [quote]wybacz, że zajęłam moim przydługim tekstem twój cenny czas, o pani. Łaskawie wybaczam. [quote]nie będę już niepokoić. Mam nadzieję. [quote]odchodzę w najuniżeńszych pokłonach. Krzyż na drogę.
  20. Ależ proszę bardzo. Wszystko, co mam do powiedzenie to trzy litery, oznaczające trzy wyrazy: LOL [quote]wygląda na to, że gardzisz resztą użytkowników poezji.org? Owszem. Dlaczego? Bo ludzie innym forum potrafią zupełnie inaczej (czytaj: lepiej) wyrazić swoje uznanie lub jego brak. "Wegług mnie...", "Myślę, że mogłabyś...", "Nie podoba mi się, bo...", "Popraw... a wtedy będzie lepiej". Jak Wy zachowujecie się wględem mnie, tak ja względem Was. Proste. Przytaczana już odbijana piłeczka.
  21. W zaciszu pokoju myślę. Błądzę. Zamknięta, niby ptak w klatce. Uwięziony. Co to? Przesterzeń? Pole? Wieś? Jawa czy marzenie? Skąd to? Ty? Jak duch zjawiony? Wśród zboża? Samotny? Jak to? Samochód? Bez drogi? Przez łany? Wszystko się rozmywa...? Cisza i mrok wokoło. Sen. ___ Obiecałam już więcej nie publikować swoich UTWORÓW, ale nie mogłam się powstrzymać. Jestem niezmiernie ciekawa, jakie... uwagi (buhaha) tym razem przedstawią użytkownicy tego forum.
  22. [quote]A jeśli nie potrzeba, to pytanie, co robi w dziale poezji? Siedzi. Czy już wspomniałam, że nie każdy wiersz ma metaforę? Mam dziwne przeczucie, że tak.
  23. Nie. Nie każdy wiersz ma metaforę - jak widać, mój także. Wybacz, mój nie-wiersz nie posiada takowej. Nie chcę. Nie potrzeba.
  24. Dziękuje za trafne stwierdzenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...