Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Henryk_Szulc

Użytkownicy
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Henryk_Szulc

  1. Henryk_Szulc

    Tobie

    Po latach Twój wiersz nadal mi się bardzo podoba. Pozdrawiam serdecznie.
  2. Henryk_Szulc

    Drzwi

    Stoję przed drzwiami Przed nimi nie ma nic Cóż za nimi? Jedynie bezkres mojej wyobraźni Wpatruję się w klamkę Już ją znam na pamięć Jest zimna w dotyku Trzymałem ją w dłoni Nie raz, nie dwa Nie trzy razy 17.01.2017r.
  3. Henryk_Szulc

    pustka

    Pierwszy wers jest przesuniety. Cos sie pokickalo.
  4. Henryk_Szulc

    pustka

    Próbuje pustkę nazwać słowem Lecz nim owe słowo wypowiem Musze wydobyć z mrocznego dna Dusze, nim się pogrąży we śnie do cna Szalona to gra, człowiecze życie Spazm zamknięty w śmiertelnym bycie Sam dla siebie jest rozum niewolą A czarnej nocy, czarne chwile bolą Za szklistym spojrzeniem, w zrenic głębi Myśl ostatnia jeszcze się zazębi Przegryzie nic zszytych ran I obrócą się koła machiny zmian Ale czy aby to ma sens na pewno Czy dusza to nie już hebanowe drewno Nie wiem, czy z pustki nicość się rodzi Czy jedynie sen mnie śniąc się, zwodzi
  5. Henryk_Szulc

    Dreszcze

    Brne przez pustynie jawy i snu Żar mego istnienia spala mnie tu Biegne olśnienia ugasić pragnienie I budze sie, to tylko złudzenie Oaza spokoju rozmywa sie wnet Myślą drąże dziure w głowie jak kret Co zrobić z tym życiem, by żyć? By sęs miało to, by tu być I w piachu po pas stoje jak słup soli Świadomość tej niedoli dotkliwie boli Bo narodzic by sie zdalo raz jeszcze Niech dotkną mnie zbawienne dreszcze
  6. Stoje, bo tak wyszlo. Bo nogami odpycham grunt. Lecz cialo nie odeszlo. Taki w stagnacji bunt. Moze kiedys odejde. Moze kiedys utrace sil. Lecz ta rzeke przejde. Bym uwierzyl, bym byl. Na nic juz nie odpowiem. Pytac nie bede tez. To co wiem a nie powiem. Moze zrodzi cos z lez. Szukac mi siebie przyszlo. Jak przychodzi sen. Na raz, na dwa z ciala wyszlo. Zaczynam nowy dzien. 02.02.2008r.
  7. Henryk_Szulc

    Tobie

    Fiu, fiu. Kolezanka jest chyba zakochana. ;o) Pozdrawiam serdecznie.
  8. Henryk_Szulc

    Ćma

    Przez otwarte okno wleciała ćma Zbłąkana dusza szukająca ciepła Tułała się wśród zakamarków nocy Wierzyła, ze w końcu światło ujrzą jej oczy I stało się, trafiła do celu swego Co teraz, nie wiedziała tego Była cała przepełniona radością Zaślepiona na wskroś ufnością Pragnęła się ogrzać, przybywając z mroku By wyschło zrudło jej łez potoku Tych kropelek co w otchłań spadały I które nie raz sen z oczu zmywały Prócz tej chwili, nie ważne inne rzeczy Gdy zbliża się z wolna do płomienia świecy Ogarnęło ją ciepło w jednej chwili I znalazła się tam, gdzie już inni byli
  9. Henryk_Szulc

    Spazm

    Przepocona pościel Przepocone ubranie W środku ja Z myślą co się stanie Czy zawita do głowy mej Rozkosz absolutna Tu jak teraz stoję Jakaś myśl rezolutna Katorga chwili W swej złośliwości Pozę przybiera Na kształt wieczności I myślę sobie Gdzie był początek W którym momencie Zgubiłem wątek
  10. Henryk_Szulc

    Marzyciel

    Nie da sie ukryc, ze robi wrazenie. Podoba mi sie. Choc skrytykowales moj wiersz, ja sie do twojego przyczepic nie moge. Masz talent. Cofam co napisalem wczesniej. I chetnie zaznajomie sie z reszta Twojej tworczosci. Pozdrawiam serdecznie. ;o)
  11. Wszystkiego dobrego i powodzenia zycze. ;o)
  12. Wiesz nAzGuL22, podstawowka to za malo by rozumiec poezje. Pozdrawiam serdecznie. ;o)
  13. Dziekuje bardzo. Widze ze mam swojego fana na tych stronkach. To bardzo mile. Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego. ;o)
  14. "Ananke" Gwiazdy wydały nade mną sąd: - wieczną jest ciemność, wiecznym jest błąd. - Ty budowniku nad gwiezdnych wież - będziesz się tułał jak dziki zwierz. - zapadnie każdy pod tobą ląd - wśród ognia zmarzniesz, stlisz się jak lont A gwiazdom odparł królewski duch: wam przeznaczono okrężny ruch, mojej wolności dowodem błąd, serce me dzwiga w głębinach ląd. Poszumy płaczą mogilnych drzew, lecz w barce życia płynie mój śpiew. Ja budowniczy nadgwiezdnych miast szydzę z rozpaczy gasnących gwiazd Tadeusz Miciński Ps. To moj ulubiony wiersz niedoścignionego przeze mnie mistrza. Mam nadzieje ze cie zaciekawi. Moze sprobujesz go zinterpretowac. I napiszesz co o nim sadzisz. Pozdrawiam serdecznie. ;o)
  15. Henryk_Szulc

    Brudny wiersz

    Czy mozesz w jakis sposob pomoc mi bym zrozumial ten wiersz?
  16. I już moje imię ryje dłuto w marmurze Lecz ja nie umrę, przed śmiercią stchórzę Ucieknę, schowam się w zakamarku duszy Stąd żadna siła mnie nie ruszy Choćbym się tułał w samotnej głuszy... Tylko że, mowa sumienia kamień serca skruszy Wyciągnie ze studni, ciemnej duszy strony I odda śmierci dług niespłacony Sumienie jest zdrajca wszytym pod skórę Głosem którego nie słychać danym przez górę Góra to ojciec, święty duch, anioł struż Zwał jak zwał, gdy śmierć tuż tuż
  17. Fajnie sie zaczelo a potem pogubily sie rymy. Brakuje mi tez rytmiki w tym wierszu. A pozatym gdybym byl Toba to powiedzialbym ze matrix juz byl. Troche banalne. Pozdrawiam serdecznie. ;o)
  18. Henryk_Szulc

    pustka

    Ja oczekuje kolejnych Twoich wierszy. Jak na dobrego fana przystalo. Pozdrawiam i dziekuje za dobre slowo. ;o)
  19. Henryk_Szulc

    Kamień

    Moze masz racje. Ale tak juz mi sie napisalo. Jakis czas temu. Wiec nie chcialem tego zmieniac. Co oryginal, to oryginal. Zamiescilem tu swoje wiersze, ktore wyszperalem z szufladki. Kto wie moze wroce do pisania wierszy. Jak wena przyjdzie. Zatem jej oczekuje. Pozdrawiam serdecznie. ;o)
  20. Dziekuje za mile slowa jaki i za slowa krytyki. Pozdrawiam serdecznie. ;o)
  21. Nikt inny nie mial problemow z interpretacja tego wiersza. Reprezentujesz poglad - Nie rozumiem tego, a wiec jest to zle. To wiersz o tym czy wogole jest zycie po smierci. I o bladzeniu w poszukiwaniach odpowiedzi. "Bladzacego spowiedz". Jestem agnostykiem, to tak na marginesie. I nie twierdze ze jestes glupi a ja madry i nie bede sie nad tym roztrzasal. Nie warto. Ale dziekuje jeszcze raz za poswiecenie uwagi mojemu wierszowi. Zapoznaj sie z innymi. Jestem ciekawy co sadzisz o reszcie jaka tu zamiescilem. Pozdrawiam serdecznie. ;o)
  22. Dziękuje za słowa krytyki. A wydaje mi sie, że nie zrozumiałes tego wiersza. A świat jest taki jaki sie go widzi. Kazdy na swoj wlasny sposob. Poezje wozna tworzyc wrecz z niczego. Z pustych chwil jak najbardziej. Jednakrze pozdrawiam serdecznie. ;o)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...