Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Waldemar Talar

Użytkownicy
  • Postów

    4 569
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Waldemar Talar

  1. nad ranem moja droga do domu skurwiel wrócił przesiąknięty seksem którego czerwony uśmiech widniał na kołnierzyku więc zapytałam spokojnie zapraszając do kuchni co się stało kochanie że znowu wracasz późno ten bydlak naiwnie myśląc że niczego się nie domyślam zaczął śpiewkę o spotkaniu zleconym przez szefa więc zdzieliłam go rondlem i poprawiłam patelnią po czym spojrzałam w oczy a on jak na spowiedzi wszystko mi wyśpiewał i wiesz co mnie najbardziej w tym wszystkim rozbawiło to że zapomniał biedactwo że ja nie jestem księdzem ty cholerna zdziro
  2. Wyrazy uznania dla laureata - miło że ktoś nas godnie reprezentuje i odnosi sukcesy. pozd. dla Bogdana i Macka
  3. Ale mnie rozbawiłeś swym wątkiem poszukiwaczu czegoś czego się nie szuka tylko na to czeka. Mam nadzieje że wybaczysz mi ten żart na wstępie. A tak na serio to ciężki orzech masz do zgryzienia bo na początku żadna z pań które do ciebie się uśmiechną nie odważy zrobić czegoś o czym wspomniałeś powyżej. Ja nie umiem ci podpowiedzieć gdzie się udać by znaleźć kobietę swego życia bo tyle miejsc na świecie że aż głowa boli , ale poczekaj może ktoś poradzi ci gdzie .... pozd.i życzę spełnienia poszukiwań
  4. Podoba mi się ta prozaiczność w Twoim haiku Waldemarze. W moim regionie przeklina się siarczyście, co trzecie słowo to k..... Słupów też jest sporo, wielu ludzi ich nie zauważa, też kilka razy się na nich zatrzymałem. Pozdrawiam Waldku ! Miło cię widzieć w mej zagrodzie - ten obrazek to nie fikcja bo jak mówisz sam zatrzymałeś się na tym o czym prawi haiku. Ciesze się bardzo że się spodobał. Jeszcze raz dzięki za odwiedziny. mniej mglistej pogody życzę
  5. Cieszę się Bolesławie z twego podobania. Dzięki za odwiedziny i miły kom. pozd.zadowolony Waldemar
  6. Aa kto chodzi po sadzie w taką pogodę- chyba tylko ogrodnik z krwi i kości . A tak poważnie Katarzyno to coś mi tu zgrzyta ale może to tylko mi sam już nie wiem. odwilż od rana parapet instrumentem głośnej melodii Tak mnie naszło po twym obrazku. pozd.
  7. Witaj Alunko- a ja tak widzę ten ciekawy obrazek ; zimowy wieczór z otwartej księgi ciepłem powiało pozd.
  8. Uważaj jak gotujesz - bo dym bardzo szkodzi . A tak poważnie Marku dlaczego śnieżny a nie sam uśmiech. No ale może tkwi w tym jakaś tajemnica której nie kumam. Choć wiadomo że chodzi o białe ząbki to jednak zastanawiające dlaczego o tym mowa. pozd.
  9. Dobre Waldi! :) Wywal tylko zbędne słowa i będzie oki mglisty poranek ktoś przeklina słup na chodniku Pozdrawiam mglisty poranek ktoś nieboskłon zobaczył słup na chodniku Co ty na to kolego - dzięki za odwiedziny i dobrą radę . pozd.
  10. To fakt że zabawny - twój równie wesoły. Kiedyś też walnąłem w drzewo będąc zamyślony i przeprosiłem myśląc że człeka potrąciłem . pozd.
  11. Cały ten podwodny świat o którym mowa to wielka i kolorowa tajemnica Cieszę się że przypadł i zapachniał tym o czym rzekłaś Amanito. Wielkie dzięki za odwiedziny. pozd.bez tajemnicy
  12. mglisty poranek ktoś bardzo brzydko przeklął słup na chodniku
  13. Zgadza się Bernadeto - a za odwiedziny wielkie dzięki . słonecznego dnia życzę
  14. Zgadza się Michale - znowu szmery które nie powinny mieć miejsca a jednak wystąpiły. Ale cieszę się że pierwsza i druga naj. Dzięki za wgląd , za tak - i szczery kom.- A nad warsztatem będę starał bardziej się skupić. pozd.
  15. Cieszę się ze sprowokował do myśli które znakiem tego że wiersz ma jakiś sens w sobie. Dzięki za odwiedziny Tereso i kom. udanego dnia życzę
  16. Dzięki za odwiedziny Stanisławo i cmoka słodziutkiego. Twe wizyty zawsze są miłe i ciepłe mimo że pisanina ma nie zawsze . radości życzę każdego dnia
  17. O gniewaniu nie ma mowy Natko miła - a z rad skorzystam bo są słuszne i poprawne . Tak to już jest że gdy się człowiek spieszy to się diabeł cieszy... Fajnie że zajrzałaś w me skromne progi . miłego dzionka życzę
  18. Witaj Drax - może być że wiersz podjeżdża sztuczna nowoczesnością ale bez tej siły był tworzony - bez urazy do kom. Cieszę się że mimo uchybień wiersz przypadł ci . Przyznam że zbyt pochopnie go wkleiłem i stąd te niejasności . Dzięki za wgląd i szczery kom. który bardzo cenię . ślę ukłony
  19. wszystkich świadków zniszczyłem po drodze wiec nikt przeciwko nam zaświadczyć nie może rzekł ogień do wiatru mój drogi przyjacielu ten go skontrował pamiętaj ... o kamieniu on widział zbrodnie przez nas popełnione za które prędzej czy później zapłacim słono bo on choć niemowa czasami przemawia do tych którzy przysiądą nań wszystko im ujawnia
  20. Ja również życzenia składam i haiku na wesoło : choć młodość za nim każdy orzech rozgryzie na zawołanie
  21. Świetnie ukryta prawda Marku- bez urazy dla niej oczywiście. Podoba się bardzo ten często widziany obrazek. pozd.
  22. zgasło światełko pozostawiając myśli wolnością zwane
  23. Tak- to bardzo smutna wiadomość : ( - rodzinie i wszystkim jego bliskim składam kondolencje. Waldemar
  24. Dzięki Bestio za wgląd - skoro się spodobał to już wystarczy abym lekko urósł - więc więcej nie musisz dopowiadać - bo i tak wiele powiedziałeś. pozd.
  25. Aleksandrze witaj - fajnie że zajrzałeś i że się spodobał mój widoczek. Zdaje sobie sprawę że dziwisz się czemu do ciebie nie zaglądam. Ale powiem ci szczerze że to robię - jednak tyle tego że trochę się gubię w tym wszystkim i dlatego nie komentuje twych haiku. Ale następnym razem postaram się znaleźć w tym natłoku coś co mi przypadnie - bo większości twych hakowych wierszy za nic nie pojmuje. Mam nadzieje że cię nie uraziłem i cierpliwie poczekasz. Jeszcze raz dzięki za wgląd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...