Bolesław_Pączyński

Przeczytałem kołysAnkę w takich to wierszach gustuję, zostawiam Ci ciepłą wzmiankę oczywiście też plusuję. Serdeczności Aniu:)

Fajny i zabawny wierszyk szczególnie dla dzieci, na plus:) no a kiedy taka kurka całkiem już obrośnie w piórka nosi łepek swój wysoko gdacząc dumnie ko ko ko ko złapie muszkę czy robaczka nie udaje nieboraczka Serdeczności:)

Dobry wiersz, płynny w odbiorze choć mnie razi w drugiej strofie drugiego wersu "katrupi" nie można by zastąpić słowem niweczy lub innym, oczywiście to tylko sugestia ogólnie wiersz na plus. Z pozdrowieniem:)

Ciekawy temat taki szczery przekaz myśli wierszem, nieraz sięgamy gwiazd marzeniami, na plus. Z pozdrowieniem.

Śliczny utwór i tak bogato haftowany liryką, można się wczytać i rozmarzyć, na plus. Serdeczności Krysiu-:)

Świetny i zabawny wiersz z humorem to co lubię i i już pora na te chrabąszcze bo chociaż mamy jeszcze kwiecień to grzeje jak w lecie, wiersz na plus-:) Pozdrawiam cieplutko-:)

Chwila stresu, działająca tak na niektórych taka jest rzeczywistość, dobry przekaz wierszem. Pozdrawiam z plusem-:)

Miły i taki ciepły wiersz z przyjemnością się czyta, działa tak kojąco-:) Serdeczności-:)

barwne słowa jak korale tu na forum nanizane perliście przez Annę Parę z plusem są komentowane. Z serdecznym pozdrowieniem-:)

Bardzo miła i tak ciepło przekazana poezja na plus. znużona noc ziewa, legła sobie w kącie chwilę się zmagała tylko ze świtaniem, rozbłysła jutrzenka hen na horyzoncie, ranek się obudził wraz z kogucim pianiem. Z serdecznym pozdrowieniem.

Dzięki, piękny strofę dołożyłeś Bolku! Podziękowanie od Towarowej, może to ta sama Tomarowa z Twoją fimą!? Niech się barwi! Kiedyś, dawno temu też napisałam o tęczy na Towarowej przy zbiegu z ulicą Sowią: Marzenie Chcę znów jako dziecko raz chociaż jedyny biec boso po Sowiej czuć pieszczotę ziemi gorącej jak wtedy pachnącej jak wtedy pod klonami Chcę brodzić po burzy kiedy tęcza jeszcze spina klamrą miasto Łódź z moim przedmieściem cudowna jak wtedy wiosenna jak wtedy nad klonami Chcę w rwącym potoku nurzać po kolana łydki oblepione ździebełkami siana radosna jak wtedy beztroska jak wtedy pod klonami Chcę na Towarowej w podwórzu przy sieni w błotnistej kałuży ujrzeć niebo w ziemi błękitne jak wtedy tak bliskie jak wtedy nad klonami Nie ma już ulicy i nie ma też domu zarośnięty ogród tuli się do klonów zielonych jak wtedy kwitnących jak wtedy smutnych jak dziś Serdecznie pozdrawiam - baba Śliczny tekst do piosenki czytam i w myśli już nucę. Serdeczności:)

Dziękuję Aniu za miłą wizytę i uśmiech z plusikiem:) Serdeczności:)

Bardzo fajny wiersz pełna poezja na plus, a co do Towarowej to wiem jakie są pracuje tam moja firma. wypłukać całą chce Towarową deszcz nagle przeszedł jak nawałnica a potem tęczą trójkolorową chwilę się barwi szara ulica. Z serdecznym pozdrowieniem:)

Dobry z humorem z pełną gwarą góralską, uśmiechnął mnie na plus:) Serdeczności:)

Dziękuję za tak miłe odwiedziny cieszę się że ten wierszyk poprawił Ci humor:) Pozdrawiam słonecznie:)

Dziękuję Oxyvio mi także jest miło odwiedzać Ciebie, Twoją twórczość:) Pozdrawiam słonecznie:)

Dziękuję za miłe odwiedziny:) Pozdrawiam słonecznie:)

Miło mi ja także z przyjemnością czytam twoja poezję:) Pozdrawiam słonecznie:)

Dziękuję za powtórny wgląd do wiersza i ocenę. Serdeczności;)

Dobrze mieć takiego misia przyjaciela, żeby jeszcze tak pocieszył, doradził, miły wiersz taki prawdziwy. Serdeczności:)

Śliczny i barwny opis przyrody budzącej się ze snu zimowego:) Serdeczności:)

Nastrój wiecznego miasta, przepełniony gwarem, usiąść w przytulnej kafejce w zaułku ciszy wczuć się w epokę minionego i płynąć marzeniami. Dobry bardzo wciągający wiersz czytasz i jesteś tam:) Z serdecznym pozdrowieniem:)

Zawsze szukamy właściwych porcji i nieraz wychodzi nie tak jak chcemy, całe nasze życie to nauka, ciekawy mądry wiersz:) Serdeczności:)

Dziękuję ślicznie za miłą wizytę:) Serdeczności:)

Ja też kocham jeździć na rowerze szczególnie leśna drogą jakąś aleją wśród drzew, dzięki za tak miłe odwiedziny:) Z serdecznym pozdrowieniem:)