PACKA

jak zwał tak zwał:):):):)

nie kłóćcie się:)))

witam :) i pozdrawiam

interesujacy głos niepowtarzalnego pokolenia:)

miło , że nie kolejny dekadent

a mi się bardzo podoba twoja tajemnica ma energię niesamowitą i nie daj sobie wmówić , że " nie zasługuje na miano wiersza".....

nie mam w zwyczaju komentować wierszy " wewnętrznej terapii po zmarłym" ponieważ są na tyle osobiste , że nawet te najprostsze są piękne , mam propozycje zrezygnuj tu z rymów a napisz dokładnie to samo..więcej porównań ( rym nie bedzie ograniczał wyobraźni) i później porównaj jej ze sobą - takie ćwiczenie pozdrawiam

po pierwsze pozdrawiam dawno mnie nie było i muszę nadrobić zaległości:) ten wiersz ma co w sobie ale jest taki ściśnięty..proponuję popracować nad interpretacją ( tu) i rozłożyć na więcej wersów. Wiersz jest tajemniczy i dlatego fajnie by było jakbyś również budową popracowała nad klimatem wiersza..nie wiem czy wiesz o co mi chodzi czytałam głośno i w momencie kiedy sobie porozkładałam bardzo mi się podobał:)ale oczywiście wybór nalezy do ciebie pozdrawiam serdecznei

dotykam dłonią zakurzonej twarzy jak szmaty z odrazą ucztą duchową jest rozpaść się w połowie jak dwie połówki pomarańczy to nie pomarańcza to szmata rozdarcie jej w połowie nie uwolni jej od brudu stanę się nic nie wartymi szmatami rzuć mnie obok miotły szura w kącie chce bałagan pozamiatać

podoba mi się o chęci rozwijania się..szacunku dla innego twórcy:) szczery , prosty:)

takie życiowe:) podoba mi się

podoba mi się jest niestandardowy!!!

nie przechodzę obojętnie:) ciekawy pomysł:)

czytelnik się domyśli , że chodzi o serce:) nie trzeba mu wszystkiego prosto w twarz wyrzucać:) pozdrawiam

lubię tego typu utwory: tajemnicze, krótkie, dające pole dla wyobraźni czytelnika pozdrawiam

ważne rzeczy chcesz przekazać, ale dla mnie czegoś brakuje...tytuł piękny taka obietnica.. niestety jescze nie spełniona:( może spróbujesz jeszcze raz, szkoda by było tak ten wiersz zostawić ponieważ jest to bardzo dobry materiał:) pozdrawiam serdecznie

wiersz jest , ze tak powiem poprawny:) brakuje mi czegoś takiego co zaskoczy, zatrzyma, wzburzy:) coś takiego jak wątek z wagonami śmierci:) pozdrawiam

tekst jest okej:) rymy cieniutkie:) i błędy ortograficzne do poprawy:):)!!!pozdrawiam i nie jest najgorzej wiersz do ponownej analizy:)i będzie ok

interesujący...

hehe pomyślę:) pozdrawiam wujka:)

bardzo mi miło

ten wiersz najbardziej lubię:) a widzę , że nie wzbudził żadnego zainteresowania:):):)

dziękuję za wyczerpująca interpretację:):):)

dziękuję:)

Nie czuje bólu - więcej nie zniosę, dziś znów na rękach do grobu niosę: dziecko którym byłam, świat w którym żyłam, i tych którzy w tym świecie byli niezastąpieni, co znaczyli dla mnie więcej niż świat sam z gwieździstym kocem, do grobu ich dam. Znam ból który serce jak kartkę rozrywa i płacz tak gwałtowny, że parzy jak pokrzywa, więcej niż umysł ogarnie człowiek wytrzyma, więcej niż świat którego kurczowo się trzyma. Umiera nadzieja. Zostaje mi wiara. To para. Nadzieja na coś. Wiara w coś. Dość.