Ewa Rajska
-
Postów
588 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Ewa Rajska
-
-
kurczę, Piaście, co ci się stało?
trzecia mi się skojarzyła troszkę z piosenką M. Rodowicz, jak dla mnie najsłabsza, ale reszta jest ok:) coś mi zgrzyta, ale musze poprzeżuwać troszkę:)
pozdrawiam cieplutko!!
ER0 -
w sumie Piast ma rację, przeżułam treść, jeśli chodzi o te wyjścia, to "kiedy Bóg drzwi zamyka-to otwiera okno" (x Twardowski)
ale nadal się podoba:)
pozdrawiam wiosennie!
ER0 -
ano na wsi to zawsze jakieś poletko ze zbożem u sąsiada się napatoczy:)
dzięki za poświęcenie czasu i komentarz:)
pozdrawiam wiosennie i cieplutko:)
ER0 -
podsłuchałam modlitwę wróbli
miejskich gdzieś na łysej gałęzi
którą pomiatał wiatr gorliwie
klepiący czarne paciorki dymu
fabrycznego
prosiły o okruchy
ludzkiej cierpliwości mannę z nieba
(mimo skrzydeł ciągle nie mogą dolecieć)
drobiny uśmiechu żeby ich nie przeganiali
my - wróble wiejskie - mamy więcej ziarna0 -
wyjście na lewo mi się bardzo:)
ale, drogi peelu- Bóg jest wszędzie:)
i właściwie to lewo + Bóg + dom=? nie wiem, muszę go trochę przeżuć:)
ale czyta się lekko:)
pozdrawiam cieplutko!
ER0 -
chciałam się czepiać, że Droga Krzyżowa to też biczowanie, cierniem ukoronowanie, upadki, spotkanie z Matką itd. chciałam się czepiać rymów i patosu...
ale się nie czepiam. wiersz jest prześliczny!!poszedł do ulubionych. te Anioły i w ogóle, a i moralizatorstwo nie razi ani ani:) oby tak dalej!!!!
pozdrawiam cieplutko!
ER0 -
mnie też się podoba, choć początek skądś znajomy:)
pozdrawiam fiołkowo!
ER0 -
pani Stasia ma rację, Ty to potrafisz człowieka...:)
jedyna uwaga: coś dużo "w", ale nawet tak nie zgrzyta przy czytaniu na głos, więc nie przejmuj się:)
pozdrawiam słonecznie!!
ER0 -
hmm...po tytule spodziewałam się czegoś nieco innego..
(dzięki Bogu) nie czuję(jeszcze) klimatu wiersza, ale podoba mi się. chociaż druga strofa mnie gryzie. czytam i czytam i nic...ale reszta jest ok:)
pozdrawiam fiołkowo:)
ER0 -
zgadzam się z panią Stasią.
kurczę, żeby jeszcze to rozwleczenie czemuś służyło...łeee...chciał się pan popisać i panu nie wyszło...
pozdrawiam ciepło
ER0 -
no, fajnie, kocio i anielsko
pozdrawiam wiosennie!
ER0 -
dzięki Dzie wuszko, hmm..właściwie brzydota podwójna była zamierzona, peel myśli tak: brzydka pisanka, a to kawałek mojego wnętrza (no bo trochę się napracowałam), a więc i wnętrze brzydkie' do tego ani rozbita zastawa, ani zbędne myśli nie są ładne.
nadmiar słów? mnie też bryka. ale jakoś tak, nie chciałam tego obcinać "na łyso":)
końcówka od kołysania ma odstawać, no bo spójrz: takie wewnętrzne biczowanie, bach, brzydka pisanka, bach-zastawa poszła, bach- nawet myślę to, czego nie powinnam,
i zaczyna się peel zastanawiać, co mu to przyniesie- brzydkie jajo, w jakieś ładne oczko dzieciątka, idziemy stopień wyżej, skorupy- rysunek na szkle,w końcu i złe myśli, i wtedy jest już spokój, przychodzi to prawdziwe Zmartwychwstanie, nie dyktowane datą z kalendarza, ale to, na które się czeka. jest spokojnie, nie ma kołysania.
mam nadzieję, że te (zamierzone) "usterki" nie rażą przy czytaniu za bardzo, ale dzięki, następnym razem obiecuję poprawę!!!
i dzięki za poświęcenie czasu
pozdrawiam cieplutko śląc wiosenne buźki!
ER0 -
ojej...tytuł taki leciutki, już myślałam, ze któryś z panów zaczyna pisać "po babsku" (bo u tej części ludzkości o kwiatach rzadko:) chociaż akurat u pana jakoś mi coś nie grało:) i sie nie zawiodłam- oczywiście po męsku:)
mnie się podoba, przejście ze spokojnego strychu wgłąb historii, w walkę, tylko...gdybym mogła coś...wsadziłabym błękitną krew, czy coś niebieskiego, żeby troszkę z tytułem połączyć. ale co ja plotę, to pana wiersz. już przestaję się rządzć:)
pozdrawiam wiosennie!
ER0 -
ajaj...wyliczanki to zdaje sie wymyślają dzieciaczki. peel mówi na co będzie czekać, ale tak właściwie nie uzasadnie tego czekania. nic tu nowego, nic ciekawego...szkoda...
pozdrawiam wiosennie!
ER0 -
lekko, wiosennie, aż lepko się robi od tego lukrowania tutaj:)
milutko tu!!!
pozdrawiam zarzucając zielonymi włosami:)
ER0 -
Pani Stasiu, cieszę się, że się podoba:)
Piaście, chyba porządne z tym spałeś:) psycholog jesteś? właśnie z takiej myśli zrodził się ten twór, a jak zaczęłam nad nim pracować to wyszło cośśś....
a co do lampki, czy piwka, to jak nie chcesz być ścigany za rozpijanie nieletnich to musi serniczek wystarczyć:)
a Ewa ma racje, realizujesz się świetnie w każdym pisaniu:)
dzięki wszystkim za odwiedzinki!!!!
pozdrawiam wiosennie i cieplutko(bo u mnie chłodek nastał:)
ER0 -
uff...a już zaczyanłam myśleć, że to na prawdę taki gniot, że nikt nie skomentuje:) ale potraficie podnieść człowieka na duchu:)
Piaście, miło, że chcesz z czymś takim spać:) mam nadzieję, że wrócisz i skrobniesz coś więcej:)
Ewo, dziękuję serdecznie za tego plusa, owszem obrazy jak najbardziej się przenikają i jeden bez drugiego straciłby sens:)
Michale, ty to potrafisz kombinować:) negacja- tak, ale nie czepiajmy się jej, bo właśnie w tym sens, że hałas dobiega z zewnątrz. tak więc to nie peel neguje. kombinujcie:)
dzięku wielgachne za poświęcenie czasu!!!
pozdrawiam wiosennie!!
ER0 -
plusisko wiosenne za tą latarnię
ER0 -
;-)
masz coś do Stomilu?:)
fajnie tu u Ciebie:)
pozdrawiam wiosennie!
ER0 -
Ewuś...przykro mi, ale tu zaraz chyba posypie się krytyka...tzn. przesłanie jest super, ale parę błędów razi...
Tyle boleści wokół nas,
smutku, rozżalenia.---> od początku wkrada się niedobra wzniosłość, boleść to za duże słowo (choć rozumiem tu uczucia peela)
I chociaż wstaje nowy dzień,
nie zmniejsza on cierpienia.--->rym, zamierzony, ale...
W modlitwie zanosimy prośby
o wytrwałość, ukojenie,
o siłę przetrwania,nie o groźby,
o modlitwę i o sen spokojny.--->i tu się urywa wiersz. a gdzie zaskakująca niczym bomba puenta?
masz fajny styl (skądś znajomy), a Twój wiersz jest zupełnie jakby nie stąd a niech piszą co chcą. mnie się podoba!!
pozdrawiam wiosennie
ER0 -
Alleluja!
a wnętrze ciągle jeszcze biczowane...
chcesz, Panie, aby każda brzydka pisanka
rozbita zastawa zbędna myśl
wbijały się w moją brzydotę
niech się wpijają-miejsca starczy
na wszystkie-niech się zamienią
w tęczówki dziecka
motyla na szkle malowanego nowym
łykiem powietrza
...i wtedy będzie to ciche
prawdziwe Alleluja0 -
no pomysł ciekawy:)
a nie mówi się 'dziecinnie szczera'? zgrzyta mi to 'dziecięco'
poza tym jest fajnie:) podoba mi się!!
pozdrawiam ciepło!
ER0 -
To zapewne smutna wiadomość, ale jest pan lekarzem,--->a może 'to zapewne smutne'?
powinien pan to ze spokojem przyjąć do wiadomości.
nie będzie się powtarzała wiadomość:)
dzięki mojej polonistce nienawdzę 'Dżumy', ale pomijając ten fakt, jest rzeczywiście dość prozowato, mało liryki, możeby tu dorzucić jakiegoś szczura?
wiem, jest chłopiec, ale....
pozdrawiam wio sennie!
ER0 -
Przez wszystkie te lata
Wybrukował sobie drogę nie tylko do biało-czerwonych serc
Iskrę miłości wzniecił w ludziach dobrej woli---->serca i miłość obok siebie+ludzie dobrej woli....ała...
On
Który pięknie żył
Równie dostojnie spoczywał na katafalku--->o tym wszyscy wiemy, co to wnosi do utworu?
Patrzy teraz na Nas z Domu Ojca--->czemu duża litera w 'nas'?
Radośniejszy
Spokojniejszy
Szczęśliwszy
Bo u boku swego Mistrza--->najpierw 'On' wielką literą (co wg mnie poprawne), a teraz 'swego' małą? niekonsekwencja.
A My wznosimy monumentalne pomniki pamięci--->po co 'my' wielką literą?
Owoce naszej próżności--->dobre
I każdego drugiego dnia kwietnia---> 'dnia' bym wyrzuciła
Rozglądamy się jakby częściej
Jednak ciągle za mało--->możeby tego nie odklejać od reszty? ładne:)
nie rozumiem dużych liter na początku wersów. ale ok. tylko nic nie poczułam. szkoda.
pozdr. wiosennie!
ER0
Droga Krzyżowa
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
ale przeciez puenta jest dość klarowna: jest pokazane zadawanie bólu i sposób, w jaki się go znosi, trzeba nauczyć się upadać tak, by umieć unieść się ponad to, dojrzeć miłość, mieć odwagę wstać, podwinąć rękaw i dążyć do tego, co najważniejsze.
generalnie: znosić cierpienie.
pozdrawiam wiosennie!
ER