Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewa Rajska

Użytkownicy
  • Postów

    588
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Ewa Rajska

  1. podsłuchałam modlitwę wróbli
    miejskich gdzieś na łysej gałęzi
    którą pomiatał wiatr gorliwie
    klepiący czarne paciorki dymu
    fabrycznego

    prosiły o okruchy
    ludzkiej cierpliwości mannę z nieba
    (mimo skrzydeł ciągle nie mogą dolecieć)
    drobiny uśmiechu żeby ich nie przeganiali

    my - wróble wiejskie - mamy więcej ziarna

  2. dzięki Dzie wuszko, hmm..właściwie brzydota podwójna była zamierzona, peel myśli tak: brzydka pisanka, a to kawałek mojego wnętrza (no bo trochę się napracowałam), a więc i wnętrze brzydkie' do tego ani rozbita zastawa, ani zbędne myśli nie są ładne.
    nadmiar słów? mnie też bryka. ale jakoś tak, nie chciałam tego obcinać "na łyso":)
    końcówka od kołysania ma odstawać, no bo spójrz: takie wewnętrzne biczowanie, bach, brzydka pisanka, bach-zastawa poszła, bach- nawet myślę to, czego nie powinnam,
    i zaczyna się peel zastanawiać, co mu to przyniesie- brzydkie jajo, w jakieś ładne oczko dzieciątka, idziemy stopień wyżej, skorupy- rysunek na szkle,w końcu i złe myśli, i wtedy jest już spokój, przychodzi to prawdziwe Zmartwychwstanie, nie dyktowane datą z kalendarza, ale to, na które się czeka. jest spokojnie, nie ma kołysania.
    mam nadzieję, że te (zamierzone) "usterki" nie rażą przy czytaniu za bardzo, ale dzięki, następnym razem obiecuję poprawę!!!

    i dzięki za poświęcenie czasu
    pozdrawiam cieplutko śląc wiosenne buźki!
    ER

  3. ojej...tytuł taki leciutki, już myślałam, ze któryś z panów zaczyna pisać "po babsku" (bo u tej części ludzkości o kwiatach rzadko:) chociaż akurat u pana jakoś mi coś nie grało:) i sie nie zawiodłam- oczywiście po męsku:)
    mnie się podoba, przejście ze spokojnego strychu wgłąb historii, w walkę, tylko...gdybym mogła coś...wsadziłabym błękitną krew, czy coś niebieskiego, żeby troszkę z tytułem połączyć. ale co ja plotę, to pana wiersz. już przestaję się rządzć:)

    pozdrawiam wiosennie!
    ER

  4. Pani Stasiu, cieszę się, że się podoba:)

    Piaście, chyba porządne z tym spałeś:) psycholog jesteś? właśnie z takiej myśli zrodził się ten twór, a jak zaczęłam nad nim pracować to wyszło cośśś....
    a co do lampki, czy piwka, to jak nie chcesz być ścigany za rozpijanie nieletnich to musi serniczek wystarczyć:)
    a Ewa ma racje, realizujesz się świetnie w każdym pisaniu:)

    dzięki wszystkim za odwiedzinki!!!!
    pozdrawiam wiosennie i cieplutko(bo u mnie chłodek nastał:)
    ER

  5. uff...a już zaczyanłam myśleć, że to na prawdę taki gniot, że nikt nie skomentuje:) ale potraficie podnieść człowieka na duchu:)

    Piaście, miło, że chcesz z czymś takim spać:) mam nadzieję, że wrócisz i skrobniesz coś więcej:)

    Ewo, dziękuję serdecznie za tego plusa, owszem obrazy jak najbardziej się przenikają i jeden bez drugiego straciłby sens:)

    Michale, ty to potrafisz kombinować:) negacja- tak, ale nie czepiajmy się jej, bo właśnie w tym sens, że hałas dobiega z zewnątrz. tak więc to nie peel neguje. kombinujcie:)

    dzięku wielgachne za poświęcenie czasu!!!
    pozdrawiam wiosennie!!
    ER

  6. Ewuś...przykro mi, ale tu zaraz chyba posypie się krytyka...tzn. przesłanie jest super, ale parę błędów razi...

    Tyle boleści wokół nas,
    smutku, rozżalenia.---> od początku wkrada się niedobra wzniosłość, boleść to za duże słowo (choć rozumiem tu uczucia peela)
    I chociaż wstaje nowy dzień,
    nie zmniejsza on cierpienia.--->rym, zamierzony, ale...

    W modlitwie zanosimy prośby
    o wytrwałość, ukojenie,
    o siłę przetrwania,nie o groźby,
    o modlitwę i o sen spokojny.--->i tu się urywa wiersz. a gdzie zaskakująca niczym bomba puenta?

    masz fajny styl (skądś znajomy), a Twój wiersz jest zupełnie jakby nie stąd a niech piszą co chcą. mnie się podoba!!

    pozdrawiam wiosennie
    ER

  7. To zapewne smutna wiadomość, ale jest pan lekarzem,--->a może 'to zapewne smutne'?
    powinien pan to ze spokojem przyjąć do wiadomości.

    nie będzie się powtarzała wiadomość:)

    dzięki mojej polonistce nienawdzę 'Dżumy', ale pomijając ten fakt, jest rzeczywiście dość prozowato, mało liryki, możeby tu dorzucić jakiegoś szczura?
    wiem, jest chłopiec, ale....

    pozdrawiam wio sennie!
    ER

  8. Przez wszystkie te lata
    Wybrukował sobie drogę nie tylko do biało-czerwonych serc
    Iskrę miłości wzniecił w ludziach dobrej woli---->serca i miłość obok siebie+ludzie dobrej woli....ała...

    On
    Który pięknie żył
    Równie dostojnie spoczywał na katafalku--->o tym wszyscy wiemy, co to wnosi do utworu?

    Patrzy teraz na Nas z Domu Ojca--->czemu duża litera w 'nas'?
    Radośniejszy
    Spokojniejszy
    Szczęśliwszy
    Bo u boku swego Mistrza--->najpierw 'On' wielką literą (co wg mnie poprawne), a teraz 'swego' małą? niekonsekwencja.

    A My wznosimy monumentalne pomniki pamięci--->po co 'my' wielką literą?
    Owoce naszej próżności--->dobre
    I każdego drugiego dnia kwietnia---> 'dnia' bym wyrzuciła
    Rozglądamy się jakby częściej

    Jednak ciągle za mało--->możeby tego nie odklejać od reszty? ładne:)

    nie rozumiem dużych liter na początku wersów. ale ok. tylko nic nie poczułam. szkoda.
    pozdr. wiosennie!
    ER

×
×
  • Dodaj nową pozycję...